Okolice Bluesa

Robercie niestety
Burmistrz wie, że jak zaprosi iDodem
to nawet pismacy w przysłowiowym Pcimiu dolnym
napiszą o tym choćby z zazdrości,
a tVN poda jako wiadomość dnia
Miejscowy który by chciał napisać inaczej
co najwyżej straci pracę, PO tym jak jego piśmidło
nie dostanie więcej Gminnych ogłoszeń

Ale żeby nie było są wyjątkowi Burmistrzowie

Niestety JaRas ma rację. Ale mozna podejść sprawę od innej strony. W każdej radzie miejskiej jest opozycja , która tylko czeka na "krew" rządzących, do tego mozna np. załozyć inicjatywę na FB , zebrać dużą liczbę tych , którzy to lubią i zainteresowac media ale nie w Oleśnicy tylko wrocławskie. Zrobic małą zadymę typu Flash Mob w Urzedzie Miasta zaprosic jakichś pismaków z Wrocka itp.A najlepiej to wszystko razem i jeszcze inne działania, które spowodują ,że burmistrz będzie sie musiał publicznie wyspowiadac tzw. Polityki kulturalnej miasta

Darku to już prędzej, ale czy to coś da
Gdzie toby trzeba odciąć,żeby no kiepska muzyka
nie górowała w mas mediach i ludzkich umysłach

jak pomyślę ile Festiwali utopili w jeden koncert Wilków
przy okazji GP na żużlu to krew zalewa
no nie były to na szczęście miastowe pieniądze ale.........
z drugiej strony miasto dokłada więc nie tak całkiem nie nasze
poszły w las razem z wilkami
dodam że więcej ludzi było na treningu, na koncercie została garstka
w tym roku rozważa się podobną gwiazdę, a np Kult to już nie pasuje

JaRas....Elyta kulturalna, duchowa a nie finansowa

Karolaka nie poznałem chyba był mało widoczny
reszty niestety nie znam
jak widzisz tych młodych to znam
o mediach wolno pisać ......... jasne pilot na swoi miejscu

dzięki za clipa

A w nieodległym Bierutowie, jest bardzo przyjemny pan burmistrz, który gustuje w bluesie, rocku i porządnym graniu. I wspólnie robimy tam festiwal bluesowo-rockowy
http://blues.com.pl/viewtopic.php?t=18115

Więc zapraszam;)

Niestety podobna sytuacja byla dwa lata temu w piekarach... przeydent miasta niekoniecznie lubował się w muzyce bluesowej... w pierwszym zamyśle przy pomocy Dyrektora Ok Andaluzja miał zostać sciągnięty Living Blues pózneij jednak wystapiła... Pani D.
Dyrektor o.k zrobił równolegle druga imprezę na którą zostały zaproszone bluesowe lokalne zespoły a także Roman Pazur Wojciechowski... Niestety frekwencja była fatalna miasto nie zapewniło żadnej ochrony, jedynie Dyrektor próbował coś załatwić chociazby do ochrony sceny; przyszło kilku nagrzanych dresów którzy próbowali robić zadyme... naszczęście wszystko jakoś się uspokoiło;
prezydent chyba uznał, że doda przyniesie większe zyski dla miasta niż festiwal bluesowy to conajmniej smutne