Audycja 20 - 08. 05. 2008 r. - godz. 23:00

[Jimmy]

Witam wszystkich po długaśnym festiwalowym weekendzie!

Co tu dużo mówić, było, tak pięknie, że wracać się nie chciało! Zapraszam więc wszystkich forumowiczów, do Festiwalowego After Party!




Audycja, jak już wcześniej zapowiedziałem, dedykowana jest Dobremu Duchowi LWiB, czyli Pani Dorocie Łapińskiej!!

Cała godzina muzycznie będzie pod dyktando sceny nad jeziorem Sławskim!
Szczegóły później, ale ja już zapraszam

[Andrzej Jerzyk`e]

[Sław]

[Jimmy]

Panie Redaktorze, jeśli Ci Pani Dorota pozwoli, to myślę, że tak

Ach tak! Zapomniałbym. 13 kwietnia podczas Koncertu Przyjaźni dla Paula Davida, Piast wylicytował jedną audycję Loose Blues, ale....

TO NIE JEST TA AUDYCJA

Na audycję PIASTA zapraszam w późniejszym terminie. Mam takie małe marzenie, żeby Jacek wpadł do Radia ze swoimi płytami winylowymi.... Steamhammer w RMW, to byłoby coś...

Wracając do samej audycji, to zdradzić mogę, że będziemy słuchać Wielkiej Trójcy: Kulisza, Giercuszkiewicza i Maksymowicza....



A Ci, co wiedzą co to za Panowie, to z chęcią posłuchają. Chodzą bowiem słuchy, że GIER spalił "Bluesa".....

[mickiewicz jr.]

[Jimmy]

Zdradzając kolejne niespodzianki, powiem, że posłuchamy także Magdy Piskorczyk! Co prawda nie z LWiB, ale jak najbardziej koncertowo....



A to nie wszyscy przecież

Dalsze informacje później. Stay tuned, jak to mawiają muzycy

[Andrzej Jerzyk`e]

[Jimmy]

No i patrzcie, wyzdradził największe sekrety

Tak! Będzie nagranie z LWiB! Posłuchamy metal-bluesowego zespołu Berlin Blues!!!
Piosenki dostałem we władanie, dzięki uprzejmości Panów PlayChucka i Gwiazdy



Ale to ciągle jeszcze nie wszyscy!!

[Jimmy]

Czasu pozostaje niewiele, więc zdradzę kolejny punkt programu.
Posłuchamy zespołu Wielebny Blues Band!



Oj będzie się działo, a to jeszcze nie koniec

[Andrzej Jerzyk`e]

[kora]

[Andrzej Jerzyk`e]

[Grzegorz Sterna]

ja tam metal lubię, w końcu strunki z jelit nie bardzo sie nadają, a prawda jest taka, że mocno rżniemy to i odbiór może być adekwatny do nazwy (metal blues, osobiscie wolałbym "iron blues"). A wyobraźcie sobie co by było, gdybyśmy częsciej używali przesterów!!!!!!!!!!!

Z tego co dogadalim sie z Panamy Redaktoramy to w audycji poleci "Życie na raty", kawałek, który napisałem po tym jak mnie raty zżerały do koœci, a że na festiwalu z powodu kosmicznej prędkosci zespołu nie byłem w stanie wyartykułować pełnego tekstu ( wyszedł by mi jakiœ hip -blues- hop) to pozwalam sobie tu go zamieœcić:

Dzień po dniu, za rokiem rok

Wypruwasz sobie żyły za złamany grosz

Honorem twym dawno wytarto bruk

Cham ma pienišdze, twój intelekt to wróg



To taki, taki przykry czas

Na raty przyszło,

Na raty życie brać



Bank się bogaci krwiš twoich ršk

Oddaj im wszystko, resztę weŸmie ksišdz

Za marne życie odsetki płać

Nie trzeba było na kredyt chleba brać



Mówiš, że bieda to zaraŸliwa rzecz

Gdy raz w niš wpadniesz juz nie wygrzebiesz się

I nawet w tłumie zginšć nie masz szans

Niefart, jak tršd, wpisany jest w twš twarz

[Jimmy]

Przyznam, że nie liczyłem nawet na tak wielki zaszczyt! Obecność księdza Arka jest wielką nobilitacją, ale też i wielkim wyzwaniem.

Co do Metal Bluesa, to jest to pojęcie, które ukuł Pan Redaktor Turkish... Proszę do niego się zgłosić po dokładne wyjaśnienia. Ja ze swojej strony mogę tylko dodać, że metal jest muzyką, fakt że ciężką, ale w dużej mierze opartą na rytmice. Więc Metal Blues....

Panie Stern, tak sobie myślę, że lepiej jednak pasuje do Was określenie Maiden Blues

[kora]

metal-bluesa jeszcze nie słyszałam i szczerze powiedziawszy nigdy nie miałam na to ochoty

Berlin'ów nie znam, także chętnie posłucham
Mam nadzieję począchać trochę dynią , tak jak ostatnio w Lesie z Marysią





Szerze powiedziawszy, to ja bardzo mało słucham polskich zespołów

Mamy w Polsce bardzo dobrych gitarzystów,perkusistów,basistów... generalnie jest wiele indywidualności,ale jakoś jeżeli chodzi o grę zespołową, to różnie z tym bywa ....


Jak tak się dłużej zastanawiam, to jedyne postaci jakie przychodzą mi do głowy, czyli takie, których słuchałam ze smakiem, pomijając oczywiście Hoodoo , to wymieniłabym - Madzie, Kulisza,Kyksa, Wojtowicza.......... hmmmmm z ostrzejszych, J.J Band i Devili, Highway.... ciekawa jest również Big Fat Mama ....z tego, co jeszcze pamiętam, to chyba na mnie wywarł wrażenie Wielebny ,ale to było tak dawno temu,ze nie pamiętam pod jakim względem
To,ze wymieniłam tu tak mało nazwisk nie jest kwestią nieznajomości innych bandów, nikt inny nie zapadł na dłużej w mej pamięci .

Duże nadzieje dla mnie rokuje Puste Biuro, jak Karolina Kidoń jeszcze popracuje nad wokalem, to będzie zacny band.

Jestem natomiast bardzo ciekawa zespołu Teksasy , słyszałam bardzo wiele pochlebnych opinii
/ na Rawie sobie posłucham /

Sorki,ze ja tak nie na temat, ale jakoś tak wpadłam w muzyczną zadumę ...

*********

Słyszałam tak wiele wspaniałych opinii na temat festiwalu Las,Woda i Blues,ze grzechem byłoby dziś tej audycji nie wysłuchać

jak mnie trochę poskręca z zazdrości, to żelazne postanowienie za rok murowane !!!

[JaRas]

Wy tu sobie gadu gadu cały tydzień i co mam bidny teraz zrobić - krótko
Widzę u Ciebie Jimmy Kuliszowe uwielbienie z którym sie utożsamiam
Gier to faktycznie WIELKI człowiek, no po prostu dusza nie człowiek,
propozycja do Alei Gwiazd w przyszłym roku.
Nie rozumiem dlaczego spalił bluesa - pewnie coś nie załapałem
Sorry wyznaje grzech przespałem koncert WB wstyd jak cholera, tym milej posłucham
Grzesiu jeśli chodzi o Was to już zostańcie Bluesem z Berlina, chociaż metalowy sponsor zwłaszcza kolorowy
Jimmy obojętnie co byś nie puścił z Lasu będzie ok

[Jimmy]

Kora_ jak nie na temat! Bardzo na temat! Jeśli moja i Mickey'a audycja przyczyniła się w choć najmniejszym stopniu do Twojej zadumy, to poczytuje to sobie jako wielką zasługę

Ja się cieszę, że jest tak dużo polskich bandów. Cieszy też duża różnorodność brzmień. Zawsze uważałem, że najgorsze co się może zdarzyć to, że będziemy mieć 5 Stevie Ray Vaughnów i 8 Hendrixów.

Czas najwyższy przedstawić bardzo ważnego wykonawcę, który także zagra kilka dźwięków.

Ladies and Gentelman, jak mawia A. Jerzyk, tylko trzy słowa:

J. J. Band!!!!!



Ale...

[kora]

nooooooo, to jeden z nielicznych bandów ,który nie ma słabych punktów i tworzy kawał dobrej muzyki

[Grzegorz Sterna]

[Wielebny]

Też się cieszę na dzisiejszš audycje, 8 maja roku pańskiego 2008 pod karš zerwania znajomoœci z redaktorem Andrzejem Jerzykiem zalogowałem się na stronę tego przezacnego gremium bluesowego

Pozdrawiam

Wielebny z WBB

[Andrzej Jerzyk`e]

[maRysia]

[JaRas]

[Andrzej Jerzyk`e]

[Grzegorz Sterna]

[Andrzej Jerzyk`e]

[LeszekM]

[kora]

[Andrzej Jerzyk`e]

[Andrzej Jerzyk`e]