Moderator: mods
Idee Fixe pisze:...
Niestety jest to mocno związane z całym naszym polskim syfem, który opanował nie tylko media i sztukę, ale cały nasz kraj... Nie chcę się wdawać w politykę, bo to czcza dyskusja (mam nadzieję tylko, że młodzi niedługo obalą ten zgniły i skorumpowany postsowiecki system).. ale jakby nie patrzył tu upatruję powodów tak mizernej sytuacji na rynku muzycznym (w tym też bluesowym)....
Stan.Antoskiewicz pisze:...
Procentowo licząc tzw. polski blues jest jakimś ułamkiem w skali świata , nie oszukujmy się.
Wysyłam do Was praktycznie wszystkie płyty , jakie otrzymuję od wykonawców mających ochotę .
...
WUJEK pisze:...
I skąd mam czerpać informacje, co nowego
i ciekawego na naszym podwórku? A może jest w Polsce taka audycja radiowa, a ja o niej nie wiem?
Bluesmaster pisze:Ponieważ został wywołany przez Stana A. zespół Szulerzy w temacie radiowych mediów, to pozwolę sobie
na wyjaśnienie. Niejednokrotnie dawałem wyraz szacunku dla Stana i jego pracy. Myślę, że On doskonale
o tym wie! Rzeczywiście, nie jesteśmy fanatycznymi wielbicielami prezentacji naszych płyt w przestrzeni
radiowej( jak również nadmiernej i PRZYPADKOWEJ obecności na YouTube). Wynika to z kilku powodów,
m.in. teksty w języku ojczystym ( a wiadomo- językiem bluesa jest angielski ), styl muzyczny, a przede wszystkim w pełni świadomy wybór takiego a nie innego sposobu na organizacyjno-promocyjną działalność zespołu. Po prostu, mamy w tym swój cel (wypracowany po latach niejednokrotnie gorzkich doświadczeń),
który - póki co - dobrze się sprawdza. I tyle w tym temacie, co nie oznacza, że neguję pytanie WUJKA.
Jest ono bardzo zasadne. Przynajmniej częściowo pozytywnie odpowiedział red. Jerzyk. Rzeczywiście,
rola tej audycji jest nie do przecenienia. Szkoda, że nie ma takich więcej.
Paweł Stomma pisze:No wlasnie, tego nie rozumiem. Zauwazylem, ze niektorzy, fakt docenienia polskich (nieznanych u nas szerzej) artystow za granica, uwazaja za sukces. Dla mnie to jest Prawdziwa Porazka!
Paweł Stomma pisze:[...]Zauwazylem, ze niektorzy, fakt docenienia polskich (nieznanych u nas szerzej) artystow za granica, uwazaja za sukces. Dla mnie to jest Prawdziwa Porazka!
rocken pisze:Sukces sukcesowi nierówny.
Pamiętasz jak jeden z wykonawców narobił szumu, że można kupić jego płyty na amazonie?
RafałS pisze:Moim zdaniem to był sukces, ale organizatorski, a nie ściśle muzyczny.[...]
RafałS pisze:Sukcesu nie sposób mierzyć bez skali porównawczej i kontekstu.
Idee Fixe pisze:Paweł Stomma pisze:No wlasnie, tego nie rozumiem. Zauwazylem, ze niektorzy, fakt docenienia polskich (nieznanych u nas szerzej) artystow za granica, uwazaja za sukces. Dla mnie to jest Prawdziwa Porazka!
O cholerka! A to czemu? Przecież wiadomo, że u nas dobra muzyka jest niszowa, a na topie różne Błękitne Cycki lub Kapela Wczasy itp. Więc to fajnie, gdy przynajmniej za kordonem nas docenią
Paweł Stomma pisze:No Porażka z co najmniej dwóch punktów widzenia.
Po pierwsze, porażka nasza, jako odbiorców, słuchaczy, czy też nawet środowiska okołomuzycznego, czy okołobluesowego - że nie potrafiliśmy dostrzec i odpowiednio uhonorować artysty i musieli to robić dopiero obcy.
No i z punktu widzenia artysty również, bo być doceniony na zachodzie, a nie u nas to trochę tak, jakby ci żona mówiła, że jesteś beznadziejny, a kochanka, że wspaniały! No a która zna cie lepiej?
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Zartowałem, no pewnie, ze to sukces!
Idee Fixe pisze: u nas dobrze się ma disco-polo, biesiada, techno i hip-hop, bo to muzyka prosta, niewymagająca, ot w sam raz dla średniointeligentego plebsu
Paweł Stomma pisze: No ale przeciez blues, to rowniez bardzo prosta muzyka. Wlasciwie kazdy moze ja grac, nawet srednio sprawny muzyk.
Paweł Stomma pisze:Oczywiście zakładając, że coś takiego jak "naród" w ogóle istnieje.
Paweł Stomma pisze:No pewnie, Polacy są straszni. Słuchają h..wej muzyki, i sposób w jakim jej słuchają tez jest h..wy. Nawet klaszczą h...wo! Nie znają się na tym wcale.
Paweł Stomma pisze:No pewnie, Polacy są straszni. Słuchają h..wej muzyki, i sposób w jakim jej słuchają tez jest h..wy. Nawet klaszczą h...wo! Nie znają się na tym wcale.
Na szczęście na tym forum, jak rozumiem, nie ma chyba nikogo, kto by ten h...wy naród reprezentował?
Oczywiście zakładając, że coś takiego jak "naród" w ogóle istnieje.
karambol pisze:P.S. h...wo pisze się przez "c".
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 115 gości