agrypa pisze:Dzisiaj w Winchester. Dzieciaki nie wyglądały na więcej jak dwanaście lat. Jednostrunowa cigarbox guitar i rurka na palcu. Plastikowe wiadra i metalowe garnki. Ale dawali czadu!

Szkoda że nie możecie tego usłyszeć.

Świetne dzieciaki (sorry .. młodzież

) , oni nie lubią być dzieciakami nazywani
Mają już swój charakter i styl noszenia się , włosy na swoim miejscu - tylko się cieszyć wypada .
Wnioskując z owej rurki na palcu gitarulka , nie grają też disco p.
Dzięki agrypo za dostarczenie mi choć niewielkich powodów do bycia radosnym
