Strona 4 z 6
:
lutego 4, 2013, 4:33 pm
autor: Bluesmaster
:
lutego 4, 2013, 4:39 pm
autor: posener
:
lutego 4, 2013, 4:53 pm
autor: Bluesmaster
:
lutego 4, 2013, 5:00 pm
autor: posener
:
lutego 5, 2013, 11:55 am
autor: Bluesmaster
:
lutego 5, 2013, 12:50 pm
autor: posener
:
lutego 5, 2013, 1:39 pm
autor: rocken
:
lutego 5, 2013, 2:24 pm
autor: Mean Machine
:
lutego 5, 2013, 2:32 pm
autor: kora
:
lutego 5, 2013, 2:33 pm
autor: Bluesmaster
:
lutego 5, 2013, 3:03 pm
autor: rocken
:
lutego 5, 2013, 3:56 pm
autor: B&B
:
lutego 5, 2013, 4:55 pm
autor: Bluesmaster
:
lutego 5, 2013, 6:45 pm
autor: posener
:
lutego 6, 2013, 7:47 am
autor: Roj
:
lutego 6, 2013, 8:06 am
autor: B&B
To proste - moc bezwględna to właśnie te około 5000 populluksów.
Natomiast moc względna, a właściwie współczynik popularyzacji, wyliczamy jako stosunek ogólnej liczby wyświetleń do wyświetleń osób piszących, czyli:
5000 / (104*22) = ~2,19 (wszystkie dane przybliżone)
Oczywiście te statystyczne wyliczenia tylko generalnie się sprawdzają, bo jak widać choćby po ostatniej sobocie z TB, czasami wywołują ciężki rozstrój żołądka i przydają się tylko jako załącznik w toalecie...
:
lutego 6, 2013, 8:23 am
autor: Roj
2,19. Aha. Czyli jeśli dobrze zrozumiałem statystycznie to będzie ponad dwukrotna ( o 0,19) siła rażenia mocy popularyzacji, jeśli przyjmiemy, że normalna popularyzacja ma współczynnik 1koma 0. Całkiem nieźle.
:
lutego 6, 2013, 8:25 am
autor: Paweł Stomma
Cholera, przekonaliście mnie. Odnoszę się do wcześniejszych postów. Nie ma i nie powinno być polskiego bluesa. Powinniśmy robić możliwie wierną imitację muzyki amerykańskiej. Albo chociaż holenderskiej. I "żebyśmy się mieli czym pochwalić" za granicą to powinniśmy pisać piosenki tylko w języku angielskim, żeby nasi polscy słuchacze, jak będą nas słuchać, mogli sobie wyobrażać, że jesteśmy amerykanami, to wtedy ci słuchacze uznają, że jesteśmy dobrzy. Nawet myślę, zgodnie z tym z resztą, co przeczytałem już na tym forum, że na koncertach polscy wykonawcy powinni do publiczności mówić po angielsku, żeby złudzenie było pełne. Będzie to już całkiem wtedy "bluesowy klimat". Aha i słuchacze również tak powinni robić. A na takich forach jak to, to ci słuchacze (fani bluesa przecież) to powinni posty pisać wyłącznie po angielsku. (Może być z błędami, nie szkodzi). Cóż to za fani bluesa, co piszą na forum po polsku? Przecież to zupełnie nie stylowe. Blues jest muzyką amerykańską przecież! Jestem przekonany, że na amerykańskich bluesowych forach fani pisza po angielsku!
A może u nas po prostu nie ma prawdziwych fanów bluesa i ludzie tylko udają?
:
lutego 6, 2013, 8:36 am
autor: Roj
Paweł, psujesz współczynnik popularyzacji. Jesteś 23 osobą piszącą i zaniżasz wskaźnik. Opamiętaj się !
:
lutego 6, 2013, 8:39 am
autor: Paweł Stomma
Write to me in English! This is a blues forum.
:
lutego 6, 2013, 8:42 am
autor: posener
:
lutego 6, 2013, 8:48 am
autor: Paweł Stomma
:
lutego 6, 2013, 8:56 am
autor: Paweł Stomma
:
lutego 6, 2013, 8:57 am
autor: borszysz
:
lutego 6, 2013, 8:57 am
autor: posener
:
lutego 6, 2013, 9:03 am
autor: Paweł Stomma
:
lutego 6, 2013, 9:07 am
autor: Paweł Stomma
:
lutego 6, 2013, 9:07 am
autor: borszysz
:
lutego 6, 2013, 9:17 am
autor: Paweł Stomma
:
lutego 6, 2013, 9:25 am
autor: Roj