Okolice Bluesa

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 21, 2011, 12:28 pm

Kolejna środa to kolejna radość z prezentacji muzyki , a przedewszystkim ze spotkania z Wami . W tym spotkaniu gwiazdami będą:

* JOHNNY NICOLAS - i jego nowa płyta
* RORY GALLAGHER - z długo ukrywanym materiałem
* WERBIŃSKA & PAWLINA - każdy wie co będzie
* VAN MORRISON - marzy mi się jescze raz w Polsce
* ELKIE BROOKS - kiedyś sławna, a dziś....

zapraszam gorąco

autor: **wlodeksobczak** » sierpnia 24, 2011, 7:06 pm

Dobry wieczór, już jestem

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 24, 2011, 7:06 pm

Witaj Włodziu ...

autor: **wlodeksobczak** » sierpnia 24, 2011, 7:09 pm

Ciekaw jestem Elkie Brooks, nagrała jakąś płytkę bluesową?

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 24, 2011, 7:12 pm

Taaaak

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 24, 2011, 7:13 pm

Nothin' but the blues ....

autor: **wlodeksobczak** » sierpnia 24, 2011, 7:13 pm

Memphis'a Slim'a najbardziej popularny (jeśli chodzi o wykonywanie) blues to chyba Everyday i have the blues,

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 24, 2011, 7:13 pm

Tak - ale Jego nie będzie ;P

autor: **wlodeksobczak** » sierpnia 24, 2011, 7:14 pm

Wiesław Chmielewski pisze:Tak - ale Jego nie będzie ;P

nie szkodzi ,

autor: **Dziadek Władek** » sierpnia 24, 2011, 7:23 pm

Witam Panów

Podsłuchuję sobie dziś... Gosię i Błażeja po raz ...-ty

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 24, 2011, 7:26 pm

Witam witam ..... a teraz ...ty pierwszy ....

autor: **Dziadek Władek** » sierpnia 24, 2011, 7:27 pm

Tylko głos i gitara - a jaki kunszt aranżacyjny!

autor: **wlodeksobczak** » sierpnia 24, 2011, 7:27 pm

Dziadek Władek pisze:Witam Panów

Podsłuchuję sobie dziś... Gosię i Błażeja po raz ...-ty

najmniejsza liczba to cztery. Czy tak?

autor: **Dziadek Władek** » sierpnia 24, 2011, 7:30 pm

wlodeksobczak pisze:
Dziadek Władek pisze:Witam Panów

Podsłuchuję sobie dziś... Gosię i Błażeja po raz ...-ty

najmniejsza liczba to cztery. Czy tak?

W tym wypadku bliżej do "czterdzieści a cztery"... Mam tę płytę już prawie miesiąc i jeszcze mi się nie osłuchała

autor: **Jooro** » sierpnia 24, 2011, 7:32 pm

Dobry Wieczór

autor: **Dziadek Władek** » sierpnia 24, 2011, 7:35 pm

Jooro pisze:Dobry Wieczór

Cześć Jurku

Mam nadzieję, że nic Ci dziś rano nie tupało ani nie warczało

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 24, 2011, 7:35 pm

Jooro pisze:Dobry Wieczór

Witam Ciechanów ....

autor: **Dziadek Władek** » sierpnia 24, 2011, 7:42 pm

Jakoś nadal nie mogę się do Gallaghera przekonać... aczkolwiek jestem skłonny przychylić się do jego opinii w kontekście Sex Pistols

autor: **Jooro** » sierpnia 24, 2011, 7:42 pm

Było spokojnie, teraz obieranie jabłek na marmoladę przy dobrej muzyce

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 24, 2011, 7:44 pm

Dziadek Władek pisze:Jakoś nadal nie mogę się do Gallaghera przekonać... aczkolwiek jestem skłonny przychylić się do jego opinii w kontekście Sex Pistols

Dziadku do Gallaghera trzeba dorosnąć ...

autor: **Dziadek Władek** » sierpnia 24, 2011, 7:44 pm

Na marmoladę :?:

O tempora! O mores! :roll:

autor: **Dziadek Władek** » sierpnia 24, 2011, 7:46 pm

Wiesław Chmielewski pisze:
Dziadek Władek pisze:Jakoś nadal nie mogę się do Gallaghera przekonać... aczkolwiek jestem skłonny przychylić się do jego opinii w kontekście Sex Pistols

Dziadku do Gallaghera trzeba dorosnąć ...

To ja chyba jednak "smarkul" jestem

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 24, 2011, 7:47 pm

Dziadek Władek pisze:
Wiesław Chmielewski pisze:
Dziadek Władek pisze:Jakoś nadal nie mogę się do Gallaghera przekonać... aczkolwiek jestem skłonny przychylić się do jego opinii w kontekście Sex Pistols

Dziadku do Gallaghera trzeba dorosnąć ...

To ja chyba jednak "smarkul" jestem

widać po zdjęciu ...

autor: **Dziadek Władek** » sierpnia 24, 2011, 7:54 pm

A Van Morrison to już bardzo "moja bajka"

I też Irlandczyk

autor: **Jooro** » sierpnia 24, 2011, 7:54 pm

Dziadek Władek pisze:Na marmoladę O tempora! O mores!

Kiedyś przeznaczałem na wino, albo winiak, ale teraz brak czasu, wnuczka, a poza tym tyle różnych egzotycznych i całkiem miejscowych napojów dookoła..... :twisted:

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 24, 2011, 7:55 pm

Dziadek Władek pisze:A Van Morrison to już bardzo "moja bajka"
I też Irlandczyk

Irlandczyk ....... ale Angielski bo z Belfastu

autor: **Dziadek Władek** » sierpnia 24, 2011, 7:59 pm

Wiesław Chmielewski pisze:
Dziadek Władek pisze:A Van Morrison to już bardzo "moja bajka"
I też Irlandczyk

Irlandczyk ....... ale Angielski bo z Belfastu

...w dodatku dylanizująco-amerykanizujący

autor: **wlodeksobczak** » sierpnia 24, 2011, 8:00 pm

Przyznam się, że wolę jego ostatnie nagrania

autor: **Wiesław Chmielewski** » sierpnia 24, 2011, 8:02 pm

wlodeksobczak pisze:Przyznam się, że wolę jego ostatnie nagrania

Ale ta płyta jest piękna

autor: **wlodeksobczak** » sierpnia 24, 2011, 8:04 pm

Proszę przypomnij tytuł płyty.

Okolice Bluesa

24.08.2011

24.08.2011

Kto jest online