Nowa płyta Allman Brothers , Gov't Mule i akustyczny Warren?

Wszelkie informacje o nowych płytach, zapowiedziach i planach wydawniczych.

Moderator: mods

Nowa płyta Allman Brothers , Gov't Mule i akustyczny Warren?

Postautor: Marciniasty » lutego 24, 2012, 8:40 pm

Awatar użytkownika
Marciniasty
blueslover
blueslover
 
Posty: 584
Rejestracja: listopada 6, 2005, 9:42 pm
Lokalizacja: Kujawy

Postautor: Marek-Browarek6 » lutego 24, 2012, 11:53 pm

Oby tylko nie długo i żeby było warto...
Marek-Browarek6
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1816
Rejestracja: października 22, 2005, 5:51 am
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Rock-A-Billy » lutego 25, 2012, 1:31 pm

Warto to będzie na pewno, bo wszystko to czego Warren dotknie zamienia się w złoto :D :D :D Oby tylko to czekanie nam się nie dłużyło...
Awatar użytkownika
Rock-A-Billy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1490
Rejestracja: stycznia 17, 2009, 8:51 pm

Postautor: agrypa » lutego 25, 2012, 5:01 pm

Jest Ok. nie doczytalem. Sorry. :)
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Re: Nowa płyta Allman Brothers , Gov't Mule i akustyczny War

Postautor: kora » marca 21, 2012, 10:48 pm

Marciniasty pisze:http://www.planetrock.com/news/rock-news/warren-haynes-ponders-acoustic-album-3433/ nic tylko czekać!!!!!!!


Obrazek

Polecam tą płytę wszystkim tym, którzy maja problemy ze snem :wink:

Takiego "śpioszka", każdy powinien mieć w zestawie " płyt wieczornych/nocnych " 8)

p/s
Utwory - 6 i 9 lekko rozbudzające są :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Nowa płyta Allman Brothers , Gov't Mule i akustyczny War

Postautor: Marek-Browarek6 » marca 22, 2012, 12:30 am

kora_ pisze:
Marciniasty pisze:http://www.planetrock.com/news/rock-news/warren-haynes-ponders-acoustic-album-3433/ nic tylko czekać!!!!!!!


Obrazek

Polecam tą płytę wszystkim tym, którzy maja problemy ze snem :wink:

Takiego "śpioszka", każdy powinien mieć w zestawie " płyt wieczornych/nocnych " 8)

p/s
Utwory - 6 i 9 lekko rozbudzające są :lol:


Mimo wszystko wolę posłuchać genialnego Warrenka niż wielu kapel grających bluesa w tej jedynie słusznej i nieskazitelnej tradycyjnej formie.
Ci to dopiero potrafią uśpić!!!
Marek-Browarek6
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1816
Rejestracja: października 22, 2005, 5:51 am
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: B&B » marca 22, 2012, 8:44 am

Nie wiem, czy dobrą ścieżką podążacie - ja najlepiej zasypiam tylko przy dobrej (w moim odczuciu oczywiście) muzyce. Przy złej - nie daję rady zasnąć!
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: RafałS » marca 22, 2012, 8:58 am

CO do "Man in Motion" - mam tę płytę i nawet jej niedawno słuchałem. Słuchając odczuwałem pewien zgrzyt percepcyjny. Przyzwyczaiłem się, że głosowi Warrena towarzyszą bardziej surowe aranżacje i większa ilość gitary. Jego śpiew troszkę mi się kłóci z takim graniem, jakie tu jest, ale to raczej subiektywne wrażenie. Sama muzyka jest bardzo dobra, może z wyjątkiem pierwszego utworu, moim zdaniem słabszego od reszty. Bluesrockowe piosenki z wyraźnym wpływem gospel w partiach wokalnych i czasem funkującymi podkłądami rytmicznymi - tak Warren wyobraża sobie soul, niech mu będzie. Dla mnie połowa utworów na tym albumie to trochę gorsze rodzeństwo "Soulshine" tylko przearanżowane tak, że na ogół mamy saksofon zamiast drugiej gitary i bardziej miękki śpiew. Na szczęście Warren to na tyle zdolny kopozytor, że "trochę gorsze" jest wciąż zupełnie niezłe a z tak rewelacyjnym bandem i solistą wypada więcej niż przyjemnie. Dobra płyta do odpoczynku po ciężkim dniu. :)
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: Rock-A-Billy » marca 22, 2012, 10:04 am

RafałS pisze:CO do "Man in Motion" - mam tę płytę i nawet jej niedawno słuchałem. Słuchając odczuwałem pewien zgrzyt percepcyjny. Przyzwyczaiłem się, że głosowi Warrena towarzyszą bardziej surowe aranżacje i większa ilość gitary. Jego śpiew troszkę mi się kłóci z takim graniem, jakie tu jest, ale to raczej subiektywne wrażenie. Sama muzyka jest bardzo dobra, może z wyjątkiem pierwszego utworu, moim zdaniem słabszego od reszty. Bluesrockowe piosenki z wyraźnym wpływem gospel w partiach wokalnych i czasem funkującymi podkłądami rytmicznymi - tak Warren wyobraża sobie soul, niech mu będzie. Dla mnie połowa utworów na tym albumie to trochę gorsze rodzeństwo "Soulshine" tylko przearanżowane tak, że na ogół mamy saksofon zamiast drugiej gitary i bardziej miękki śpiew. Na szczęście Warren to na tyle zdolny kopozytor, że "trochę gorsze" jest wciąż zupełnie niezłe a z tak rewelacyjnym bandem i solistą wypada więcej niż przyjemnie. Dobra płyta do odpoczynku po ciężkim dniu. :)


Myśle Rafale, że te utwory najlepiej zabrzmią na mającym się wkrótce ukazać albumie live. Co się zaś tyczy tego "zgrzytu percepcyjnego" to myślę, że on wynika głównie z tego że kojarzysz go sobie stale z Gov`t Mule i ABB. Tymczasem Warren ma na koncie szereg dokonań z muzykami z różnych kręgów i jak dla mnie wszędzie wypadał genialnie, choćby u takiego Davida Allana Coe (country). W mojej ocenie płyta jest całkiem fajna, choć chyba też najbardziej lubię i cenie sobie jego działalność w Gov`t Mule.
Awatar użytkownika
Rock-A-Billy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1490
Rejestracja: stycznia 17, 2009, 8:51 pm

Postautor: rocken » marca 22, 2012, 10:09 am

Lubię tą płytę a wersja koncertowa tego grania jest jeszcze fajniejsza w odbiorze. Gitary jest nie za wiele ale tam gdzie powinna być jest i to z dużym smakiem, dla samego 'River's Gonna Rise' (prosty ale fajnie bujający riff) „Hattiesburg Hustle” (bo lubię takie granie :) i przede wszystkim "Friend To You" super gitara z zagrywką trochę w stylu hendrixowskim trzeba mieć tą płytę.

'River's Gonna Rise' w równie dobrej wersji kołysanki :)
http://www.youtube.com/watch?v=SEMnnMrfg10
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: RafałS » marca 22, 2012, 10:47 am

Rock-A-Billy pisze:Co się zaś tyczy tego "zgrzytu percepcyjnego" to myślę, że on wynika głównie z tego że kojarzysz go sobie stale z Gov`t Mule i ABB. Tymczasem Warren ma na koncie szereg dokonań z muzykami z różnych kręgów i jak dla mnie wszędzie wypadał genialnie, choćby u takiego Davida Allana Coe (country).


Też kojarzę Warrena jako gęsto udzielającego się muzyka, tak z głowy to przypominają mi się albumy Jacka Casady, Rogera Glovera i Memphis Horns, ale jestem pewien, że mam go jako gościa na na większej liczbie krążków. No i pamiętam, że sporo grał z Philem Leshem, ale nie wiem ile z tego trafiło na płyty. W każdym razie wokalnie rzeczywiście najbardziej lubię go w gitarowych bandach czyli ABB i Mułach. Jako gitarzysty mogę go słuchać wszędzie. :)

Jeszcze jedno na temat płyty: ma dokładnie taki dźwięk jak lubię. Miękki, ciepły, z pulsującą sekcją i wyraźnie słyszalnym akompaniamentem organów i elektrycznego pianinina. Bardzo wysmakowane granie, nie powala, ale ma swój urok. Gitary jest tu w sumie dość sporo, tylko gra delikatniej niż zwykle i nie dominuje pod względem sonicznym - mogę się podpisać pod wypowiedzią Rockena. :)
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Postautor: Sergiusz » marca 26, 2012, 11:15 pm

A tak po prostu przydałaby się nowa, studyjna płyta The Allman Brothers Band.
Sergiusz
Sergiusz
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2107
Rejestracja: kwietnia 7, 2010, 9:25 pm
Lokalizacja: Połczyn-Zdrój

Postautor: Zbyszek Stępski » marca 29, 2012, 4:06 pm

Sergiusz pisze:A tak po prostu przydałaby się nowa, studyjna płyta The Allman Brothers Band.


ale zanim takowa powstanie polecam tegoroczne koncerty / 10 / z BEACON
- ostatni był w niedzielę / 25.03 ... na finał energetycznie zagrano You Don't Love Me w zacnym towarzystwie (Junior Mack, Guitar And Vocals, Hook Herrera, Harp, Berry Oakley Jr, Bass) :) Kasi by się podobało
Niestety koncerty zakończyły się już bez Gregga ..
przeczytajcie artykuł Davida Fricke napisany dla Rolling Stone
http://www.rollingstone.com/music/blogs ... r-20120326

Warren już się "przesiadł " do THE WARREN HAYNES BAND a od 21.04. GOV'T MULE ... i przejeżdża przez Wrocław :) - MEGA JAZDA - co ?


http://www.hittinthenote.com/cart/c-157-2012.aspx
Obrazek
Zbyszek Stępski
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2975
Rejestracja: lipca 2, 2006, 11:48 am

Postautor: Sergiusz » marca 31, 2012, 5:55 am

Koncerty The Allman Brothers Band z Beacon i nie tylko zawsze są wyjątkowe. Wszystkich nie jestem w stanie kupić, ale wybieram sobie po jednym lub dwa w każdego roku. Przed laty zacząłem od Instant Live 2003, a teraz jestem przy 2007 roku. Jeszcze dużo przede mną.
Sergiusz
Sergiusz
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2107
Rejestracja: kwietnia 7, 2010, 9:25 pm
Lokalizacja: Połczyn-Zdrój


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Nowe płyty, zapowiedzi wydawnicze

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 157 gości

cron