Moderator: mods
posener pisze:Tytuł obiecujący
Tytuł i zastosowana czcionka kojarzy mi się z We Want Miles Do dzisiaj mam taką plakietkę.
http://www.rockcandyfunkparty.com/
Marek-Browarek6 pisze:Zagrali już jakieś koncerty i do kilku numerów zaprosili Bećkę. Osobiście nie lubię instrumentalnych koncertów i czytając opinie uczestników wiem , że był to dobry pomysł.
posener pisze:Marek-Browarek6 pisze:Zagrali już jakieś koncerty i do kilku numerów zaprosili Bećkę. Osobiście nie lubię instrumentalnych koncertów i czytając opinie uczestników wiem , że był to dobry pomysł.
Osobiście nie trawię Bećki i lubię instrumentalne koncerty. Mam nadzieję, że to będzie inna muzyka, niż to co można zobaczyć na tubie z Baked Potatoes. Własnie z takimi wpływami, które wymienia Bergman - wtedy będzie to muzyka dla mnie.
Marek-Browarek6 pisze:Ostatnio próbowałem obejrzeć na dvd właśnie taki koncert Joe Satrianiego i nie dałem rady dojechać do końca.
azazzello pisze:Funk? Rock? Jazz? Fnomenalne? Jeszcze troche i Joe wygryzie Bucketheada
http://www.youtube.com/watch?v=P0YLIwZ9zXo
Marek-Browarek6 pisze:azazzello pisze:Funk? Rock? Jazz? Fnomenalne? Jeszcze troche i Joe wygryzie Bucketheada
http://www.youtube.com/watch?v=P0YLIwZ9zXo
Nie mam czasu oglądać tego w całości... czy ten gość też potrafi zagrać na gitarze?
agrypa pisze:
Moim zdaniem cos tam umie
http://www.youtube.com/watch?v=qFoBbNHvOME
Radzi sobie z tym instrumentem.
Marek-Browarek6 pisze:czy ten gość też potrafi zagrać na gitarze?
Idee Fixe pisze:Hej
Gdzie i jak to można zakupić?
czy ktoś by mi pomógł? bo nie kumam w ebjach .(
zpodro
Jego atutem jest mega wyobraźnia muzyczna i mega pomysłowość. No i nie trzyma się też kurczowo jednej stylistyki. Od początku lat 90-tych wydał chyba ponad 40 albumów, tak więc jest dużo bardziej płodny od Joe. Ja najbardziej lubię go w projektach typu Deli Creeps. Szczerze powiedziawszy to nawet ciężko ogarnąć jego twórczość po całości. Jeśli chodzi o wykonania koncertowe, to nie jest takim perfekcjonistą jak Joe i gęsto zalicza jakieś techniczne wtopy. Z graniem na żywo i pojmowaniem muzycznego show bliżej mu chyba do Pege'a niż do Bonamassy. Joe to skrupulant w każdym calu. Zanim wyjdzie na scenę i zagra dla fanów, musi to milion razy przećwiczyć, odprasować spodnie i nabłyszczyć swoje gitaryPaweł Stomma pisze:agrypa pisze:
Moim zdaniem cos tam umie
http://www.youtube.com/watch?v=qFoBbNHvOME
Radzi sobie z tym instrumentem.
Ja to najbardziej lubię jak gra używając killswitcha. Bardzo to interesujące:
http://youtu.be/TDXofvHzFv8
Roj pisze:Jego atutem jest mega wyobraźnia muzyczna i mega pomysłowość. No i nie trzyma się też kurczowo jednej stylistyki. Od początku lat 90-tych wydał chyba ponad 40 albumów, tak więc jest dużo bardziej płodny od Joe. Ja najbardziej lubię go w projektach typu Deli Creeps. Szczerze powiedziawszy to nawet ciężko ogarnąć jego twórczość po całości. Jeśli chodzi o wykonania koncertowe, to nie jest takim perfekcjonistą jak Joe i gęsto zalicza jakieś techniczne wtopy. Z graniem na żywo i pojmowaniem muzycznego show bliżej mu chyba do Pege'a niż do Bonamassy. Joe to skrupulant w każdym calu. Zanim wyjdzie na scenę i zagra dla fanów, musi to milion razy przećwiczyć, odprasować spodnie i nabłyszczyć swoje gitaryPaweł Stomma pisze:agrypa pisze:
Moim zdaniem cos tam umie
http://www.youtube.com/watch?v=qFoBbNHvOME
Radzi sobie z tym instrumentem.
Ja to najbardziej lubię jak gra używając killswitcha. Bardzo to interesujące:
http://youtu.be/TDXofvHzFv8
Wróć do Nowe płyty, zapowiedzi wydawnicze
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 204 gości