JAROMI - Fonia i Wizja

[J A R O M I]

Panie Jaromi - krótko i na temat:

1.Jest Pan Głupcem skoro osadza Pan człowieka po nazwisku
2.Jest Pan Głupcem skoro zabrania Pan innemu człowiekowi, mieć inne poglądy niż Pańskie
3.Jest pan Głupcem skoro myśli Pan, że ktoś nie czyta, a jeśli czyta to nie rozumie, a jeśli rozumie to zapomina.

ps. nadal żadnych konkretnych zarzutów?

1. Nikogo nie oceniam po nazwisku - natomiast po poglądach - nikt mi oceniać nie zabroni.
2. Nikomu nie zabraniam mieć innych poglądów jak ja, nawet jeśli są one durne.
3. Nadal cierpisz.

PS. Naprawdę - nazywasz się - bolszewik ????? ............................

[J A R O M I]

Szanowni Bluesfani - przypominam czego dotyczy ta zakładka !!!

Zapraszam na dalszy ciąg koncertu on line:

Robię to co robię

http://pl.youtube.com/watch?v=CnI7qh4Tkx4

[nano]

To teraz porozmawiamy TWOIM językiem

Po przeczytaniu tych niezdarnych bzdur zaryzykuję stwierdzenie, że do jaromich powinno się strzelać, jeśli nie da się trafić, to zawsze można ich pozamykać w ogrodach zoologicznych jako niezbyt ciekawe eksponaty, byle im niczego nie czytać, bo to dla tych potworów jaromiowych jest absolutnie niestrawne i mogło by im pęknąć serce, zwłaszcza, że cierpią na trylemat Lema, który tak nie do końca pojmują.

ps. naprawdę nazywasz się Jaromi? bo do zarzucenia mam Ci tylko debilną ksywkę i debilne poglądy, oraz to, że nie do końca rozumiesz trylemat Lema choć o nim piszesz.

Poza tym już nic do ciebie nie mam

no i w końcu czegóż to dotyczy ta zakładka? klakierów?

[Betsztyn]

Hej. Mam pomysl

[Betsztyn]

eeeeeeeee, juz zapomnialem
Nie zwazajcie na mnie, panowie. Wracajcie do tematu

[nano]

to jest dobry pomysł

napisałem to, zanim zobaczyłem Twój drugi post, myślałem, ze tym pomysłem jest abyśmy się zamknęli wreszcie, to wydało mi się dobrym pomysłem

[gorzka]

Bolszewik, Jaromi- idźcie na piwo.

[Betsztyn]

Zapraszam. Wystarczy dla kazdego

[nano]

ja i tak:

mieszkam w wysokiej wieży
otoczonej fosą
mam parasol
który chroni mnie przed nocą
oddycham głęboko
stawiam piedestały
jutro będę duży
dzisiaj jestem mały

stawiam świat na głowie
do góry nogami
na odwrót i wspak
bawię się słowami
na czarnym na białym
kreślę jakieś plamy
jutro będę duży
dzisiaj jestem mały

mieszkam w wysokiej wieży
ona mnie obroni
nie walczę już z nikim
nie walczę już o nic
palą sie na stosie
moje ideały
jutro będę duży
dzisiaj jestem mały

[Betsztyn]

czyje to?

[nano]

Wieża radości, Wieża samotności - Sztywny pal Azji

polecam - zacny kawałek, choć daleko mu do bluesowych klimatów

[Betsztyn]

Na prawde, nie zly tekst. Dzieki za przytoczenie...

[Betsztyn]

Jesli wolno mi odbiegnac od tematu, to chcialem sie czyms podzielic w tym miejscu (nie piwem,tym razem). Przeczytalem ostatnio ksiazke oparta na filozofii Teltykow. Jest to, swego rodzaju, zbior porad, jak zyc, zeby byc szczesliwym (ponownie...piwo nie ma nic do rzeczy).
Otoz ksiazka ta glosi, ze jednym z glownych powodow nieporozumien jest nie wlasciwa komunikacja miedzy ludzmi.
Mam wrazenie, ze Ty, Bolszewik i Jaromi. Nie znacie sie zupelnie, co nie czyni zadnego z Was zlym lub dobrym, ale powoduje, te cala agresje.
Ale sie nagadalem, teraz wracam do piwa

[J A R O M I]

(...)ale powoduje, te cala agresje.
Ale sie nagadalem, teraz wracam do piwa

O jakiej agresji ty piszesz ???
Ja cały czas słucham bluesa Charliego Mingusa
i cały czas świetnie się bawię ...................................
Wymiana poglądów z bolszewikiem, bynajmniej nie wywołuje
we mnie żadnej agresji. Posłuchaj bluesa Charliego Mingusa!

[nano]

Przyślij mi te utwory nie być sknera , potem powymieniamy się poglądami

[J A R O M I]

Proszę uprzejmie:

Gdybym nie płacił ZUS'u
http://pl.youtube.com/watch?v=9BkSjph-dDA
Jaromiego kariera polityczna
http://pl.youtube.com/watch?v=q-BCMwsBIwY
Za komuny
http://pl.youtube.com/watch?v=HMhuUehKMfs
Robię to co robię
http://pl.youtube.com/watch?v=CnI7qh4Tkx4

Powyżej - bluesy dostępne w tej zakładce. Kto umie czytać - niech czyta.
Kto umie słuchać - niech słucha. Wkrótce pojawią się następne bluesy.
Zadośćuczyniając sugestii bolszewika - klakierzy mile widziani, jednakże
wyłącznie - klakierzy-wolontariusze ..............................................

[nano]

Miałem na myśli "Zamyślenie nad jeziorem Jamno" oraz "Ile wiatru mi potrzeba"

Tych które podałeś wyżej wysłuchałem już z zainteresowaniem

[J A R O M I]

Instrument intymny

http://pl.youtube.com/watch?v=r8xi4oaAv_Y

czyli...

...pierwszy i ostatni wykład Jaromiego
dotyczący warsztatu grania harmonijkowego

[nano]

po zastanowieniu, jednak zmieniam zdanie, ten wulgaryzm w tekście to porażka - jednym głupkowatym słowem zniszczyłeś cała piosenkę

[P.Szymański]

Posłuchałem jeszcze raz i wycofuję niezbyt mądre pytanie.

[Krzysztof Gadomski]

po nasze sfary głupie wnet i tak zgniemy w bluesie hejjjjjjjjjj

[paul david]

po zastanowieniu, jednak zmieniam zdanie, ten wulgaryzm w tekście to porażka - jednym głupkowatym słowem zniszczyłeś cała piosenkę

bolszewiku swoim wpisem o wulgaryźmie spowodowałeś, że posłuchałem i pooglądałem Jaromiego jeszcze raz...i pytam się grzecznie :GDZIE TY TAM DOPATRZYŁEŚ SIĘ WULGARYZMU??????????

Tak szukałem o co Ci mogło iść i chyba znalazłem...i opowiem Ci taką historię życiową:

Wiesz miałem bardzo powściągliwego Dziadka, który nie używał wulgaryzmów właśnie - jedynie w rzadkości "psia krew" ale naprawde rzadko.

I kiedy mój Dziadek mówil do mnie - małego dziecka wówczas, np. nie ruchaj tym krzesłem, albo ta szafa sie tam coś rucha, to On niby używał wtedy wulgaryzmów???????

No niiiiiiiiiiiee dajmy się zwariowaaaaaaaaaaac proszeeeeeee Państwaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!


JAROMI a Ty rżnij dalej, bo nieźle Ci to idzie haha


Pozdrawiam serdecznie

[nano]

Paul - odpisze jutro - nie ,miej za złe

[J A R O M I]

po zastanowieniu, jednak zmieniam zdanie, ten wulgaryzm w tekście to porażka - jednym głupkowatym słowem zniszczyłeś cała piosenkę

A teraz ja opowiem dowcip ..............................

Pani nauczycielka z podstawówki spotyka swojego dawnego ucznia Jasia i pyta:
- A czym ty się Jasiu teraz zajmujesz ????
Jaś odpowiada - Studiuję medycynę - specjalizacja: leczenie patologii seksualnych.
Pani nauczycielka pyta: Jasiu, a co to są te patologie seksualne???
Jaś odpowiada: To ja Pani zadam zagadkę: Trzy dziewczyny jedzą lody.
Jedna liże języczkiem od dołu do góry.
Druga liże kręcąc języczkiem we wszystkie strony.
Trzecia obejmuje loda całymi ustami i wciąga kremik zwinnie.
Tylko jedna z tych dziewczyn jest mężatką. Proszę odpowiedzieć która?
Pani się zastanawia i mówi. No wiesz Jasiu - różnie może być,
ale najbardziej mi pasuje ta trzecia, bo wygląda mi na najbardziej doświadczoną.
Na to Jaś odpowiada: Nie proszę Pani. Mężatką jest ta, która nosi obrączkę,
a to o czym Pani myślała - to jest właśnie patologia seksualna!

PS. Cieszę się bolszewik, że zmieniłeś zdanie.
A już się obawiałem, że z "igrzyskami" koniec .................

Instrument intymny
http://pl.youtube.com/watch?v=r8xi4oaAv_Y
czyli... . ...pierwszy i ostatni wykład Jaromiego
dotyczący warsztatu grania harmonijkowego

[nano]

Paul - mnie ten wulgaryzm razi, mam nadzieję, że nie będziesz chciał mi dalej tłumaczyć co jest, a co nie jest wulgaryzmem - w tekście tej piosenki ( przyznam, że całkiem fajnym, podanym lekko i z humorem) to jedno słowo moim zdaniem zniszczyło całkiem fajny efekt, nie potrafię zrozumieć sensu umieszczenia tego słowa w tekście piosenki, jest ono tam zupełnie zbędne i nie niesie ze sobą żadnych wartości, nie wzbogaca tekstu, nie czyni go lepszym - żebyś lepiej zrozumiał o czym piszę wysłuchaj proszę tego kawałka, w którym użycie wulgaryzmów jest zamierzone i celowe http://www.youtube.com/watch?v=caCsgcVkfdA

ps. jeśli masz inne zdanie, to wystarczy chyba, że napiszesz "w/g mnie ten tekst jest ok" - po co drzesz się pogrubionymi literami o jakimś wariowaniu i wypisujesz jak do Ciebie przemawiał dziadek?

Jaromi - stare dowcipy do mnie nie przemawiają, zamiast tego wolał bym usłyszeć "co autor chciał powiedzieć". Wskaż proszę zasadność użycia w tekście tego słowa, zamiast tego znów piszesz o "igrzyskach", bo zdaje się tak właśnie do tego podchodzisz - nie umiesz mi nic zarzucić, ale piszesz, że jestem be.

[paul david]

bolszewiku masz rację że wszystko jest kwestią podejścia i subiektywnego spojrzenia - dlatego ja wyraziłem swój punkt widzenia w taki jak widać sposób - Bądź zatem obiektywny i nie narzucaj mi prosze, stylu czy sposobu wyrażania moich poglądów. Bo jak widzę Ty chciałbyś miec komfort nieczepiania sie Twoich opinii, ale także uzurpujesz sobie prawo do subiektywnych opinii wobec innych. To chyba troche nie w porzadku co?
A historia Dziadka miała Ci uzmysłowić wieloznaczność słów używanych przez Polakow na codzien oraz zwrócić uwagę jakimi czasem jesteśmy hipokrytami i tolerujemy o wiele wiekszą swobodę na wulgaryzmy plynace z ust tzw. vipów czy gwiazd tv i sceny mowiac ogolnie.

No a katastrofą byłoby gdyby poeci, autorzy tekstów, malarze pytali się przed stworzeniem czegokolwiek swoich odbiorców co mogą napisać, stworzyć i jak to mają zrobić - myślę że sztuka by umarła a kultura bylaby wtedy bardzo uboga... Odbiorca ma przecież zawsze wybór...

...i z czystej ciekawości zajrzałem na zaproponowany przez Ciebie link i wysłuchałem 3, słownie trzy sekundy tych wymiocin...i jeszcze bardziej utwierdziłem się w swoim poglądzie na temat znaczenia określenia:wulgaryzm...bo wulgaryzmy użyte w youtubowej piosnce i wg Ciebie wulgaryzm w piosence Jaromiego się mają jak noc i dzień, diabeł i anioł...

Poza tym warto miec zawsze do tego wszystkiego wiecej dystansu, a w szczegolosci do siebie

pozdrawiam serdecznie

[nano]

Faktycznie Paul - nie powinienem sugerować Tobie jak powinieneś pisać, mój błąd, za co Cię PRZEPRASZAM, pragnę tylko żebyś zrozumiał dlaczego tak napisałem, a pomoże to wyjaśnienie poniżej

Bo jak widzę Ty chciałbyś miec komfort nieczepiania sie Twoich opinii

Też zauważyłeś, że mogę odebrać Twoją wypowiedzi jako czepialstwo? Właśnie dlatego zasugerowałem inny sposób wypowiedzi, mam nadzieję, że przyjmiesz moje przeprosiny i temat uznamy za zamknięty

ale także uzurpujesz sobie prawo do subiektywnych opinii wobec innych. To chyba troche nie w porzadku co?

Nie Paul, niczego sobie nie uzurpuję, ja to prawo po prostu MAM, podobnie zresztą jak TY, Jaromi czy ktokolwiek inny.

Muszę się jeszcze odnieść do pozostałej części Twojej wypowiedzi tej zaczynającej się od "A historia Dziadka..." bardzo ładnie i rzeczowo przedstawiłeś swoją opinię, aż miło poczytać i przemyśleć niektóre kwestie

odpozdrawiam jeszcze serdeczniej



ps. widzę, że dopisałeś już później tekst o wysłuchaniu kawałka z YouTube - szkoda, ze nie wysłuchałeś do końca, lub nie zrozumiałeś o co mi chodziło gdy przytaczałem ten link - przytaczając ten kawałek chciałem pokazać, że czasem użycie wulgaryzmów jest CELOWE i WŁAŚCIWE, sam utworek, jak i przekaz który ze sobą niesie moim zdaniem jest rewelacyjny.

[J A R O M I]

Mam nadzieję, że mimo tej niecenzuralnej wulgarnej wpadki, sznowni fani
nie zaprzestaną dostrzegać pewnych, rysujących się pozytywnych cech w moich
prezentacjach muzycznych. Kajam się i wyrażam skruchę, a także przedkładam
obietnicę, że podobne faux pas, więcej się nie powtórzy.

Instrument intymny
http://pl.youtube.com/watch?v=r8xi4oaAv_Y
czyli... . ...pierwszy i ostatni wykład Jaromiego
dotyczący warsztatu grania harmonijkowego

[nano]

Owszem - dostrzegają wiele pozytywnych cech , gdyby nie to, nigdy by nie zabrali głosu w tej dyskusji:D:D:D

Pozdro

[J A R O M I]

Jaromi gra standard - kompozycję Oscara Pettiforda
pod tytułem:
.................. Swingin' Till The Girls Come Home

http://pl.youtube.com/watch?v=Bc5ZOZYyNwo