Okolice Bluesa

Wiem, ?e to nic ciekawego, ale mo?ecie mi powiedzie? co jest najbardziej nie tak w tym kawa?ku? Wszytko moje (muzyka i wykonanie).

z pocz?tku jaki? taki chaos letki... gitar? rytmiczno-harmoniczn? (akordy) mo?e troch? ?ciszy?, albo zdj?? g?ry, ?eby si? mniej w uszy rzuca?a, ale nie wiem, nie znam si? na tym.

i wokal niestety nie porywaj?cy... sorry...

bardzo fajna za to harmonijka


ale og?lnie kawa?ek fajny, da?bym mu 6+/10

sam to stworzy?e?? na '?ywych' instrumentach? jak na '?ywych' to gratuluje! kawa?ek jak kawa?ek, 'poprawny', ale s?ycha? ?e czujesz bluesa.. harmoszka w starym stylu 'na rozdro?u', gitarka te? 'siedz?c w towarowym i jad?c przed siebie' tylko czemu ci?gle jest to samo?- powiniene? by? z siebie dumny. akustyczny blues ci wyszed?...
...oczywi?cie zak?adam, ze jeste? pocz?tkuj?cym muzykiem... tylko wokal... musisz troch? porycze? w domu, gard?o rozwin??, 'spr?? jak w?r' z par? razy, dosta? troszk? takiej pijackiej chrypki .. 'nie porywaj?cy' jak to 'elegancko' uj?? irving

a co jest jeszcze nie tak? feeling og?lnie, wi?cej mocy i urozmaicenia, bo ci?gle jest ten sam motyw
...ale przecie? mamy tutaj zawodowych muzyk?w bluesa, krytyk?w, my?l? ?e oni powinni by? bardziej konkretni...

pozdrawiam

Stary jakby? si? zapyta? mego Ojca to by Ci powiedzia?.... daj sobie spokuj i nie kalecz rzemios?a Fatalneto by?o Ty lepiej nie ?piewaj przykro miale to ca?a prawda SORY

Ok, dzi?ki Wam za wszystkie opinie. Oczywi?cie postaram si? poprawic kawa?ek, nagra? wokal bardziej ekspresyjnie, bo, niestety, te? mi si? raczej nie podoba. M?j tok my?lenia jest taki: piszecie, ?e harmonijka jest dobra - no i dobrze, bo do?? du?o czasu ju? gram na niej (oczywi?cie w tym kawa?ku to by?a improwizacja, jak zawsze). Co do gitary, to w ostatnim roku prawie wcale nie ?wiczy?em, a gram dopiero od 3,5 roku. G?os dopiero mi si? "wykszta?ca", bo w tym roku ko?cz? 16 lat. I teraz mam dylemat. Robi? to co robie i ?wiczy? granie i ?piewanie, czy da? sobie spok?j (tak jak mi radzi? OJCIEC GO??). Ale chyba zrobie to pierwsze.

"synu" masz czas jeszcze 2-3 lata i b?dziesz gotowy na "normalne" granie bluesa- trzeba czwiczy? i jeszcze raz czwiczy?, ale bardzo dobry pomys? / na lato 2006r/ to warsztaty Bluesowe np. w Boles?awcu
polecam prof. Leszka Cicho?skiego - gitara i prof. Bartka ??czyckiego - harmonijka- ,oraz lekcje vocalu ktore s? r?wnie? na Warsztatach Bluesowych w Boles?awcu
masz ju? jedna zalet? pokor? !
pozdrawiam
zosta? na zawsze z bluesem

Je?li masz motywacje i lubisz to co robisz to ?wicz i nie dawaj sobie z niczym siana, bo p??niej b?dziesz ?a?owa?. Gdybym umia?a gra? na czymkolwiek... ale ja takiej motywacji nie mam:( . Pozostaje mi ewentualnie wokal. Ach, te marzenia

Ten drugi kawa?ek "Z nimi nie wygrasz" jest znacznie lepszy. I to pod ka?dym wzgl?dem. Chocia? jak dobrze zauwa?y? Boony jest w twojej tw?rczo?ci sporo "fa?szu emocjonalnego". Bo w "Z nimi nie wygrasz" wy?piewujesz jakie? m?dro?ci na temat kobiet chocia? zapewne specjalnie du?o tego w swoim 16-letnim ?yciu nie do?wiadczy?e?. Je?eli dobrze s?ysz? to spiewasz o tym ?e co? " ... sp?dza z powiek sens" chyba raczej sen ale to drobiazg generalnie jestem za , uwa?am ?e masz talent i zapa? i jeszcze z ciebie bed? ludzie. Tylko si? nie zniech?caji duuu?o ?wicz.
Sam mam syna w twoim wieku i bardzo bym chcia? ?eby on wykazywa? jakie? zainteresowania muzyczne (nie koniecznie blues) no ale on si? do tego nie pali.