autor: mazdah » lutego 10, 2011, 11:36 pm
O właśnie. Ponieważ zdaje się, że należę do osób które hehe posądzają nowy Mech o "kopiowanie" Ozzyego, jednak skojarzenia nasuwają się same - Ozzy z Down To Earth, czyli Zakk Wylde, Ozzy Osbourne i Robert Trujillo.
I mam tu zapytanie do Maćka - skąd pomysł na takie właśnie brzmienie?
Cholernie mi się podoba to co wyszło, uważam że chłopaki (panowie:) nagrywając tą płytkę byli (i mam nadzieję że nadal są) w szczytowej formie i szczerze mówiąc ciężko mi wyobrazić sobie inaczej brzmiący Mech (pewnie z racji wieku mojego, bo pod koniec lat 80 to ja ledwo zacząłem chodzić hehe;) i jestem ciekaw jak to się stało, że właśnie w takim składzie i z takim brzmieniem.