Audycja 11 kwietnia

[Zdzisław Pająk]

[quote="kora_"]A" Apache", to chyba The Shadows byli jako pierwsi ?[/quote

Był ktoś przed nimi, ale oni to rozsławili

[lech]

ano będą

[lech]

to na tym BLUESEXPRESIE ja tez byłem

[Zdzisław Pająk]

to na tym BLUESEXPRESIE ja tez byłem

No to się wtedy poznaliśmy

[lech]

i pisałem do TB

[Zdzisław Pająk]

i pisałem do TB

Z pewnością dobrze, bo to dobra impreza

[Cold Lady]

A" Apache", to chyba The Shadows byli jako pierwsi ?[/quote

Był ktoś przed nimi, ale oni to rozsławili

The Shadows jako pierwsi wydali ten utwór, ale rzeczywiście kilka miesięcy wcześniej Bert Weedon zarejestrował ten instrumentalny kawalek, ale nie został on wydany od razu, Shadowsi go wyprzedzili.

"Apache" is an instrumental written by Jerry Lordan. It has been recorded by many people, but the first released version was recorded by British group The Shadows in June 1960 and released the following month.

English songwriter, composer Jerry Lordan came up with the tune. The title "Apache" reflects the source of Lordan's inspiration: the 1954 American western film Apache.

The original recording was by British guitarist Bert Weedon in early 1960. It remained unreleased for several months. In the mid-1960 the Shadows were on tour with Lordan as a supporting act. The band discovered "Apache" when Lordan played it on a ukelele. Lordan figured the tune would fit the Shadows; the band agreed.

[Zdzisław Pająk]

A" Apache", to chyba The Shadows byli jako pierwsi ?[/quote

Był ktoś przed nimi, ale oni to rozsławili

The Shadows jako pierwsi wydali ten utwór, ale rzeczywiście kilka miesięcy wcześniej Bert Weedon zarejestrował ten instrumentalny kawalek, ale nie został on wydany od razu, Shadowsi go wyprzedzili.


Dziękii, Weedon wyleciał mi z pamięci..

[lech]

i pisałem do TB

Z pewnością dobrze, bo to dobra impreza

Oczywiście bo Heniu był dla mnie przykładem kiedy robiłem pierwszy Las Woda & Blues

[lech]

co taka cisza?

[Zdzisław Pająk]

co taka cisza?

Zasłuchano się w Robertsona lub w Zydeco

[Cold Lady]

co taka cisza?

Zasłuchano się w Robertsona lub w Zydeco

To też, ale niektórzy dodatkowo jeszcze pracują

[Zdzisław Pająk]

co taka cisza?

Zasłuchano się w Robertsona lub w Zydeco

To też, ale niektórzy dodatkowo jeszcze pracują

Widziałem, ta informacja o Apaczach była przednia

[lech]

to sobie swingujemy

[lech]

raptem cisza bo muza zawładnęła internetem

[Cold Lady]

co taka cisza?

Zasłuchano się w Robertsona lub w Zydeco

To też, ale niektórzy dodatkowo jeszcze pracują

Widziałem, ta informacja o Apaczach była przednia

ej no , nie o to chodziło.
Wyszukiwanie informacji o muzyce to sama przyjemność, ja tego bym nie nazwała pracą.
Po prostu mam do zliczenia parę powierzchni w pewnym projekcie... takie tam nieciekawe zajęcie, ale muszę być skupiona, żeby mi głupoty nie powychodziły , a muzyka bardzo mi uprzyjemnia robotę, za co dziękuję z całego serca

[eric]

to sobie swingujemy

Musze przyznać że nie jestem fanem takiej muzyki

[Jooro]

Ja też zajęty sprzątaniem, ale jak mi ubywa

[lech]

to sobie swingujemy

Musze przyznać że nie jestem fanem takiej muzyki

mnie to też specjalnie nie pochłania ale dobrze się słucha

[Zdzisław Pająk]

to sobie swingujemy

Musze przyznać że nie jestem fanem takiej muzyki

mnie to też specjalnie nie pochłania ale dobrze się słucha

Właśnie chodzi o to, by słuchać.
Dziękuję wszystkim i zapraszam za tydzień

[lech]

bardzo dziękuję Zdzisiu za audycję, jeszcze 9 minut pobędę

[eric]

Dla mnie płyta Robertsona wspaniała.
Dobranoc.

[lech]

ale wspaniałe nagranie oprócz wokalu

[lech]

solo na basie klawesyn kurde ale jazda

[Jooro]

Złapali symfoniczny rozmach. Dzięki, do usłyszenia w RC

[Cold Lady]

Dzięki raz jeszcze. Muszę przyznać, że ten swingujacy Beck mnie troszkę zaskoczył bo jak na razie znałam go od strony blues-rockowej , fusion Jazz-rockowej i eksperymentów z You Had It Coming.

dobranoc