SAMUEL "MAGIC SAM" GENE MAGHETT

Tu porozmawiacie o najpiękniejszej muzyce jaką jest Blues; o tradycji, teraźniejszości i przyszłości "błękitnych nutek"...

Moderator: mods

SAMUEL "MAGIC SAM" GENE MAGHETT

Postautor: Tomiszon » lipca 25, 2009, 2:35 pm

http://en.wikipedia.org/wiki/Magic_Sam

http://www.youtube.com/watch?v=N6m8qweJ9Lw

http://www.youtube.com/watch?v=rGqAd3hC ... re=related

...itd

W mojej opinii jeden z najlepszych bluesmanów elektrycznych kiedykolwiek, i zarazem jeden z najbardziej niedocenionych. Gdyby jego wspaniała twórczość nie została tak raptownie ucięta przez atak serca (w wieku 32 lat!) kto wie do czego by doszedł...

Jeśli nie znacie jeszcze Magic Sama, a z moich ostatnich doświadczeń wynika że prawie nikt go nie zna, to poświęćcie chwilkę, warto :)
Awatar użytkownika
Tomiszon
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 970
Rejestracja: lutego 6, 2005, 5:25 pm
Lokalizacja: Gdynia/Kraków

czytać proszę...

Postautor: @ndy.w » września 2, 2009, 7:58 am

oj Tomiszon, odkrywasz Amerykę w puszce od konserw...

widzę że jesteś jednym z tych forumowiczów którzy głównie piszą a mało czytają. Magic Sam został na tym forum dokładnie opisany i przedyskutowany.
Awatar użytkownika
@ndy.w
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1519
Rejestracja: marca 26, 2007, 11:37 am
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: kora » września 2, 2009, 8:03 am

kora_ pisze:
Ianus pisze: kojarzy ktoś może takiego pana jak Magic Sam? Bardzo mało znany bluesman, a jak dla mnie świetny.





Mało znany ??? :lol: :lol:

Przecież to był jeden z największych bluesmenów :wink:
Ikona amerykańskiego bluesa.


O całą epokę wyprzedzał Muddy Watersa / grał też krótko w Jego zespole /, Little Waltera czy Jimmy Rogersa !!!. Był jednym z pierwszych, którzy nawiązywali w bluesie do muzyki soulowej a przy tak ekspresyjnym wokalu, to połączenie przyprawiało ( przyprawia ) o ciarki na plecach :-)

Jego album -" West Side Soul ", jest uznawany za za jeden z najważniejszych w historii chicagowskiego bluesa

Szkoda,ze zmarł mając zaledwie trzydzieści ...bodajże dwa lata , ale to, co po sobie pozostawił, to najlepsza wizytówka muzyki bluesowej .





Tomku, podziel się z nami swoją wiedzą w tym temacie, bo Magic, jak najbardziej zasługuje na oddzielną zakładkę :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: czytać proszę...

Postautor: Tomiszon » września 2, 2009, 10:17 am

@ndy.w pisze:oj Tomiszon, odkrywasz Amerykę w puszce od konserw...

widzę że jesteś jednym z tych forumowiczów którzy głównie piszą a mało czytają. Magic Sam został na tym forum dokładnie opisany i przedyskutowany.


Staram się jednak więcej czytać niż pisać, jeżeli odnosisz takie wrażenie to widocznie ostatnio za dużo piszę, postaram się bardziej pohamować :)

No właśnie o Magic Samie widziałem tylko tę wzmiankę którą przytoczyła Kora, a pradawnych otchłani forum nie przeszukiwałem.

Kiedy rozmawiam z moimi znajomymi, bardziej lub mniej obeznanymi z bluesem, większość z nich nie kojarzy muzyki Magic Sama, dlatego też uważam że osobna zakładka jest jak najbardziej właściwa, by osoby im podobne go poznały :)


Koro, wiem tylko tyle ile usłyszę z nagrań i przeczytam w internecie ;)
Awatar użytkownika
Tomiszon
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 970
Rejestracja: lutego 6, 2005, 5:25 pm
Lokalizacja: Gdynia/Kraków

Postautor: kora » września 2, 2009, 10:46 am

Jutro napiszę wszystko co wiem na temat owego magika bluesa / dziś czas mnie ogranicza /
Znam tylko trzy Jego płyty - bardzo dobre płyty .
Bardzo będzie mi miło Tomku wejść z Tobą w polemikę na podstawie tego, co oboje słyszeliśmy :wink:

Jakich płyt Magica słuchałeś ?
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

szybka riposta

Postautor: @ndy.w » września 2, 2009, 10:53 am

jak to mówią: "uderz w stół a blat pęknie" - no i mamy pięknie rozwijający się temat - szacun dla Kory. co za czujność!

a Ty Tomiszon się za mocno nie przejmuj docinkami zgryźliwego tetryka...
Awatar użytkownika
@ndy.w
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1519
Rejestracja: marca 26, 2007, 11:37 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: szybka riposta

Postautor: kora » września 2, 2009, 10:58 am

@ndy.w pisze: co za czujność!



eeeeeee, to temat bliski mej duszy, kocham tych starych muziiinów :D




To może nie mieścić się w naszych głowach, ale nasz mistrz,bo mistrzem bez wątpienia był - zaczynał swoją edukację gry na gitarze na bardzo dziwnym instrumencie :lol:

- na napiętym drucie,który przymocował sobie do ściany ,wydobywał dźwięki, podobne do tych,które zasłyszał od tych,którzy byli w posiadaniu, tego o czym sam marzył - gitary ,to były lata czterdzieste... ,czyżby już wtedy inspirował się jednostrunową gitarą Big Joego Williamsa ? / John Lee Hooker podobne dzwięki uzyskiwał na naciągniętej dętce na drzwiach swojej stodoły /

Ciekawe co zrobiłby Samuel ze swoim talentem, gdyby miał dostęp do internetu :twisted:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Tomiszon » września 2, 2009, 12:24 pm

Koro, bardzo chętnie poczytam bo o jego życiu wiem niewiele. Z płyt mam właśnie wspomniany West Side Soul i ponad 20 utworów luzem - część wykonania live (na przykład rewelacyjne mojo workin' z gitarą jak dzwon).

A z ciekawostek (choć to pewnie wszyscy wiecie), Magic Slim, który gościł w Polsce niedawno, otrzymał swoje przezwisko właśnie od Magic Sama, który był jego przyjacielem i nauczycielem.

Niecierpliwie czekam jutra i pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Tomiszon
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 970
Rejestracja: lutego 6, 2005, 5:25 pm
Lokalizacja: Gdynia/Kraków

Postautor: kora » września 6, 2009, 5:30 pm

Przepraszam za zwłokę, niestety ostatnimi dniami ,nie po drodze było mi z netem ...




Tomiszon pisze: Z płyt mam właśnie wspomniany West Side Soul




Obrazek


1."That's All I Need" - (Magic Sam)
http://www.youtube.com/watch?v=vy1-PafCWgY

2. "I Need You So Bad" - (BB King/Sam Ling)

3. "I Feel So Good (I Wanna Boogie)"
http://www.youtube.com/watch?v=rGqAd3hCccs&translated=1

4. "All Your Love" - (Magic Sam/Otis Rush)
http://www.youtube.com/watch?v=xaKWpH39 ... re=related

5. "I Don't Want No Woman" - (Don Robey)

6. "Sweet Home Chicago" - (Robert Johnson)
http://www.youtube.com/watch?v=Ow7OvsQt ... re=related

7. "I Found a New Love"

8 "Every Night and Every Day"
http://www.youtube.com/watch?v=XXBq5-O1bIY

9 "Lookin' Good [instrumental]" - (Magic Sam)

10 "My Love Will Never Die

11. "Mama Talk to Your Daughter"(J. B. Lenoir)

12. "I Don't Want No Woman" - (Don Robey)







Tomiszon pisze:Koro, wiem tylko tyle ile usłyszę z nagrań i przeczytam w internecie ;)


Właśnie" wertuję " strony internetowe pod hasłem "Magic Sam" i w sumie wiele więcej niż tam napisane, nie wiem :-(
,
Od siebie dodać mogę jedynie tyle,ze ,ze był jednym z najbardziej utalentowanych muzyków swoich czasów, gdyby nie Jego przedwczesna śmierć,bez wątpienia stałby się odnowicielem bluesa lat '70,czy '80 i wielkim rywalem Muddy Watersa,czy B.B Kinga, których zresztą zawsze stawiał sobie za wzór , w moim odczuciu lekko Ich wyprzedzał na zasadzie - "uczeń przerósł mistrza".


Innymi, którzy na niego wpłynęli, to bez wątpienia - Lowell Fulson,Homesick James,Syl Johnson i sam Jimmy Rogers.
On sam był wzorem dla Luthera Allisona, Alberta Collinsa,SRV,Roberta Craya,czy Lurrie Bella.


Obrazek

Samowi nigdy nie zależało na rozgłosie.Nie lubił dużych orkiestr,wolał kilkuosobowy skład ,idealnie pasujący dla małych miejskich lokali.

Jego wujkiem, który bardzo pomógł Mu w karierze i który swego czasu był Jego menagerem, był "Shakey Jake" Harris,który współpracując z wieloma znanymi postaciami,wprowadził go do" bluesowego światka"

"Shakey Jake", nie był wybitną muzyczną indywidualnością ale przyjaźnie które nawiązywał, to nazwiska, które otwierały wiele drzwi
- Sonny Boy II, Little Walter, Howlin'Wolf, Hound Dog Taylor.

W sumie ,ów wuj , bardzo wiele skorzystał na promocji swego siostrzeńca, bo właśnie, kiedy Magic Slim terminował w Jego zespole,wtedy On sam ,odnosił największe sukcesy.

Zanim jednak Samuel wszedł pod skrzydła swojego stryja , w 1950 roku w chicagowskiej szkole, gdzie pobierał nauki, założył swój pierwszy zespół.
Podczas swojego pierwszego występu odniósł tak wielki sukces,że każda dziewczyna chciała zostawić mu swój numer telefonu
( Sam był ponoć bardzo przystojnym mężczyzną o głosie, który zniewalał kobiece serca)
- to też niewątpliwie było atutem dziewczęcych słabości

Później Magic śpiewał w zespole gospel Morning View Special a następnie w orkiestrze Homesick Jamesa w Cotton Club'ie.


Obrazek


W połowie lat '50 występował w klubie 708 równocześnie z Muddy Watersem. Właściciel klubu był nim tak zachwycony,iż zaoferował mu stałą pracę,wtedy Samuel nosił pseudonim Good Rockin'Sam.Jego talent zafascynował ( Magic perfekcyjnie grał jednocześnie linię rytmiczna i basową równocześnie ) pewnego producenta, który postanowił Go sprowadzić do swojej wytwórni. Tym kimś był Eli Toscano( później zamordowany przez mafię) reprezentujący wytwórnię - Cobra.
To był rok 1957. Samuel Maghett,przyjął pseudonim nadany przez przyjaciela Macka Thomsona MAGIC SAM .... dalej wszystko można wyczytać na anglojęzycznych stronach internetowych... ........

cóż mogę jeszcze nadmienić ? / nie znam treści tej strony, bo mój angielski jest bardzo mizerny :-( /

Willie Dixon, z którym współpracował powiedział o nim to :

"Potrafi wydobyć z instrumentu tak bogate brzmienie ,ze wydaje się,iż używa dziesięciu innych gitar.Gra bluesa dość niekonwencjonalnie,jakby wszystkie normy dotyczące rytmu dla niego nie istniały .Zawsze jednak w zadziwiający sposób potrafił wrócić do pierwotnej melodii.Dokładnie to samo dzieje się z jego obdarzonym niezwykłą wrażliwością głosem.



- Carlos Tena

"Oklaskiwano Go w barach "Pepper's Lounge/","Zanzibar","Trocadero Lounge", a także w innych lokalach chicagowskiej dzielnicy - West Side
Samuel, uczeń wielkich mistrzów, mierzył bardzo wysoko.Jego słabe serce nie pozwoliło nam jednak dowiedzieć się, co mógłby stworzyć w naszej epoce muzyk jego pokroju.Biorąc pod uwagę te nieliczne płyty, jakie nam pozostawił, jestem przekonany,że dziś byłby gwiazdą w Antybes,Montontrez,czy Jean Les Pins, obok innych wielkich mistrzów bluesa "



PS.

-Grał na Fender Stratocasterze, bez użycia kostki
-W 1982 roku Sam pośmiertnie wpisany został do Blues Hall of Fame.
-Magic miał dwie żony i czworo dzieci / zadne z nich nie odziedziczyło talentu po ojcu, ale ponoć wnuk niesie wielkie nadzieje .... /
- Otis Rush - jeżeli ktoś Go ceni, to znajdzie wile powiązań...
Ostatnio zmieniony września 7, 2009, 9:13 am przez kora, łącznie zmieniany 3 razy
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: kora » września 6, 2009, 6:02 pm

Mam jeszcze kila asów w rękawie, ale trzymam je jako argument dyskusyjny :mrgreen:
Ostatnio zmieniony września 7, 2009, 7:14 pm przez kora, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Tomiszon » września 6, 2009, 10:39 pm

Super!!!

Obok tak zredagowanego tematu juz chyba nikt obojętnie nie przejdzie :twisted:

Jak podasz adres tej strony o której piszesz mogę spróbować przetłumaczyć coś z tego i dorzucić :)
Awatar użytkownika
Tomiszon
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 970
Rejestracja: lutego 6, 2005, 5:25 pm
Lokalizacja: Gdynia/Kraków

Postautor: Tomii » września 7, 2009, 10:37 am

Tomek, TU masz jeszcze troche.
w sercu blues a w zylach rock'n'roll ...
...cudowność jest zawsze piękna, wszystko jedno jaka cudowność, nie ma cudowności, która by nie była piękna.
Awatar użytkownika
Tomii
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4948
Rejestracja: października 10, 2005, 10:30 am
Lokalizacja: Katowice


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Blues i tylko blues

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 265 gości

cron