autor: leowhiskey » września 16, 2013, 12:18 am
Tak, sorki, zaraz to wyeliminuję. Może przybliżę temat "Hej Joe" i jego propagowanie. Czyli Joe idzie zabić kobietę, bo odeszła z innym, bardzo ładna melodja, i nikt się nie orjentuje o czym się śpiewa? Ano o zemście, bo kobicie chłop nie pasował, to poszła do innego, i Joe idzie zabić z pistoletu. Oh jaka piękna piosenka, i nic z tekstu nie rozumiemy, ale kochamy. Zemsta za niepowodzenie, nie wiadomo z jakiego powodu, odeszła, to zabić. Jakiż to to przekaz- lubimy melodję, tekst lubimy podświadomie, bo do świadomości dociera tzw. podprogowo. Czyli "Hej Joe" - lubimy; że ją zabijesz, to nic, rewolwer najpewniej perłowo inkrustowany- super. "Hej Joe"- Zabić, Zemsta- wyśmienicie; naród łyka; wyciete - administrator