Moderator: mods
agrypa pisze:[...]
Przy Joe'm Bonamassie Janis szans nie ma.
agrypa pisze:[...]Moze jednak kogos zainteresuje
Dziadek Władek pisze:agrypa pisze:[...]
Przy Joe'm Bonamassie Janis szans nie ma.
Żadnych!...agrypa pisze:[...]Moze jednak kogos zainteresuje
Zainteresowała
Marek-Browarek6 pisze:Niestety mnie nie zainteresowała ani teraz ani "za życia". Tak samo mam z Hendrixem i Morrisonem. Pamiętam jak odchodzili ale mnie wtedy w muzyce interesowały zupełnie inne , poważniejsze tematy. Tę trójkę traktuję jak tzw. pierwszych wylansowanych przez ówczesne media "celebrytów"... I chociaż czasy inne to niesmak pozostał ten sam...
Marek-Browarek6 pisze:Co Ty młody chłopcze możesz o tym wiedzieć...
rocken pisze:Marek-Browarek6 pisze:Co Ty młody chłopcze możesz o tym wiedzieć...
Mam nadzieje że na stare lata aż tak mi się w głowie nie pomiesza
Marek-Browarek6 pisze:Dziadek Władek pisze:agrypa pisze:[...]
Przy Joe'm Bonamassie Janis szans nie ma.
Żadnych!...agrypa pisze:[...]Moze jednak kogos zainteresuje
Zainteresowała
Niestety mnie nie zainteresowała ani teraz ani "za życia". Tak samo mam z Hendrixem i Morrisonem. Pamiętam jak odchodzili ale mnie wtedy w muzyce interesowały zupełnie inne , poważniejsze tematy. Tę trójkę traktuję jak tzw. pierwszych wylansowanych przez ówczesne media "celebrytów"... I chociaż czasy inne to niesmak pozostał ten sam...
Marek-Browarek6 pisze:Niestety mnie nie zainteresowała ani teraz ani "za życia". Tak samo mam z Hendrixem i Morrisonem. Pamiętam jak odchodzili ale mnie wtedy w muzyce interesowały zupełnie inne , poważniejsze tematy. Tę trójkę traktuję jak tzw. pierwszych wylansowanych przez ówczesne media "celebrytów"... I chociaż czasy inne to niesmak pozostał ten sam...
Roj pisze:Założę się, że Markowi chodzi o rock progresywny, który jako gatunek muzyczny powstał w końcówce lat sześćdziesiątych. King Crimson, Wishbone Ash, te sprawy. Mają prawo kręcić go te tematy i ze swojego punktu widzenia/odczuwania muzyki może uważać je za poważniejsze
Marek-Browarek6 pisze:Roj pisze:Założę się, że Markowi chodzi o rock progresywny, który jako gatunek muzyczny powstał w końcówce lat sześćdziesiątych. King Crimson, Wishbone Ash, te sprawy. Mają prawo kręcić go te tematy i ze swojego punktu widzenia/odczuwania muzyki może uważać je za poważniejsze
Nie tylko te kapele mnie kręciły. Dorzucę jeszcze Cream , Free, Jethro Tull , Led Zeppelin , Deep Purple , Black Sabbath , Pink Floyd , Procol Harum ....
I tak mi zostało do dziś. Wśród kilku tysięcy płyt w mojej kolekcji nie ma ani jednej Hendrixa , The Doors czy też J.Joplin.
rocken pisze:Marek-Browarek6 pisze:Niestety mnie nie zainteresowała ani teraz ani "za życia". Tak samo mam z Hendrixem i Morrisonem. Pamiętam jak odchodzili ale mnie wtedy w muzyce interesowały zupełnie inne , poważniejsze tematy. Tę trójkę traktuję jak tzw. pierwszych wylansowanych przez ówczesne media "celebrytów"... I chociaż czasy inne to niesmak pozostał ten sam...
Dobrze że się do tego przyznałeś już teraz mam pewność że tylko w ramach kabaretu można traktować Twoje opinie o Bonamassie i ogólnie o muzyce gitarowej
Cold Lady pisze:Może powinnyśmy założyć temat "szokujące wyznania"?
Ja staram się respektować opinie innych, ale nazywanie Hendrixa "wylansowanym celebrytą" to jest po prostu według mnie ignorancja.
Cold Lady pisze:Ja staram się respektować opinie innych, ale nazywanie Hendrixa "wylansowanym celebrytą" to jest po prostu według mnie ignorancja.
Cold Lady pisze:Może powinnyśmy założyć temat "szokujące wyznania"?
rocken pisze:Cold Lady pisze:Ja staram się respektować opinie innych, ale nazywanie Hendrixa "wylansowanym celebrytą" to jest po prostu według mnie ignorancja.
Uważam podobnie więc nie widzę potrzeby jakiekolwiek merytorycznej dyskusji.Cold Lady pisze:Może powinnyśmy założyć temat "szokujące wyznania"?
Warto również przypomnieć porównanie Johnny Wintera do Justina Bibera przez Marka-Browarka...
Andrzej Jerzyk`e pisze:W dodatku mając 15 wiosen dostałem po ryju (serio), za zbyt małe kochanie Zeppelinów.
posener pisze:Andrzej Jerzyk`e pisze:W dodatku mając 15 wiosen dostałem po ryju (serio), za zbyt małe kochanie Zeppelinów.
Nawet będąc nastolatkiem specjalnie nie miałem skłonności do naparzania się, a teraz to już w ogóle nie toleruję rękoczynów, ale we wspomnianym przypadku jakoś nie mogę zdobyć się na potępienie sprawców
Andrzej Jerzyk`e pisze:Tak tylko chciałem zachęcić. Ale mam nadzieję że się nie gniewasz ?
posener pisze:Ja ze wstydem przyznaję, że jestem wyznawcą kultu Zepów owładniętym przez ciemne moce Jimmy'ego. Mając 15 wiosen zarażałem tym kogo się da w liceum bo sam przecież byłem już wtajemniczonym "znawcą", który był już "w tym" od 3-4 lat
rocken pisze:posener pisze:Ja ze wstydem przyznaję, że jestem wyznawcą kultu Zepów owładniętym przez ciemne moce Jimmy'ego. Mając 15 wiosen zarażałem tym kogo się da w liceum bo sam przecież byłem już wtajemniczonym "znawcą", który był już "w tym" od 3-4 lat
Posener a powiedz jak oceniasz "schody do nieba" to dla Ciebie jako fana LZ ważny utwór ?
posener pisze:Jasne, że ważny bo to jest wspaniale skonstruowany kawałek i solo Jimmy'ego jest niesamowite. Zagrał te dźwięki, które trzeba i kapitalnie rozłożył napięcie. Po prostu jeden z hymnów rock'n'rolla. Wiesz, nie trzeba bardzo się spiąć aby opanować ten numer w takiej ławkowo-parkowej manierze, stąd różne żarty typu tej tabliczki w sklepie muzycznym w Blues Brothers. Jednak gdy band grał to z Jimmy'm w formie to żarty się kończą. A jeżeli pytasz czy to jeden z moich ulubionych numerów Zepów to odpowiem, że jest naprawdę duża ilość kawałków, których wolę słuchać bardziej.
Andrzej Jerzyk`e pisze:Cold Lady pisze:Może powinnyśmy założyć temat "szokujące wyznania"?
Ja staram się respektować opinie innych, ale nazywanie Hendrixa "wylansowanym celebrytą" to jest po prostu według mnie ignorancja.
No no, pomysł zacny!!! Proponuję Twoją argumentację dlaczego np. "Spooky Tooth". Ja chyba wezmę w ramiona "Blind Faith"!!!
rocken pisze:Ja chyba jakoś trochę mam alergię na ten otwór poprzez właśnie tą pierwszą część utworu
Wróć do Nowe płyty, zapowiedzi wydawnicze
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 147 gości