Moderator: mods
Wojciech Młynarczyk pisze:Tyz prowda!
Nie zapominajmy, że jam to dla wielu początkujących muzyków jedyna okazja spróbowania występu na scenie, nauki opanowywania tremy, dostosowywania się do innych. Więc trzeba dać im szansę. Bo inaczej wpadną w błędne koło: nie gram, bo nie mam wprawy, a wprawy nie mam, bo nie gram. Coś o tym wiem
Jedna tylko prośba do początkujących: odrobinę samokrytyki. Nikt nie wymaga wirtuozerii, ale wchodząc na scenę pewnym minimum umiejętności trzeba jednak dysponować. Inaczej nie dość, że grający będzie miał kaca zamiast przyjemności, to jeszcze zepsuje tę przyjemność innym.
Pozdrawiam wszystkich, harmonijkarzy w szczególności.
Wojtek
jomm pisze:
Dodałbym do tego jeszcze jedno - koniecznie należy zabrac ze soba chociaż instrument
Wojciech Młynarczyk pisze: Ale jedno jest najważniejsze: żeby grając czuli, do cholery, to, co grają!
Nick pisze:Wojciech Młynarczyk pisze: Ale jedno jest najważniejsze: żeby grając czuli, do cholery, to, co grają!
Amen!
Większość gra puste dźwięki, czy to grając czy śpiewając... A powinni poznać prawdziwą potęgę Bluesa, czyli to co człowiek czuje po zagraniu Bluesa... Nagle otwiera oczy i jest jakiś taki lekki, jakby spadł z niego 16 tonowy odważnik. A do tego nie pamięta jakie dźwięki grał, widzi tylko to o czym grał...
Pozdrawiam i przepraszam za offtop
W.B
Nick pisze:
Pozdrawiam i przepraszam za offtop
W.B
Nick pisze:Wojciech Młynarczyk pisze: Ale jedno jest najważniejsze: żeby grając czuli, do cholery, to, co grają!
Amen!
Ale powiedz, ilu takich jest? Tego nie znajdziesz ani w internecie, ani w książkach, nawet na warsztatach tego nie ma A w takich miejscach ludzie najczęściej szukają, jeżeli w ogóle to robią...
Większość gra puste dźwięki, czy to grając czy śpiewając... A powinni poznać prawdziwą potęgę Bluesa, czyli to co człowiek czuje po zagraniu Bluesa... Nagle otwiera oczy i jest jakiś taki lekki, jakby spadł z niego 16 tonowy odważnik. A do tego nie pamięta jakie dźwięki grał, widzi tylko to o czym grał...
Pozdrawiam i przepraszam za offtop
W.B
Turgon pisze: ...bo jak chce powtórzyć tą genialną zagrywkę to nie potrafię
Nick pisze: Inną sprawą jest to że jakby wszyscy muzycy na jamie tak grali, i wsłuchiwali się tylko w to co akurat im serce podpowiada, to zapewne wyszedłby z tego niezły bajzel
Wojciech Młynarczyk pisze:Turgon pisze: ...bo jak chce powtórzyć tą genialną zagrywkę to nie potrafię
Kurczę, zazdroszczę Ci, Turgon! Mnie wychodzą tylko znośne zagrywki, a i to tylko czasami... Gratuluję!!! Skromności też.Nick pisze: Inną sprawą jest to że jakby wszyscy muzycy na jamie tak grali, i wsłuchiwali się tylko w to co akurat im serce podpowiada, to zapewne wyszedłby z tego niezły bajzel
Jeżeli wszyscy naraz, to na pewno! Ale jeżeli potrafiliby ograniczyć to tylko do momentów solówek, a w pozostałym czasie pozwolili zrobić to samo innym, to byłoby to, do czego dążymy: IDEAŁ!!! Którego, rzecz jasna nie osiągniemy, ale trzeba się starać! Podobnie, jak z dziewczynami. Wszystkich w Polsce mieć nie można, ale trzeba próbować!
Wróć do Warsztaty i dyskusje...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 188 gości