Okolice Bluesa

Musze Was prosić o pomoc.
Praca nad wydawnictwem praktycznie skończona.
Niestety nie udało się znaleźć głównego sponsora na jej wydanie.
Jeśli ktoś z Was ma jakąś firmę lub osobę prywatną dofinansowanie wydania "Okolic Bluesa 100% Live" to bardzo proszę o kontakt.
Pozdrawiam

Czekamy z niecierpliwością !!! Trzymam kciuki!

Niestety coś zaczyna się sypać.
Jestem zmuszony zmienić projekt graficzny.
Autor nie zgodził się na jego publikację.
Jeszcze nie wiem co z tym zrobić, ale jakoś sobie poradzę.
W końcu jest w czym wybierać

Eeee tam... dogadacie się

Andrzej Dąbrowski pisze:Praca nad wydawnictwem praktycznie skończona.
Niestety nie udało się znaleźć głównego sponsora na jej wydanie.
Jeśli ktoś z Was ma jakąś firmę lub osobę prywatną dofinansowanie wydania "Okolic Bluesa 100% Live" to bardzo proszę o kontakt.

Andrzeju, ile to już lat pracujesz nad tą kompilacją ?
W międzyczasie powstała płyta "blues pod choinkę".
Nagrano płytę cegiełkę dla Zygmunta ( a to było karkołomne przedsięwzięcie,zakończone pełnym sukcesem )
A u Ciebie, końca nie widać .

Najpierw prosiłeś o udostępnienie nagranych przez forowiczów audycji i zdjęć,następnie o sugestie w wyborze artystów, potem o stworzenie projektu okładki itd.
Z tego, co mi wiadomo każdy kto mógł i potrafił, bezinteresownie służył Ci pomocą .

Prośba o sponsoring, to już jest lekkie przegięcie .
Najprościej jest być bohaterem na czyjś koszt ...

Andrzej Dąbrowski pisze:Jestem zmuszony zmienić projekt graficzny.
Autor nie zgodził się na jego publikację.

Trochę znam Zbyszka i wiem,że On bez powodu, nie wycofałby się z tego projektu .

Andrzej Dąbrowski pisze:Planuję premierę na luty

Którego roku ?

Może ten projekt dokończyłby ktoś inny ,bardziej kompetentny ?

Wisz co Kora. Moze bys w koncu cos w zyciu zrobila. Cokolwiek. Bo ostanimi laty jedynie mendzisz.

Ja jestem potencjalnym nabywcą . Kupuję,więc mam prawo wymagać.

Andrzej Dąbrowski pisze:Niestety coś zaczyna się sypać.
Jestem zmuszony zmienić projekt graficzny.
Autor nie zgodził się na jego publikację...

Ale to jest szokujące

B&B pisze:

Andrzej Dąbrowski pisze:Niestety coś zaczyna się sypać.
Jestem zmuszony zmienić projekt graficzny.
Autor nie zgodził się na jego publikację...

Ale to jest szokujące

Hmmmm
Brać dobrowolnie udział w konkursie, wygrać go i ... nie zgodzić się na publikację!
Bardzo ciekawe.
Niemożliwe, że chodzi o pieniądze. Przecież to nie jest wydawnicto komercyjne!
Szkoda okładki!

Zbyszek Stępski pisze:

Andrzej Dąbrowski pisze:Po burzliwej debacie - zdecydowaliśmy, że na okładce znajdzie się projekt Zbyszka Stępskiego. GRATULUJĘ !!!

Czuję się ZASZCZYCONY WIELKIE to dla mnie wyróżnienie.

Zbyszek

Może p. Stępski napisałby dlaczegóż to teraz nie wyraża zgody, bo dla mnie jest to ewidentny obciach jakiś

Długo nie pisałem, ale sprawy formalne zajmują naprawdę sporo czasu.
Wydanie płyty z tak ogromna ilością wykonawców to naprawdę nie jest prostą sprawą.
Ten kto nigdy nie robił takich rzeczy nie ma pojęcia ile to pracy i formalności.
Czas chyba, aby wyjaśnić sobie kilka spraw.
Nie bawią mnie prywatne rozgrywki i animozje, które dzieją się na tym forum.
Co po nie którzy zapomnieli chyba po co to forum było stworzone.
Może się mylę, ale chodzi chyba o promowanie muzyki. Tylko i wyłącznie!!!
Co do decyzji Zbyszka. Ma swoje powody i ja to szanuje.
Z kilka dni przedstawię Wam nowy projekt.
Praktycznie wszystko jest zamknięte. Dodatkowo udało mi się odnaleźć nagrania z 1992 roku. Będą zamieszczone jako bonus.
A co do ewentualnych nabywców tego wydawnictwa.
Robię to bo to jest moja życiowa pasja. Nikt mi za to nie płaci i w cale tego nie wymagam. Mam tylko jeden cel - "ocalić od zapomnienia". Zupełnie mnie nie interesuje, czy mi ktoś wierzy czy nie. Robię swoje i staram się aby było to jak najlepszej jakości.
A kompetencje - mam!!!

Andrzeju! Bez nerw, choć sie nie dziwię ,że Ci puszczaja jak to czytasz. Rób swoje, a robisz to dobrze i większość o tym wie...A ja juz się tej płyty tez doczekac nie mogę, ale cierpliwie czekam. Pozdro bardz.

Ja tez nie mogę się doczekać
Formalności idą "jak po grudzie", ale wszystko jest na dobrej drodze.
Właściwie czekam tylko na potwierdzenie od ewentualnego sponsora, umowę licencyjną z RC i wycenę z ZAiKS-u. Jak to będą miał rozpoczynam proces rozsyłania umów do wykonawców. Tu nie przewiduję żadnych problemów, bo wszyscy się zgodzili.
Musze mieć to wszystko dopięte. Prawa autorskie to bardzo ważna sprawa.
Nie mogę nikogo narażać na jakiekolwiek nie przyjemności, a że żyjemy w kraju gdzie biurokracja jest rozbudowana do granic możliwości to niestety musi to trwać.
Nawiązując jeszcze do postu Kory. Nad wydawnictwem pracuję od lata ubiegłego roku. Czyli rok, a nie lata jak raczyła napisać. Natomiast prawdą jest, że gdyby nie bez interesowna pomoc forumowiczów ABSOLUTNIE nie udało by się zgromadzić tych materiałów.
Cytując klasyka - "kupą Panowie i Panie" bo inaczej była by totalna porażka.
Prawdę mówiąc liczyłem na to, że Jedrek ma zgromadzone gdzieś swoje audycje.
No i się przeliczyłem. Miał, ale rozdał Tak już jego natura

To na wypadek zarzutów o braku profesjonalizmu i niecierpliwości co po nie których w sprawie publikacji wydawnictwa.

Po niżej treść wiadomości wysłanej ostatnio przeze mnie do artystów, których nagarnia mają znaleźć się na wydawnictwie.

Witam.
Okazuje się, że skompilowanie takiego wydawnictw nie jest takie łatwe.
W przyszłym tygodniu podeślę Wam umowy precyzujące Wasz udział w audycji Andrzeja.
Nie będzie ona dotyczyła praw autorskich tylko Waszej zgody na emisje Waszych nagrań na antenie RC i wyłącznej publikacji nagrań z audycji Andrzeja na konkretnym wydawnictwie na konkretnej ilości nośników.
Będą to dwie umowy.
Pierwsza z Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu, któremu podlega RC i druga z wydawcą "Okolic Bluesa 100% Live".
Niestety takie są wymogi prawne. To wszystko po to, aby Wasze prawa autorskie były chronione.
Wiem, że to dość skomplikowane, ale wierzcie mi tak to musi być załatwione.
Jeśli macie jakieś wątpliwości z przyjemnością odpowiem na wszelkie pytania.
Umowy nie będą skomplikowane i nie będą zawierać zapisów "małym drukiem".
Staram się , aby wszystko było klarowne i nie nosiło znamion piractwa.
Dlatego te wszystkie formalności.

Pozdrawiam Andrzej Dąbrowski

Nie można sobie wsiąść i wydać.
Żyjemy w kraju pełnym biurokracji.
Nie jestem z tego zadowolony, bo zabiera to bardzo dużo czasu i nerwów, ale nie ma innej możliwości.Więc siedzę i tworzę kolejne formalne umowy.
Obiecałem, więc będzie.

Przepraszam, ale tłumaczenia przypominają wypowiedzi naszych polityków. W dodatku nijak to się ma do tego co było wypisywane wcześniej.

Andrzej Dąbrowski pisze:Więc siedzę i tworzę kolejne formalne umowy.Obiecałem, więc będzie.

Chyba idziesz na rekord Guinnessa w przygotowywaniu umów, poniżej post z 12 kwietnia 2012.

Andrzej Dąbrowski pisze:Właśnie przygotowuję umowy licencyjne dla każdego wykonawcy.
Forma edytorska opracowana - twarda oprawa, koperty na CD wszyte w książeczkę, książeczka 12 stron.
Tekst do książeczki prawie skończony.

Dla muzyków podpisanie dwóch umów jest operacją aż tak skomplikowaną ? w dodatku sugerujesz że mogą mieć kłopoty z czytaniem

Andrzej Dąbrowski pisze:Będą to dwie umowy.
Pierwsza z Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu, któremu podlega RC i druga z wydawcą "Okolic Bluesa 100% Live".
Niestety takie są wymogi prawne. To wszystko po to, aby Wasze prawa autorskie były chronione.
Wiem, że to dość skomplikowane, ale wierzcie mi tak to musi być załatwione.
Umowy nie będą skomplikowane i nie będą zawierać zapisów "małym drukiem".
Staram się , aby wszystko było klarowne i nie nosiło znamion piractwa.

Podpisanie umów z Wykonawcami to nie jest biurokracja tylko standard w krajach cywilizowanych. Element który powinien być wykonany na początku pracy nad wydawnictwem.

Może pisanie tych umów to nie jest jakiś wielki problem tylko gigantyczne kolejki na poczcie w Ostrowie Wielkopolskim, to jestem wstanie zrozumieć i takie tłumacznie byłoby chyba najodpowiedniejsze.

Andrzej Dąbrowski pisze:Żyjemy w kraju pełnym biurokracji.
Nie jestem z tego zadowolony, bo zabiera to bardzo dużo czasu i nerwów, ale nie ma innej możliwości.

Bardzo serdecznie Was proszę, dajcie Andrzejowi działać. Pewne sprawy wyskoczyły dopiero teraz. Wykonawców jest wielu i trzeba dotrzeć do wszystkich. Andrzej nie robi tej płyty dla jakiegokolwiek przecież zysku. Troszkę to trwa, ale krążek będzie! Liczę bardzo na Wasze zrozumienie - Dziękuję!

Andrzeju, glowa do gory! Czekalismy tyle lat, poczekamy i kilka kolejnych miesiecy!
Nie zazdroszcze Ci pracy oraz energii jaka musiales i musisz wlozyc w to dzielo. Ale bez dwoch zdan-WARTO!
Nie zapomnij tylko w tym natloku spraw co jakis czas zerknac na Corke i usmiechnac sie do Niej

Jeśli macie ochotę napisać kilka słów o tym czym jest dla Was forum OB i audycje Andrzeja - to bardzo proszę o przesłanie ich na mój pw lub mail.
Oczywiście będą one zamieszczone w książeczce dołączonej do wydawnictwa.
Nie ma więc mowy o anonimowości wypowiedzi. Każda musi być podpisana.
Żeby nie było, że wszystko sam wymyśliłem

Proszę o kontakt ze mną autorów tych projektów:

Obydwa projekty mniam,mniam, ale od początku dla mnie naj... był ten bardziej kolorowy:)
Pozdrawiam i cierpliwie czekam

A do kiedy jakieś "słowo" od siebie? Nie wiem, czy dam radę, ale może mi się coś "urodzi" w głowie. Ja tak mam ,że długo, dłudo nic, aż nagle błysk i samo się pisze:)

zakręconabluesem pisze:A do kiedy jakieś "słowo" od siebie? Nie wiem, czy dam radę, ale może mi się coś "urodzi" w głowie. Ja tak mam ,że długo, dłudo nic, aż nagle błysk i samo się pisze:)

Max - środa!

Robert007Lenert pisze:Wisz co Kora. Moze bys w koncu cos w zyciu zrobila. Cokolwiek. Bo ostanimi laty jedynie mendzisz.

racja

olekblues pisze:

Andrzej Dąbrowski pisze:Kolejna propozycja

Ta jest fajna i na temat...poczekajmy jednak jak znam życie większość i tak zjawi się na sam koniec terminu. Wszystkim grafikom życzę powodzenia!

ta propozycja bardzo mi sie podoba,

Andrzej Dąbrowski pisze:Proszę o kontakt ze mną autorów tych projektów:

ten drugi projekt jest taki szlachetny, wypracowany, a ten pierwszy taki byle jaki no moze i kolorowy, ale ...

irena2405, wyluzuj... To już nie jest plebiscyt na okładkę płyty...

Moi drodzy. Czyżby postać Andrzeja Jerzyka była Wam obca?
Nie do wiary, że nikt nic nie napisał.

Andrzeju. daj więcej czasu bardz, ok?

OK

Jeszcze raz bardzo proszę autora tego projektu o kontakt ze mną.
PILNE !!!