Blues XXI wieku.

Tu porozmawiacie o najpiękniejszej muzyce jaką jest Blues; o tradycji, teraźniejszości i przyszłości "błękitnych nutek"...

Moderator: mods

Postautor: Robert007Lenert » stycznia 5, 2012, 1:43 pm

rocken pisze:
Robert007Lenert pisze:...Jackiem Whitem /najciekawszy byl w duecie z siostra/...


White i Gillis wzięli ślub 21 września 1996 roku. Gillis przyjął nazwisko małżonki, zresztą już obecnie byłej.

Upss... a ja myslalem ze The White Stripes... to siostra i brat. Dzieki za wyprostowanie pogladow :)
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: kora » stycznia 5, 2012, 1:50 pm

Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: kora » stycznia 5, 2012, 2:35 pm

Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Robert007Lenert » stycznia 5, 2012, 4:04 pm

kora_ pisze:2011r.
Obrazek

Stary ,dobry blues! Oby więcej takich płyt w XXI wieku :D

♫ T - MODEL FORD & GRAVELROAD -- BIG LEGGED WOMAN

♫ T-Model Ford with GravelRoad - Ask Her For Water

Niezly, ale tak jak o nim pisalem , to ze niezly to bardziej zasluga gosci niz bohaterow/bohatera plyty.
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Paweł Stomma » stycznia 5, 2012, 9:26 pm

Ja to najbardziej lubię tych wykonawców, co graja współczesna muzykę odwołując sie do archaicznego bluesa i ignorują jego późniejsze odmiany. Czyli White,a wczesne Black Keys, no i Jon Spencer Blues Explosion

Obrazek

Choć hiphopowe Little Axe również. Tych ostatnich odkryłem przypadkiem. Poszukiwałem na Youtube zespołu o identycznej nazwie z Bristolu, gdzie grał mój kolega. Potem doczytałem, że gra tam basista z Living Colour.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: TITO » stycznia 5, 2012, 10:31 pm

rocken pisze:
Robert007Lenert pisze:...Jackiem Whitem /najciekawszy byl w duecie z siostra/...


White i Gillis wzięli ślub 21 września 1996 roku. Gillis przyjął nazwisko małżonki, zresztą już obecnie byłej.


ALe w filmie IT MIGHT GET LOUD Jack mówi coś o siostrze. To dla mnie właśnie zagadka, bo ja podobnie jak Robert mam zakodowaną siostrę chociaż wiem, że jest jak piszesz. Może on się pobrał z kuzynką - przyrodnią siostrą? Albo wcześniej grał z siostrą? Muszę obejrzeć jeszcze raz!
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: Paweł Stomma » stycznia 5, 2012, 11:33 pm

TITO pisze:ALe w filmie IT MIGHT GET LOUD Jack mówi coś o siostrze. To dla mnie właśnie zagadka, bo ja podobnie jak Robert mam zakodowaną siostrę chociaż wiem, że jest jak piszesz. Może on się pobrał z kuzynką - przyrodnią siostrą? Albo wcześniej grał z siostrą? Muszę obejrzeć jeszcze raz!

Nie wiem, jakie jest źródło, nie pamiętam, czy to był jakiś wywiad? Dość, że Jack mówił, że to, że postanowił mówić, że Meg jest jego siostrą to chwyt marketingowy. Żeby jakoś zaciekawić, zaintrygować, bo dziewczyna, czy żona to coś zwyczajnego. Pamiętam nawet plotki (może rozsiewane celowo?) że to brat i siostra w kazirodczym związku. :)

A swoją drogą myślę, ze rola White Srtipes we współczesnym odrodzeniu rocka jest mocno 'niedoszacowana".
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: TITO » stycznia 6, 2012, 12:04 am

Paweł Stomma pisze: Dość, że Jack mówił, że to, że postanowił mówić, że Meg jest jego siostrą to chwyt marketingowy. Żeby jakoś zaciekawić, zaintrygować, bo dziewczyna, czy żona to coś zwyczajnego. Pamiętam nawet plotki (może rozsiewane celowo?) że to brat i siostra w kazirodczym związku. :)


No - to by się zgadzało!

Paweł Stomma pisze:A swoją drogą myślę, ze rola White Srtipes we współczesnym odrodzeniu rocka jest mocno 'niedoszacowana".


Zgadzam się, ja dorzuciłbym jeszcze australijczyków z
WOLFMOTHER.
http://www.youtube.com/watch?v=xzqTz_i1NXQ
Obrazek
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Postautor: agrypa » stycznia 6, 2012, 11:09 pm

Zapytalem kolegi, rasowego bluesmana, co sadzi o tym jak wygladal bedzie ten nasz blues ukochany w XXI wieku. Bardzo ciekaw bylem jego opini. On sam gra dobrego starego bluesa. Gitara z rurka na palcu, harmonijka, wokal. W porywach fortepian, lecz rzadko gdyz jego pasja to granie uliczne. Powiedzial mi ze pokloni sie nisko kazdemu kto powie mu czym sie rozni zespol rockowy grajacy na bluesowo od kapeli bluesowej grajacej na rockowo. Jego zdaniem te roznice prawie zupelnie sie juz zatarly i nawet ostatni mohikanie bluesa coraz czesciej graja bardzo rockowo. Uwaza ze to tendencja mocno rosnaca i tak bedzie niedlugo wygladal blues. Ja przychylam sie do zdania Kory. Mysle jak Ona ze nadal bedzie blues-blues, blues-rock, pop-blues itp itd. Choc zgadzam sie ze tego bluesa-bluesa bedzie coraz mniej, lecz dlugo jeszcze trafiac sie beda wariaci ktorzy, z czystej milosci, grac beda tego nudnego bluesa.
Ps. Wyzej wymieniony muzyk nagrywal dotychczas bardzo tradycyjnego bluesa. Glownie swoje, bardzo ciekawe kompozycje. Troche klasyki [bardzo ceni Howlina Wolfa] Na ostatniej jego, 5-tej plycie, znalazl sie "Wish you were here" Pink Floyd :shock: Przyznam ze da sie tego sluchac i ma nieco bluesowe brzmienie, jednak zdziwienie moje bylo spore a zaintersowanie niewielkie.
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Rock-A-Billy » stycznia 7, 2012, 3:14 pm

Jak było North Mississippi Allstars to wypada także wskazać na projekt, który z nich wyewoluował czyli Hill Country Revue.

http://www.youtube.com/watch?v=pUYrpJrM ... re=related
Awatar użytkownika
Rock-A-Billy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1490
Rejestracja: stycznia 17, 2009, 8:51 pm

Postautor: agrypa » stycznia 7, 2012, 8:20 pm

Na skladaku pt. "Bad Moon Rising" bardzo jest rozmaicie-bluesowo. Ciekawe zestawienia :twisted:

http://www.youtube.com/watch?v=aqgysixP_48

http://www.youtube.com/watch?v=rk2Kl4Tp ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=kTmGJBs7olw

Lubie roznorodnosc, ale tutaj poczulem sie tak jakby ktos podal mi schabowego w kisielu malinowym.
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » stycznia 8, 2012, 2:39 pm

Stare bluesisko ktore zrobilo swiatowa kariere jakiej zaden inny blues nie sprosta. A jest doskonalym przykladem pokazujacym jak sie to granie bluesa zmienia i jak wkracza on w XXI wiek.

http://www.youtube.com/watch?v=y5tOpyipNJs

http://www.youtube.com/watch?v=JfR-LL_7EEM

i wersja dzieki ktorej Dom...stal sie sztandarowym i ponad czasowym bluesem, granym przez kazdego chyba gitarzyste:

https://www.youtube.com/watch?v=0sB3Fjw3Uvc

Knajpiany pomysl Beatlesow

http://www.youtube.com/watch?v=RlNYIYK7Itk

I wersja naszego forumowego kolegi Pawla Stommy ktora jest, moim zdaniem, kapitalnym przyczynkiem w dyskusji na temat Blues XXI wieku

http://www.sendspace.pl/file/02f9ed1c1a5567aa70f2adf

Dzieki Pawel
:)
[niestety plik usuniety :(
Nie uwierzycie jak wieku ludzi, w tym muzykow, traktowalo z niedowierzaniem a nawet ironia, informacje ze "Dom wschodzacego slonca" to stary blues z poczatkow XX wieku.
Ostatnio zmieniony kwietnia 21, 2015, 9:05 am przez agrypa, łącznie zmieniany 4 razy
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Agrypina » stycznia 8, 2012, 7:16 pm

Mysle ze ten Pan interesujaco laczy zamilowanie do tradycji z poszukiwaniem nowych sposobow pokazania bluesa

Obrazek

http://www.youtube.com/watch?v=pcO9CBDqPJ0

Napewno na uwage zasluguje ten muzyk.

Obrazek

http://www.youtube.com/watch?v=Wmut5WhT3cI

http://www.youtube.com/watch?v=7ClP2b12 ... re=related

Moim zdaniem bardzo swiezy powiew wnosi do bluesa Bob Brozman. O nim i jego muzyce sporo juz na forum bylo :)

http://www.youtube.com/watch?v=_NrAA8GW ... re=related
Ostatnio zmieniony stycznia 8, 2012, 7:41 pm przez Agrypina, łącznie zmieniany 1 raz
Agrypina
blueslover
blueslover
 
Posty: 713
Rejestracja: listopada 22, 2010, 8:01 pm
Lokalizacja: Krakow/Southampton

Postautor: kora » stycznia 8, 2012, 7:29 pm

Agrypina pisze:O nim i jego muzyce sporo juz na forum bylo :)


Dla nie to postać, wręcz historyczna :lol: :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: agrypa » stycznia 8, 2012, 9:45 pm

ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: spam » stycznia 9, 2012, 1:48 pm

Paul 'Wine' Jones - Stop Arguing Over Me
http://www.youtube.com/watch?v=7PRQg5yhggo

Bluesmen z mississippi.
Niestety już też nie żyje.
Super vocal.
spam
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 12
Rejestracja: grudnia 14, 2011, 10:35 am

Postautor: agrypa » stycznia 10, 2012, 3:16 pm

Philip Sayce, mlody muzyk, z pochodzenia Kanadyjczyk. Koncertuje w Stanach i Europie.
Debiutowal w Jeff Healey Band. Mnie jego muzyka kojarzy sie raczej z rockiem. Jednak pisze sie o nim w kontekscie nowego bluesa. Wystepuje na bluesowych festiwalach. Zdobyl taz kilka nagrod jako muzyk bluesowy. Dlatego sadze ze powinien tu sie znalezc.

Plyty

Obrazek
2009 rok

Obrazek
2010 rok. CD+DVD. Koncerty w Europie.

Obrazek
i rok 2011.

http://www.youtube.com/watch?v=EbhHVxYSaY0

http://www.youtube.com/watch?v=reOy4cf2Vc8

http://www.youtube.com/watch?v=RChyw7GB ... re=related

Tak gral w Londynskich klubach

http://www.youtube.com/watch?v=rnIe59uLnCQ

http://www.youtube.com/watch?v=P8r__OBt ... re=related
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: B&B » stycznia 10, 2012, 3:31 pm

agrypa pisze:Philip Sayce, mlody muzyk, z pochodzenia Kanadyjczyk. Koncertuje w Stanach i Europie.
Debiutowal w Jeff Healey Band. Mnie jego muzyka kojarzy sie raczej z rockiem. Jednak pisze sie o nim w kontekscie nowego bluesa. Wystepuje na bluesowych festiwalach. Zdobyl taz kilka nagrod jako muzyk bluesowy...

Nooo... np. na Jimiway już był i wzbudził sporo... kontrowersji 8)
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: kora » stycznia 10, 2012, 3:49 pm

Niektórzy po 15 minutach wyszli z sali :lol: :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: agrypa » stycznia 10, 2012, 3:54 pm

B&B pisze:Nooo... np. na Jimiway już był i wzbudził sporo... kontrowersji 8)


U mnie tez sporo :) Muzyk rockowy. Warsztat niezly, ale tej klasy gitarzystow sporo jest. Jednak w Londynie zachwyty byly wielkie i to wlasnie w kontekscie bluesowym. W Holandii to go mocno pokochali.

Wywiad dla holederskiej rozglosni bluesowej wlasnie.

http://www.youtube.com/watch?v=8BthrPBF4L0
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » stycznia 10, 2012, 4:59 pm

Z mlodziezy gitarowej zdecydowanie wole Joego Phelpsa czy Oli'ego Browna. Bardzo sympatyczny chlopak z duzym zacieciem w kierunku bluesa.

http://www.youtube.com/watch?v=zEeY8hxB ... re=related
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » stycznia 13, 2012, 10:11 pm

Mysle ze fajnie bylo by uscislic pewne pojecia i jakos dogadac sie co jest dla nas bluesem. Niezle by bylo, gdyby udalo nam sie przy tym troche poklocic. Forum moglo by sie ozywic nieco. Tak tu teraz grzecznie ze zeby bola :twisted: Zacznijmy od tego jaka pozycje ma blues-rock. Blues to, czy nie blues :?: Przede wszystkim chcialbym sprostowac krazacy tu i uwdzie poglad jakoby pojecie blues-rock powstalo w Polsce i bylo bledna nazwa rhytm and bluesa. Nieprawda. Blues-rock funkcjonuje od dawna zarowno w Europie jak i za oceanem. Ma takie same prawa bytu jak jazz-rock, a rhytm and blues to nieco inna bajka [starsza] i inna muzyka. Kolejnym problemem jest mozliwosc rozgraniczenia bluesa i blues-rocka. Latwym zadaniem to nie jest. Czy blues rock to blues grany przez zespoly rockowe. Niekoniecznie. Bo np. jak to wyglada w jazz- rocku. Stuart Nicholson w swietnej pozycji "Jazz-rock. A history" do tworcow i prekursorow jazz-rocka zalicza Milesa Davisa. Napewno nikt nie polaczy tworczosci Milesa z zespolem rockowym. Z drugiej strony np. Budy Guy to bez watpienia rasowy bluesman, a ta, bez watpienia znakomita, plyta jest, jak dla mnie bardziej blues- rockowa, jak bluesowa.[z wyjatkiem jednego utworu]

Obrazek

Budy Guy

http://www.youtube.com/watch?v=7vi2JrjR ... re=related

Ten sam blues, ale jakby inny
:)

http://www.youtube.com/watch?v=tBaQtbqxoaU

Czy to nadal blues?

Albo:

http://www.youtube.com/watch?v=d49m6G9vOrI

i ladujemy w zupelnie iinym swiecie, a to [chyba juz tylko teoretycznie] ten sam blues

http://www.youtube.com/watch?v=dL_JdOCDkQA

jeszcze daleko bylo do XXI wieku :lol:
Ja bym tego ostatniego utworu blues-rockiem nie nazwal, a tak wlasnie zostal okreslony w omowienie plyty.
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Kuba Chmiel » stycznia 13, 2012, 10:29 pm

To ciekawe. Buddy Guy na płycie "Sweet Tea" niemal wprost odwołuje się do tradycji wytwórni Fat Possum. Powiedzieć, że jest to płyta blues-rockowa, to tak, jakby uznać, że R.L. Burnside był rockmanem :). The Blackwater Fever podobnie.
R.L. Burnside inspirował się m.in. Johnem Lee Hookerem. Boogie blues zapoczątkowany przez tego ostatniego jest punktem wyjściowym dla transowego bluesa w stylu Fat Possum. Do tej pory jak gdzieś słyszałem Johna Lee, to zawsze brałem to za blues. Może dlatego, że jestem otwarty na różne połączenia gatunków, a Hooker był bardzo wszechstronny i lubił eksperymentować. Nie jestem otwarty jedynie na nazywanie białym bluesem, czy blues-rockiem fali brytyjskiego rocka. Może dlatego, że nie słyszę tam Hookera, haha.
Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Paweł Stomma » stycznia 13, 2012, 10:30 pm

To proste.
Bez przesteru (albo minimalny) - blues.
Dużo przesteru - bluesrock.
:D
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: agrypa » stycznia 13, 2012, 10:55 pm

Czesc Kuba. Fajnie ze forum jeszcze zyje. Ja nadal uwazam ze Buddy zagral na "Sweet Tea" dosc blues rockowo. Fat Possum owszem, nawet doslownie odwoluje sie do Burnsidea. Natomiast, co do J.L.H. mam wszystkie [chyba] jego plyty i nie potrafie odnalezc duzego podobienstwa z "Sweet Tea"[ z jednym wyjatkiem] Byc moze gluchne na starosc. :D Zeby nie bylo nieporozumien, "Sweet Tea" jest znakomita plyta. Ja jednak chetniej slucham nieco mniej rockowego Guya.

http://www.youtube.com/watch?v=dLsuVgrD ... ure=relmfu
Ostatnio zmieniony stycznia 13, 2012, 11:09 pm przez agrypa, łącznie zmieniany 2 razy
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: agrypa » stycznia 13, 2012, 10:59 pm

Paweł Stomma pisze:To proste.
Bez przesteru (albo minimalny) - blues.
Dużo przesteru - bluesrock.
:D


Definicja, jesli ma byc czytelna, powinna byc prosta :D
Pawel osiagnal doskonalosc. :)
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton

Postautor: Kuba Chmiel » stycznia 14, 2012, 12:01 am

agrypa pisze: Natomiast, co do J.L.H. mam wszystkie [chyba] jego plyty i nie potrafie odnalezc duzego podobienstwa z "Sweet Tea"[ z jednym wyjatkiem] Byc moze gluchne na starosc. :D


Może dlatego, że Buddy Guy ma własny, na tyle charakterystyczny styl, że nawet wchodząc w zupełnie inną konwencję pozostaje oryginalny?
Awatar użytkownika
Kuba Chmiel
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4230
Rejestracja: września 18, 2005, 11:20 am
Lokalizacja: Katowice

Postautor: kora » stycznia 14, 2012, 12:57 am

agrypa pisze:Z drugiej strony np. Budy Guy to bez watpienia rasowy bluesman, a ta, bez watpienia znakomita, plyta jest, jak dla mnie bardziej blues- rockowa, jak bluesowa.[z wyjatkiem jednego utworu]


A dlaczego blues- rockowa ?
Z uwagi np. na ilość białych muzyków występujących na płycie ?
( z siedmiu, dwóch tylko jest czarnych,no ale to nie jest argument )
Który utwór jest wyjątkiem , Done Got Old ?
Tak sobie myślę,że Marek Wojtowicz zgodziłby się z Twoją Agrypo opinią :D

Tak się zastanawiam jak wyglądałaby muzyka np.Son House, gdyby ten urodził się 20 lat temu ?
Ciekawe,czy grałby bluesa ?

agrypa pisze:Zacznijmy od tego jaka pozycje ma blues-rock. Blues to, czy nie blues ?


:lol: :lol: Mój ulubiony temat :lol: :lol:
Blues - rock, to nie blues :lol:
Tak samo jak biało - czarny, nie jest kolorem białym ,ani nie jest kolorem czarnym,choć ładnie się ze sobą komponuje :lol:

Dobrze,ze funkcjonuje nazwa blues - rock, dzięki temu nie unikniemy tego,ze prawdziwy blues gdzieś się zatraci .
Blues rocka , każdy zagra .
Zagrać,zaśpiewać bluesa, jest nie lada sztuką .
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: rocken » stycznia 14, 2012, 9:44 am

"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Paweł Stomma » stycznia 14, 2012, 9:58 am

kora_ pisze:Blues - rock, to nie blues :lol:
Tak samo jak biało - czarny, nie jest kolorem białym ,ani nie jest kolorem czarnym,choć ładnie się ze sobą komponuje :lol:

Dobrze,ze funkcjonuje nazwa blues - rock, dzięki temu nie unikniemy tego,ze prawdziwy blues gdzieś się zatraci .
Blues rocka , każdy zagra .
Zagrać,zaśpiewać bluesa, jest nie lada sztuką .

OK, a w takim razie co z blues-jazzem?
Cy to blues, cy nie blues?
Czy tak jak w przypadku blues-rocka?
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

PoprzedniaNastępna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Blues i tylko blues

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 377 gości