Pewnie wielu z Was czekało na tą właśnie odsłonę "Polskiej kolekcji prywatnej".
Tym razem w studio pojawił się mój wieloletni przyjaciel Paweł Michaliszyn.
Śmiechu było co nie miara, ale i kilka niespodzianek.
Miałem komfortową sytuację, bo za "sterami" zasiadł Paweł Adamczyk, więc nie musiałem martwić się o realizację audycji.
Mogliśmy zająć się wyłącznie kontemplowaniem muzyki.
Zapraszam już w czwartek na:
http://www.dziennik-wielkopolski.pl/mad ... /blog.html