autor: Bluesmaster » czerwca 11, 2014, 1:43 pm
Chyba nie było zespołu Bluestro... Nic na ten temat nie wiem, a interesuję się polskim bluesem od
ponad 30 lat... W 1987 r. Bogdan Mizerski - poeta, kompozytor i kontrabasista założył BLUSTRO.
Jeśli to ten zespół, to proszę bardzo: oprócz lidera i wokalisty, Cezary Czternastek (ex- Easy Rider)
- skrzypce, Jarosław Nasalski -gitara, Zbigniew Kański - hca, Dariusz Nawara - dr. W 1988 r. zespół
"awansował" na dużą scenę Rawy (również 1989 i 1990), zagrali na festiwalu w Jarocinie 1988.
Wiosną 1989 r. w studiu Giełda (PR Poznań) zrealizowali LP "Blues pod kominem". Ponieważ jestem
zbieraczem różnych "wynalazków", więc mam w zbiorach kasetę pod tym tytułem. Zawiera utwory:
Mój Anioł, Blues do księżyca, Czarna Lady, Blues pod kominem, Jak pies, Wszyscy święci blues,
Łobuzowy blues, Apokalipsa, O moja mała. O dziwo, kaseta i dźwięk na niej zachował się w stanie
nienaruszonym... Jednak kiedyś robiono wszystko porządnie i w wysokiej jakości! W "Magazynie
Muzycznym"recenzent napisał m.in.:"grupa ma własne, łatwo rozpoznawalne brzmienie, co jest
głównie zasługą Cezarego Czternastka...dialogi skrzypiec i harmonijki, również wszechobecnej, to
mocny punkt płyty. Niezły jest także, choć może zbyt monotonnie ekspresyjny, wokalista B.Mizerski,
nie błyszczy natomiast jako kontrabasista oraz autor całości repertuaru... trzech numerów słucha
się z przyjemnością ("O moja mała" - z kapitalnym gościnnym występem Andrzeja Przybielskiego,
chicagowski, zagrany z ikrą "Mój Anioł", jeszcze kameralny "Jak pies")".
Dalej autor znęca się, ale teraz po latach - ja myślę, że nie było tak źle... Przede wszystkim mieli
własny repertuar, co w tamtym czasie było niecodzienne. To prawda, że gitara była mało bluesowa
(czasem hard-rock), wokalista - jak pisze recenzent- monotonny, ale na tle obecnych - to mistrz!
Czternastek - co tu gadać- maestro bluesowych skrzypiec, harmonijka też bardzo , bardzo...
Płytę wydał Tonpress ( to były czasy, że duże wytwórnie wydawały bluesa), kasetę MM.
Później (1991) nagrali kasetę "Na kolanko", ale to już inny skład i inny styl muzyczny. W 1994 r.-
koniec działalności. To tyle w skrócie o BLUSTRO.