Okolice Bluesa

autor: **mickiewicz jr.** » listopada 14, 2008, 5:44 pm

Nieprawdopodobny a jednak

Wyruszam !

autor: **Pawel Freebird Michaliszy** » listopada 14, 2008, 11:53 pm

autor: **mickiewicz jr.** » listopada 15, 2008, 1:22 am

jak dla mnie NIEZIEMSKO pięknie.... nie do opisania ! To w końcu Corea Mclaughlin i świetny Garrett no i perkusista samego Franka Zappay Vinnie Colaiuta.... naprawdę trudno opisać to słowami....

autor: **Mocna** » listopada 15, 2008, 8:24 am

Nawet mnie nie denerwujcie...

autor: **mickiewicz jr.** » listopada 15, 2008, 12:01 pm

autor: **ten_blue_fingers** » listopada 16, 2008, 2:08 am

Byłem tam

Niesamowity koncert, po prostu magia. Bardzo lubię Kenny'ego Garretta, a Mclaughlin poruszył mnie chyba najmniej z nich wszystkich (co absolutnie nie znaczy, że mało

). I to naprawdę wspaniałe, że na koncercie jazzowym pojawiło się 6 tysięcy osób. Przy czym bilety nie były najtańsze

Cudowny koncert. Gdy wstawałem z krzesła podczas przerw cały się trzęsłem. Niesamowita energia, szkoda że tak słabe nagłośnienie...

autor: **margo** » listopada 16, 2008, 3:42 am

autor: **Rafał Nitka Białek** » listopada 17, 2008, 12:58 am

autor: **bartic** » listopada 17, 2008, 5:02 pm

autor: **paveln** » listopada 17, 2008, 7:02 pm

Zdecydowanie najlepszy był Kenny Garrett. Niestety słabo nagłośniony. Nawet Chick Corea dawał znaki w czasie koncertu akustykom, aby pogłośnili saksofon. Kenny Garrett był też słabo wykorzystany, a jaki ma potencjał, można było usłyszeć w czasie ostatniego Jazzu nad Odrą.

autor: **margo** » listopada 17, 2008, 8:13 pm

Okolice Bluesa

Wrocław: John McLaughlin & Chick Corea.

Wrocław: John McLaughlin & Chick Corea.

Kenny Garrett

Kto jest online