Ten zapis koncertowy jest przepięknie wydany. Zadbano o wszelkie szczegóły .
Z całą pewnością to nie lada gratka dla fanów .
Bonamasie towarzyszy ( moim zdaniem ) bardzo doby zespół ,szkoda,ze jest tak mało wyeksponowany.
Od kilku dni próbuje przedrzeć się przez tą płytę .
Nie daję rady
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
A na prawdę staram się jak mogę
- jak do tej pory,najbardziej mi się podoba ( bo J.B nie śpiewa
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
). Zagrane z lekkością i w miarę naturalnie aż się zdziwiłam
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
,tu nawet cisza gra .. No ale brakuje mi tu emocji , tej przysłowiowej kropki nad "i" .
Gra na akustyku ( moim zdaniem ), to wyższa szkoła jazdy. Tu nie wystarczy być dobrym technikiem, to zdecydowanie za mało ,tu trzeba generować napięcie ,które wypływa z serducha .
Wszystko ładne,poprawne,"wycacane" ale emocji brak .
( ja bynajmniej ich nie odczuwam)
Każdy utwór zaśpiewany, kora wróć
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
odśpiewany w podobny sposób
(wokalna okropność
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
)
p/s Browarek, Ty naprawdę "kupujesz " J.B w akustycznej odsłonie ?
To ja już wolę te jego techniczne "łojenie "
Pozdrówka
![Obrazek](http://images49.fotosik.pl/1856/5db8deb8e7e51356.jpg)