no i się było na Jesieni z Muzyką
Powiem krótko bez owijania w bawełnę
Asi koncert choć za krótki (jak zwykle)
wzbudził największe owacje... nic nie upiększam
nie wymuszone, Asia nigdy nie "podpuszcza" publiki
ja też siedziałem cicho z rozdziawioną gębą
podobało się ludziskom, nikt nie wyłaził z sali
co zdarzało się innym wykonawcom
no i metamorfoza
i jak to mówi staropolskie..."ładnemu we wszystkim dobrze"
w naturze chyba jeszcze lepiej niż na tym zdjęciu
ps wziąłem aparat z rozładowanymi....
ale załatwiłem ... dostanę zdjęcia i zamieszczę