NIEDZIELA 17.12.17 g. 19.30 BWP

[kanczenconga]

[Stan.Antoskiewicz]

W księgach parafialnych to i owszem , na pewno wiele wpisów by się pojawiło w dziale .. dzieci nowonarodzone , ojciec nieznany , barbarus

[kanczenconga]

hi, hi, dobre, a nawet

[B&B]

Może to się nada: https://radiorpl.fm/gotowi-start/ ?
O ile mieliby też studio w Ciechanowie

[Stan.Antoskiewicz]

[Stan.Antoskiewicz]

[kanczenconga]

[Stan.Antoskiewicz]

[agrypa]

Proszę o uśmiech Stan

Rzecz o wyższości.

Pies ma wiernie służyć panu,
pies ma biegać wzdłuż parkanu,
pies ma szczekać na obcego,
pies ma wciąż udawać złego.

Pies ma leżeć, gdy mu każą,
pies ma być przyboczną strażą,
pies ma też zaganiać owce,
by nie zeszły na manowce.

A k o t ?
A kot patrzy na to z boku,
bo kot ma mieć święty spokój.

Dlaczego?

Bo k o t – jak wiemy z historii,
już w Egipcie chodził w glorii,
więc nie dziwne to nikomu,
że jest najważniejszy w domu.

Jako taki – jasna sprawa,
że ma odpowiednie prawa,
a pies, chociaż na to psioczy,
przecież wyżej nie podskoczy.

Więc choć złości sprawa go ta,
pocieszyć go nie potrafię;
musi uznać wyższość kota
zwłaszcza, gdy kot jest na szafie
- Franciszek Klimek -

[Stan.Antoskiewicz]

Drogi Agrypo - dzięki za wywołanie uśmiechu na mej zmęczonej facjacie
Znacząco przyczyniłeś się do tradycyjnej wesołości Świąt

[Stan.Antoskiewicz]

Dzień dobry ?
Z pewną nieśmiałością pragnę poinformować , że jednak pracuję nad Spring Blues Night nr 20 .
Ta niezwykła noc nastąpi 19 maja w moim Ciechanowie .
Wszystko wskazuje na to , iż będzie to ostatnia edycja SBN .. zobaczymy

[Dziadek Władek]

Trzymam kciuki, żeby to jednak nie był ostatni Twój Springuś

[Stan.Antoskiewicz]

[B&B]

Może zwróć się do Caritas... wiem, słaby żarcik, ale takie słabe czasy.
Springuś - fajnie wymyślone, czuje się, że kochane maleństwo

[kanczenconga]

dzień dobry nasza Polsko, jak się masz?
być może w maju spotkamy się w Ciechanowie
a na razie - powodzenia!
mimo, że bez koncesji

[R&B]

Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, ale wydaje się, że kanczenconga wskazuje kierunek, w jakim powinien podążać blues w Polsce... Osobiście nie miałabym nic przeciwko temu, bo któż nie chciałby, aby nasi "bluesmani" powodowali podobny entuzjazm u fanów. Bo fana Joe Bonamasy interesuje Joe Bonamasa, a fana muzyki, takiego jak ja (śmiem twierdzić, że takich jest najwięcej) interesują głównie polskie zespoły i wykonawcy. To ich rozwój, ich działalność powinna być wspierana i popularyzowana. Bo bez tego będzie jak jest i nic się nie zmieni na lepsze.
A Bonamasy dadzą sobie radę bez nas. I Springusiowi nie pomogą, bo amerykanów nie obchodzą polacy, francuzi, niemcy i inni...

[B&B]

[Stan.Antoskiewicz]

Dzień dobry
Wygląda na to , że Springuś jest dobrą nazwą dla tegorocznej edycji nr 20 - wracamy do podziemia
Mały koncert Na Dołku to będzie , ale wolałem tak .. niż nic nie zrobić.
Plakat niebawem ktoś to wklei po drobnych korektach na dziś zaplanowanych .
Będzie na pewno wiosennie i radośnie kolorowo .
Nie wiem , czy w kontekście dyskusji wybronimy się jakoś - oto nasi goście springusiowi :

Tortilla
James B. & Friends
Blues Power
Paweł Ostafil

Może to skromnie wygląda , ale na pewno polskie i przyjazne

[Dziadek Władek]

[kanczenconga]

R&B - niczego nie wskazuję ani fanem nikogo i niczego nie jestem
chodziło o to, że można coś zrobić i tyle, nawet na wariackich papierach
pogadamy o tym w Ciechanowie, dobra ?

Staszku - nie Springuś, tylko XX Spring Blues Night Festival, tradycja zobowiązuje

Dziadek Władek - jak zwykle - bezbłędny

[R&B]

Zgadzam się, że można coś zrobić i to nawet na wariackich papierach. I zgodzisz się ze mną, że Panu Staszkowi byłoby łatwiej, jak i wielu jemu podobnych, organizować tego typu przedsięwzięcia na normalnych papierach. Może zostałam źle zrozumiana, mi chodziło o to, że dopóki nie doczekamy się naszych polskich "gwiazd" bluesa, to sprawy będą tak wyglądać, jak jest obecnie. Jak jest każdy widzi: brak publiczności, brak zrozumienia u decydentów, brak kasy, itp., itd.
Cieszę się, że B&B uważa, że idea .... Co do założeń - które są błędne - też pewnie ma rację, ale...
Pamiętam czasy (lata 80.), kiedy jeździłam na Rawę, grały tylko polskie zespoły i Spodek był zapełniony. Teraz mamy gwiazdy z Ameryki i jak jest 4 tys. to sukces. Podobnie pamiętam Olsztyńskie Noce, w którymś tam roku miałam miejsce ... za ogrodzeniem. Tylu było chętnych słuchaczy. Czy byli to fani bluesa? Wątpię. To byli ludzie spragnieni dobrej muzyki, dobrej zabawy. I nie było tam żadnych "gwiazd" z Ameryki.
Tak więc, jeszcze raz powtórzę- jeśli nie doczekamy się własnych "gwiazd", to będziemy mogli sobie dalej narzekać. Kraków Street Band jest aktualnym przykładem na założenia mojej tezy. Ale jedna jaskółka wiosny nie czyni...
Piszę "gwiazdy", bo nie lubię tego słowa, źle mi się kojarzy. Ale wiadomo o co chodzi. A jeśli jeszcze jestem nie zrozumiana, to podam prostszy przykład. Na pewnej imprezie jako gwiazda reklamowany był Ray Wilson (Genesis), tymczasem dzień wcześniej czterokrotnie większą publiczność zgromadził polski Enej. I tak powinno być. Jak to zrobić? To już inna bajka, nie znam się na tym, ludzie szeroko pojętych mediów mogliby więcej na ten temat powiedzieć...

[Stan.Antoskiewicz]

Fajnie , że tak interesujące rozważania prawie filozoficzne odbywają się w tej zakładce , ex audycji BWP.
Gdyby istniała , już dziś bym Was atakował muzyką przybliżającą postaci , artystów grających na Spring B.N.
Dzieje się coś ciekawego - ludzie z daleka , nasi słuchacze rezerwują już całe stoliki 5-6 os. na 19 maja
A tych miejsc jest ilość ograniczona , to nie zamkowe błonia , ani też dziedziniec zamku mocno pojemny .
Ludzie znający atmosferę radosnej zabawy Na Dołku cieszą się z tegorocznej zmiany miejsca koncertu .
Na pewno niestraszny nam deszcz , ani ochłodzenie od tzw. ogrodników / "zimnej Zośki" itp.
Będzie dobrze , pozostaję przy nadziei

[kanczenconga]

jakieś namiary byś podał na "Dołek", co?

[Dziadek Władek]

Adres jest na plakacie:
Kawiarnia Artystyczna
Powiatowe Centrum Kultury i Sztuki im. Marii Konopnickiej
ul. Strażacka 5

[B&B]

[Stan.Antoskiewicz]

[Stan.Antoskiewicz]

[Stan.Antoskiewicz]

[Stan.Antoskiewicz]

Trochę to smutne zajęcie i mocno przywołujące wspomnienia .
Wygrzebałem koszulki z czasów przeszłych i zamierzchłych , od SBN nr 3 z 1999 do 2016 .
Te niesprzedane , nierozdane , zalegające na półce z napisem Historia , unikatowe i ostatnie
W tym roku nie zrobiliśmy koszulek - wyprzedamy wspomnienia i zamkniemy pewien rozdział w życiu
Nie umiem wklejać fotek , mój ajfon z klapką zresztą ich nie zrobi po dobroci
Mam prośbę do naszych Przyjaciół - jeśli macie ochotę się pochwalić fotkami koszulek retro z SBN ..
Zapraszam oczywiście do nas w sobotę

[Stan.Antoskiewicz]

Już po - kolejny Spring przeszedł do historii , a Paweł Ostafil i pozostali artyści są w drodze do domów
Jak tylko pojawią się fotki naszych nadwornych "aparatczyków" ujawnimy przed światem