Zdjęcia Grzesia będą lepsze moje takie na gorąco "zabawkowym"
A wracając do koncertu świetna całość, wyróżnia się zdecydowanie Karolina.
Ale tak, że inni mają swoje miejsce w zespole - gra to wszystko jak trzeba. Odniosłem wrażenie, że w tym składzie nie może zabraknąć nikogo.
Jakieś uszczuplenie (no bo względy komercyjne mogły by coś takiego narzucać) rozwaliłoby to coś. To co Sternika powaliło, ha mnie też, ale ja po Rawie widziałem co dostanę idąc na koncert.
The Beatles zagrani i zaśpiewani tak bluesowo, że spółce J&P spadły by gacie jakby to usłyszeli.
Muzycy znakomici, ale żaden nie wyrywa się z niepotrzebnymi solówkami, schowani za chórkiem i Karoliną odwalili kawal wspaniałej roboty. Panowie było Was słychać, wspaniałe granie.
Chórek a właściwie trio wspaniałych wokalistek, no i trudno nie wspomnieć o walorach estetycznych
No i tak jak Aśka napisała, mało ludzi i to zwłaszcza tych stałych bywalców, najgorsze że nawet nie mają pojęcia co stracili.
A może to przez to małe zamieszanie z terminami. Ale w końcu wiadomo było już od dawna.
Kurcze na Devilach może być tragedia, część pojedzie na LW&B, część na Purpli ........