W tym tygodniu nie będę się ociągał z informacjami, jak to ostatnio miało miejsce
. Jak już zdążyłem zapowiedzieć pod koniec ostatniej audycji, tym razem będzie mały eksperyment, który roboczo nazwałem sobie "słuchowisko".
W następnej audycji "Loose Blues" tylko JEDNA płyta, za to nie byle jaka
Otóż gościem honorowym będzie sam Pan Jimi Hendrix, a posłuchamy sobie dokładnie, jednej z najlepszych płyt, które miałem okazję z życiu posłuchać, czyli....
BAND OF GYPSYS
Pytanie, dlaczego właśnie tak postanowiłem nazwać tę audycję... Słuchowisko... Nie wiem czy wszyscy, ale sądzę, że choć część z Was, kiedyś dawno temu, kiedy nie było jeszcze takiego dostępu do muzyki, siadała sobie np. u kolegi na dywanie, żeby z wypiekami na twarzy posłuchać muzyki! Mimo, że sam mam skromny bagaż życiowych doświadczeń, to jednak bardzo miło wspominam właśnie takie chwile, kiedy chłonąłem muzykę całym ciałem. Mam szczerą nadzieję, że choć cząstkę tej utraconej na zawsze magii, uda mi się wskrzesić....
Zapraszam w czwartek, tradycyjnie na godzinę 23:00!!
) i co najważniejsze - młodych odkrywa magię muzyki żywej, niewyreżyserowanej do końca, pełnej emocji. To media i papka muzyczna przez nie lansowana zabrała ludziom mozliwość słuchania takiej właśnie muzyki. A muzycy, żeby żyć często graja taka papkę, ale w tym juz są bez emocji... kółko się zamyka.
Poza tym jakość mocno nieradiowa 
