Cielak ze mnie. Mogłem wcześniej skupić się na tym, czego słuchałeś, zamiast namierzać tytuły po tekstach. Z "Bad Lawbreaker" i "The Spice" (Relentless) byłem blisko ale wpisywałem do allmusic.com zbyt długie zwroty. Na szczęście udało mi się z "You ain't the boss of me" (The Story of My Life) - ten kawałek nazywa się dokładnie tak, jak powtarzające się zdanie z tekstu.
. Zgadnąć ze słuchu nie miałem szans - nie kojarzyłem Galesa z nazwiska, choc pewnie przewijał się przez jakieś audycje. A powinienem był, bo rzeczywiście świetny gitarzysta.