Okolice Bluesa

autor: **Stan.Antoskiewicz** » grudnia 27, 2008, 11:48 am

Dzień dobry? Zmęczony już nieco jestem tym długim nicnierobieniem, odpoczywaniem przymusowym

Zapytałem przed chwilą mojego współpracownika audycjowego Jacka Milewskiego, pana Redaktora Winylowego.. cóż takiego przyniesie na jutrzejszą, ostatnią w tym rocku odsłonę BWP? No i zmroziło mnie, gdy mi odczytał spokojnym głosem:

Deep Purple
Led Zeppelin
Black Sabbath
Uriah Heep
Memphis Slim

Tego ostatniego jegomościa wprost wybłagałem, aby trochę bluesem zapachniało i coby rozrzedzić mocno wybuchową mieszankę :lol:

Miałaś rację Pani Magdo podejrzewając ..ognisty scenariusz wydarzeń :roll:

Jeszcze trochę i przybędą egzorcyści do radiuff katolickich, aby przy dźwiękach bębnów i... Black Sabbath :lol:

spalić Ojców Redaktorów na stosie ku uciesze tej lepszej części społeczeństwa :twisted:

Pozdrawiam równie ....mocno

Zapraszam do nasłuchu czarownych trzasków, szelestów i zgrzytów z płytuff z epoki jakby minionej, niestety

Początek jak zwykle ok. 19.30. Do usłyszenia?

autor: **e m d ż i** » grudnia 27, 2008, 11:54 am

Deep Purple to ulubiona kapela Paula Davida...
LZ moja :mrgreen:

A do reszty kto sobie uzurpuje dedykacje :?:

Jednym słowem: przeczaaaaad :twisted:

autor: **e m d ż i** » grudnia 27, 2008, 12:03 pm

Poniosło mnie w wyobrażeniach o egzorcystach i skojarzyło mi się z betankami...
Też byście się zamknęli w budynkach radiostacji.... a dobrzy "źli" ludzie (czyli słuchający TAKIEJ diabelskiej muzyki) by Wam dostarczali jedzenie... Ciechana (nie wiem co u Markoliniego jest lokalesowym piwem :roll:

)... i generatory prądu (bo pewnie w taki sposób chcieliby Was odłączyć od posługi głoszenia ludziom DOBRYCH DŹWIĘKÓW :twisted:

).
Jesteśmy z Wami :twisted:

autor: **Stan.Antoskiewicz** » grudnia 27, 2008, 12:10 pm

autor: **74yaro** » grudnia 27, 2008, 12:15 pm

autor: **e m d ż i** » grudnia 27, 2008, 12:17 pm

autor: **margo** » grudnia 27, 2008, 12:18 pm

autor: **Stan.Antoskiewicz** » grudnia 27, 2008, 12:26 pm

autor: **Stan.Antoskiewicz** » grudnia 27, 2008, 12:31 pm

autor: **Stan.Antoskiewicz** » grudnia 27, 2008, 7:40 pm

Właśnie wróciłem z zaprzyjaźnionego MG (czytaj Monster Garażu, mało raczej ogrzewanego

).Próbowaliśmy się wprawdzie jakoś rozgrzewać metodami ludowymi, ale dreszczyk pozostał :lol:

Chłopcy motorowcy strasznie się ożywili na wieść, że zakończymy rok kolejny naszego nadawania w klimatach im bliskich, motorycznych rzekłbym wręcz :lol:

Nie powiem, podniosło mnie to nawet na duchu przed jutrzejszym hałasowaniem zbornym

Niech żyją stare gramofony i płyty do nich romantycznie kompatybilne :!:

autor: **JaRas** » grudnia 27, 2008, 8:08 pm

autor: **margo** » grudnia 27, 2008, 8:10 pm

autor: **P.Szymański** » grudnia 28, 2008, 12:33 pm

autor: **kora** » grudnia 28, 2008, 1:00 pm

autor: **Pawel Freebird Michaliszy** » grudnia 28, 2008, 2:32 pm

autor: **sawyer** » grudnia 28, 2008, 4:24 pm

autor: **paul david** » grudnia 28, 2008, 5:56 pm

Kiedy nie zajrzę to zalatuje tu Wersalem, ale tylko w niektórych postach...cóż niektóre osoby mają względy - myślę, że kiedyś tam wypracowane...nic mi do tego