TB na Chicago Gospel & Blues'2007

Wydarzyło się coś ciekawego? Dowiedziałeś się o czymś interesującym? Podziel się z nami swoimi informacjami.

Moderator: mods

TB na Chicago Gospel & Blues'2007

Postautor: ANDRZEJ MATYSIK » czerwca 1, 2007, 7:14 am

Witam i pozdrawiam z Chicago.
Dotarlismy wreszcie, z kilkugodzinnym opoznieniem. Spora tu juz gromadka czekala na nas wiec na pewno TB na festiwalach bedzie widoczny.Na razie kladziemy sie spac (tu dochodzi 2'00) bo juz dzis rozpoczyna sie Chicago Gospel Festival.
Andrzej Matysik
ANDRZEJ MATYSIK
 

Postautor: Jimmy » czerwca 1, 2007, 9:01 am

No prosz?!!!! Zazdroszcz? jak nie wiem co!

Pozdrowienia dla ca?ej ekipy... Czekamy za relacj?!
Awatar użytkownika
Jimmy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6279
Rejestracja: września 14, 2005, 5:26 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: TB na Chicago Gospel & Blues'2007

Postautor: kora » czerwca 1, 2007, 6:20 pm

ANDRZEJ MATYSIK pisze:Dotarlismy wreszcie, z kilkugodzinnym opoznieniem.


Panie Andrzeju, prosz? mie? oko na tych naszych dw?ch "poliglot?w" :wink:
( Andrzej, Adam)

Bawcie si? dobrze !!!

Czekamy na ka?de strz?pki informacji..

A ju? za kilka dni m?j ukochany Cotton, ale ja Wam zazdroszcz? 8)

Pozdrawiam,

PS:
a u nas a ?l?sku zimniutko .... :evil:
Ostatnio zmieniony czerwca 2, 2007, 5:29 pm przez kora, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Michał » czerwca 1, 2007, 6:26 pm

super !!!

Pozdrawiam !
Michał Orłowski
"Aby sobą być, prawdzie patrzeć w twarz, kochać wszystkich ludzi i pokój z sobą nieść. ..."
www.MusicSerwis.com.pl
Awatar użytkownika
Michał
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7127
Rejestracja: kwietnia 14, 2005, 7:54 pm
Lokalizacja: Katowice/Gorlice/Moszczenica/

Postautor: ANDRZEJ MATYSIK » czerwca 2, 2007, 4:00 pm

Witam ponownie.
"Poligloci" maja sie dobrze (to wiadomosc dla Kory).
Wczorajszy, pierwszy dzien Chicago Gospel Festival byl bardzo udany. Co prawda przeszla nad Millenium Park potworna burza, ktora na pol godziny przerwala gowny koncert, ale potem wszystko poszlo zgodnie z planem.
Muzyka gospel odbierana tu, to przezycie jedyne w sobie. Nigdzie indziej na koncertach gospel wykonawcow nie wspiera kilkanascie - a moze nawet wiecej - tysiecy gardel. To przezycie jedyne w sobie.
Pozdrowienia od calej ekipy TB (jest nas tu co najmniej kilkanascie osob, a kolejni prenumeratorzy i czytelnicy TB awizuja swoj przyjazd na Chicago Blues Festival),

Andrzej Matysik
ANDRZEJ MATYSIK
 

Postautor: paul david » czerwca 2, 2007, 4:24 pm

Trzymajcie sie Andrzeju - to jest z pewno?cia niesamowite prze?ycie !

Pozdrawiam serdecznie Ciebie Andrzeju i Ca?a Ekip?! :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
paul david
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 4151
Rejestracja: października 26, 2004, 11:34 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: kora » czerwca 2, 2007, 5:25 pm

ANDRZEJ MATYSIK pisze:. Co prawda przeszla nad Millenium Park potworna burza, ktora na pol godziny przerwala gowny koncert, ale potem wszystko poszlo zgodnie z planem.


P??godzinna burza przy takiej muzyce to ma?o szkodliwy dyskonfort 8)
u nas na ?l?sku leje ca?y czas, pogoda n?dzna i muzycznie nikt nas nie rozpieszcza :roll:

Pozdrawiam ca?? reprezentacyjn? ekip? TB w Chicago. :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: bartic » czerwca 3, 2007, 6:25 pm

zazdroszcz?! licz? na jak?? p?yt?!

pozdrawiam
pozdrawiam
bartłomiej czerniak
Awatar użytkownika
bartic
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2761
Rejestracja: maja 22, 2004, 5:04 pm
Lokalizacja: Wrcłw

Postautor: Romka » czerwca 3, 2007, 7:10 pm

Tez pozdrawiam :-)
Awatar użytkownika
Romka
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 5524
Rejestracja: lutego 6, 2006, 9:23 am

Postautor: Alicja Szafraniec:) » czerwca 3, 2007, 8:31 pm

Udanej zabawy ?ycz? na Chicago Gospel i Blues Fest. :D Z relacji Taty wiem ?e jest pi?knie. Czekam na dalsz? relacj?... Pozdrowiania dla ca?ej ekipy. :)
Awatar użytkownika
Alicja Szafraniec:)
DatMistrzyni
DatMistrzyni
 
Posty: 646
Rejestracja: grudnia 3, 2006, 10:06 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » czerwca 3, 2007, 10:35 pm

Trzymamy za Was kciuki!!!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: ANDRZEJ MATYSIK » czerwca 4, 2007, 7:16 am

Chicago Gospel Festival juz za nami. Wlasnie wrocilismy- Ewa, Uka, Krzycho, Wiesio, Zbyszek, i ja. Przy kolacji podzielilismy sie goracymi wrazeniami.
Jedno jest bezsporne: gospel to muzyka wylacznie afroamerykanska, ktora w pelnym wymiarze, do odbioru i przezycia jest jedynie tutaj. Na jej pelny obraz nie wystarczy to, co dobiega ze sceny. Rownie wazny, a moze i wazniejszy, jest udzial publicznosci, jej reakcja i wklad. Zarejestrowalem troche kamera, wiec zapewne w ostrowskiej TVProArt z czasem pojawia sie kolejne odcinki "Podrozy sladami bluesa". Wszyscy
jestesmy pod wielkim wrazeniem finalowego akcentu festiwalu, wystepu grupy Tye Tribbett & C.O. (to ten zespol, ktorego "fruwajace" zdjecie zamiescilismy w relacji z chicago Gospel Festival'2004. To byla wspolczesna odmiana gospel - grupa roztanczonych, mlodych ludzi i ekslozja ostrych, hip - hopowo, rockowo - funkowych dzwiekow.

Przepraszam za brak polskich liter, ale amerykanska klawiatura ich nie posiada.

Pozdrawiam,

Andrzej Matysik
ANDRZEJ MATYSIK
 

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » czerwca 4, 2007, 7:45 am

Dzi?ki za relacj? Andrzeju!

Pozdrawiamy Was Gor?co!!!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Michał » czerwca 4, 2007, 7:55 am

ja r?wnie? pozdrawiam - spokojnie wracajcie do Ojczyzny !



Pozdrawiam!
Micha? !
Michał Orłowski
"Aby sobą być, prawdzie patrzeć w twarz, kochać wszystkich ludzi i pokój z sobą nieść. ..."
www.MusicSerwis.com.pl
Awatar użytkownika
Michał
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7127
Rejestracja: kwietnia 14, 2005, 7:54 pm
Lokalizacja: Katowice/Gorlice/Moszczenica/

Postautor: Robert007Lenert » czerwca 4, 2007, 8:14 am

Pozdrawiam i ja :)
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7074
Rejestracja: października 22, 2004, 5:31 pm
Lokalizacja: Galicja, to oczywiste:)

Postautor: Alicja Szafraniec:) » czerwca 4, 2007, 2:46 pm

No to teraz bawcie si? dobrze na Chicago Blues Fest. Do zobaczenia i us?yszenia w Polsce za tydzie? :) Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Alicja Szafraniec:)
DatMistrzyni
DatMistrzyni
 
Posty: 646
Rejestracja: grudnia 3, 2006, 10:06 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: ANDRZEJ MATYSIK » czerwca 4, 2007, 3:03 pm

Alicko,
piszesz "bawcie sie dobrze". To fakt, zabawa jest przednia, ale my tu tez ostro pracujemy. Codziennie strzelamy po pare setek (a Twoj Tata to i tysiac potrafi przekroczyc) zdjec. Potem trzeba to zaraz obrobic na laptopie. No, a trzeba tez jeszcze czas znalezc na jakies zycie towarzyskie. Dzisiaj planujemy Green Mill i Patrycje Barber.
Zaleglosci odespimy w Polsce.
A tak, na marginesie, to rozmawiajac wczoraj do poznej nocy dlugo nie potrafilismy otrzasnac sie po tym czego przez 3 dni sluchalismy na Chicago Gospel Festival. To byly niesamowite przezycia.
Pozdrawiam,

Andrzej Matysik
ANDRZEJ MATYSIK
 

Postautor: Michał Kielak » czerwca 4, 2007, 3:09 pm

ANDRZEJ MATYSIK pisze:Alicko,
piszesz "bawcie sie dobrze". To fakt, zabawa jest przednia, ale my tu tez ostro pracujemy. Codziennie strzelamy po pare setek [...]

Andrzej Matysik



To najwa?niejsze ;)

Pozdrowienia dla ca?ej ekipy!
Awatar użytkownika
Michał Kielak
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1016
Rejestracja: maja 20, 2004, 10:23 am
Lokalizacja: Bydgoszcz

Postautor: KRIST » czerwca 4, 2007, 3:10 pm

szkoda ze niemoge tego wszystkiego zobaczyc na wlasne oczy i uszy. pozdrawiam i zycze przyjemnych doznan muzycznych.
KRIST
Awatar użytkownika
KRIST
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1021
Rejestracja: października 18, 2006, 9:35 am
Lokalizacja: Delta Brynicy

Postautor: Krzysztof Gadomski » czerwca 4, 2007, 3:19 pm

pozdrowionko z otwocka dla TB w Chicago. A w lipcu muzycy za oceanu w otwocku hejjjj http://www.akordotwock.wirtualnyotwock.com.pl/
W KIEŁPIŃCU MIESZKA BLUES
www.kielpiniec.pl
www.zegarserwis.pl tu zawsze jestem gg 4723241 tel.668-215-363
Krzysztof Gadomski
blueslover
blueslover
 
Posty: 692
Rejestracja: maja 19, 2005, 1:56 pm
Lokalizacja: Józefów

Postautor: ANDRZEJ MATYSIK » czerwca 6, 2007, 3:31 pm

TB w Chicago dziekuje Otwockowi za pozdrowienia i pozdrawia tez.
Wczoraj pogoda sie skiepscila, ale dzisiaj znowu swieci slonce i jest cieplo, a najwazniejsze, ze na najblizsze cztery dni prognozy sa bardzo dobre. Jutro startuje Chicago blues Festival. W Grant PArku przygotowania juz trwaja. My zas nie proznujemy. W poniedzialek w Green Mill zaliczylismy fantastyczny koncert Patrycji Barber, wczoraj w Legends energetycznie zagral Eddie Shaw ze swoim zespolem, a dzisiejszy wieczor spedzimy znowu w Green Mill na koncercie jazzowego wokalisty nr 1 (wg. ankiety pisma Down Beat), Kurta Ealinga.
To tyle na dzis.
Pozdrawiam wszystkich sympatykow TB i strony Andrzeja Jerzyka.

Andrzej Matysik
ANDRZEJ MATYSIK
 

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » czerwca 6, 2007, 6:07 pm

My Wam zazdro?cimy i to mocno. Ale z serca Dzi?kujemy za wszystkie recenzje kt?re w?a?ciwie odwrotnie otrzymujemy za Wielkoej Wody.

Trzymajcie si? i Wszelkiej Pomy?lno?ci!!!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: ANDRZEJ MATYSIK » czerwca 7, 2007, 2:56 pm

Witam.
Wczoraj bylismy swiadkami przepieknego koncertu Kurta Ealinga w klubie Green Mill. Juz na godzine przed koncertem klub byl pelny a na zewnatrz czekala kolejka ludzi liczacych na wejscie w przypadku gdy ktos klub opusci. Zasada w klubach amerykanskich jest taka, ze maja one okreslona przepisami pojemnosc, ktorej nie mozna przekroczyc. I tak, w Green Mill moze przebywac nie wiecej niz 178 osob. Reszta karnie i cierpliwie czeka na zewnatrz. Gdy ktos wyjdzie z klubu, w jego miejsce wpuszczana jest pierwsza osoba z kolejki. Niektorzy mozliwosc wejscia uzyskali dopiero w trakcie drugiego seta (placac pelny bilet). Kurt Ealing to dzis na pewno najbardziej wyrazisty wokalista jazzowy. W Green Mill wystepuje regularnie w srody, ale ostatnio go dlugo tam nie bylo bo byl w trasie koncertowej. Wspaniala akustyka klubu powoduje, ze w kazdym miejscu dzieki sa krystalicznie czyste.
No, a teraz (tu dochodzi 9'00 rano) ostatnie przygotowania do wyjazdu na Chicago Blues Festival, bo o 12'00 w Grant Parku WIELKI START!!!
Dzis m.in. spotkamy sie z Philem Guy'em, ktory zakonczy dzien na scenie Front Porch, a w finale dnia - Koko Taylor!

Pozdrawiam,

Andrzej Matysik

P.S. Moja jutrzejsza "Godzina nie tylko bluesem pisana" poswiecona bedzie klubom chicagowskim. Zaprasza do sluchania,
ANDRZEJ MATYSIK
 

Postautor: Michał » czerwca 7, 2007, 3:37 pm

Pozdrawiam i niesamowicie zazdroszcz? ;)
Michał Orłowski
"Aby sobą być, prawdzie patrzeć w twarz, kochać wszystkich ludzi i pokój z sobą nieść. ..."
www.MusicSerwis.com.pl
Awatar użytkownika
Michał
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7127
Rejestracja: kwietnia 14, 2005, 7:54 pm
Lokalizacja: Katowice/Gorlice/Moszczenica/

Postautor: ANDRZEJ MATYSIK » czerwca 8, 2007, 2:51 pm

Witam, po pierwszym dniu.
Pogoda dopisala a zanadto, bo temperatura przekroczyla 90 stopni, Muzyki bylo moc i caly czas trzeba bylo z czegos rezygnowac aby choc we fragmencie posluchac kogos rownie interesujacego.
Wspaniala zabawa byla przy soul - bluesowych dzwiekach w wydaniu takich wykonawcow, jak Bobby Slim Jones, Charlie Love, Osee Anderson & Da Blooze Folks, Willie Clayton czy nasz stary znajomy, Phil Guy. Jeszcze dziksze tance mialy miejsce podczas wystepu grajacego zydeco Willisa Proufhomme'a z grupa Zydeco Express.
Szczegolnie z Wiesiem chmielewskim cieszylismy uszy dzwiekami w wydaniu Jimmiego Ducka Holmesa grajacego motorycznegom wspolczesnego bluesa z Delty.
No, a prawdziwymi rarytasmi byly wystepydwoch grup grajacych najklasyczniejszego blusa z Chicago. Hoochie Coochie Boys to zespol majacy w skaldzie muzykow wspolpracujacych z Muddym Watersem (m.in. Mojo Buford, John Primer, Ray Kiler Allison, Calvin Fuzz Jones). Goscinnie zaspiewal z nimi Muddy Waters Junior ludzacy podobny do ojca.
Druga grupa byl sklad pod wodza absolutnego mistrza brzmienia West Side, Jimmy'ego Dawkinsa (oj, szkoda Bluesbirdzie, ze nie mogles byc tego swiadkiem!!!). W zespole byli m.in: Billy Flynn i R.Kreher na gitarach, Bob Stroger na basie, Maurice Vaughan i Eddie Shaw na saksofonach. Dwa utwory zaspiewala tez z nimi Nora Jean Bruso.
W finale Koko Taylor. Przebyta choroba odcisnela na niej pietno, ale juz samo jej pojawienie sie na scenie wywolalo eksplozje na widowni, ktora choralnie wykonywala z nia jej najwieksze przwboje. Fantastycznie brzmial jej bad prowadzony przez Vino Loudena w ktorym na perkusji gral Ricky Nelson (ktory przez siedmiu laty gral na Pikniku Bluesowym w Promnicach z Big Time Sarah).
Z kazda godzina przybywa plyt w moim bagazu wiec juz teraz zapraszam do Kafejki Antoniego Krupy w ostatnia sobote czerwca, a wczesniej do "Godziny nie tylko bluesem pisanej" 22 czerwca w Radiu eM,
Dzisiaj, cala ekipa TB, w "organizacyjnych" koszulkach robi sobie pamiatkowe zdjecie.

Pozdrawiam,
Andrzej Matysik
ANDRZEJ MATYSIK
 

Postautor: ANDRZEJ MATYSIK » czerwca 9, 2007, 8:04 am

Kladziemy sie spac bo dochodzi 2'00.
Pamiatkowe zdjecie wykonane. Do obejrzenia bedzie w najblizsym TB29 (z drukarni wyjdzie 20 czerwca).
Kolejny dzien pelen wrazen z fantastycznymi koncertami Wesley'a Jeffersona i Terry'ego T. Williamsa z Clarksdale, zespolu Lurriego Bella oraz benefis Billy'ego Brancha z okazji 30 - lecia dzialalnosci jego zespolu The Sons Of Blues, z plejada znakomitosci (m.in. Carl Weathersby, Lurrie Bell, Steve Bell, Carlos Johnson).
Na coc pojechailismy do klubu Hideout, gdzie bylismyzaproszeni na 92 - urodziny Honeyboy'a Edwardsa, ktory zagral kapitalnie przez ponad godzine z towarzyszeniem Billy'ego Brancha i muzykow zespolu C-Notes Roba Stone'a. O polnocy na scene wjechal urodzinowy, pyszny (kosztowalem) torf.
Kladziemy sie spac. Dobranoc.
Pobudka o 9'00 bo na 11'00 trzeba byc w klubie Legends.

Andrzej Matysik
ANDRZEJ MATYSIK
 

Postautor: Andrzej Jerzyk`e » czerwca 9, 2007, 12:29 pm

Mamy nadziej? J?dru?, ?e pozdrowi?e? Carlosa od Jego wiernych Fan?w z Polski!
Kurcze! A swoj? drog?, to chyba niesamowite prze?ycie widzie? na ?ywo Edwardsa. Wiesiu by? chyba wielce kontent!!!
Awatar użytkownika
Andrzej Jerzyk`e
Ojciec Dyrektor
Ojciec Dyrektor
 
Posty: 25314
Rejestracja: kwietnia 16, 2004, 8:54 pm
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski

Postautor: Janusz M. » czerwca 9, 2007, 1:52 pm

Te? my?l? ?e koncert Honeyboya musia? by? du?ym prze?yciem.S? jeszcze "nieujarzmieni dziewi??dziesi?ciolatkowie" na ?wiecie :lol:
Ju? si? ciesz? na relacje z tych wszystkich bluesowych i gospelowych smakowito?ci.
Pozdrawiam ca?? ekip? TB :-D
Uchodzić za idiotę w oczach kretyna-rozkosz dla smakosza :-D
Janusz M.
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 1159
Rejestracja: stycznia 13, 2005, 12:28 am
Lokalizacja: Sląsk

Postautor: ANDRZEJ MATYSIK » czerwca 9, 2007, 3:01 pm

Wlasnie wstalem, wiec szybko jeszcze kilka slow, bo trza sie zbierac na brunch z Lurriem Bellem w klubie Legends. Prognoza pogody znowu sloneczna!
Wczorajsza noc z Honeyboye'em byla niesamowita. Ogladanie go w akcji, doslownie z 2-3 metrow, jest przezyciem niezwyklym. Ilez energii i checi zycia jest w tym 92 - letnim czlowieku!!! Znowu jego manager zagadywal mnie o mozliwosc koncertu Honeyboy'a w Polsce. Moze jakis organizator festiwalu bedzie zainteresowany?!!! Bedzie w Europie w sierpniu i pazdzierniku.
Dzisiejszy dzien na scenie Front Porch konczy nasz (a szczegolnie chlopakow z JJ Bandu) znajomy z Bluestracji Wailin' Khalif Walter.
Dzisiaj tez m.in. Elmore James Jr., Big Jay McNelly, Wanda Johnson, Irma Thomas i moj ulubiony MAGIC SLIM & THE TEARDROPS!!!! A w nocy w klubie Hothouse RONNIE BAKER BROOKS!

Rada i sugestia dla Wszystkich: od dzis juz zacznijcie oszczedzac aby zebrac troche grosza i w przyszlym roku byc tu z nami! To naprawde sa przezycia niepowtarzalne, dla ktorych warto zyc a potem splacac dlugi. Zreszta, Andrzej Paradzinski (ktory jest tu po raz pierwszy) zapewne bedzie zdawal relacje wszem i wobec, a widac go tutaj tanczacego pod kazda ze scen.

Sciskamy Was bluesowo i chicagowsko,

Andrzej Matysik
ANDRZEJ MATYSIK
 

Postautor: ANDRZEJ MATYSIK » czerwca 10, 2007, 6:29 am

Witam.
Wlasnie minela polnoc. Zrezygnowalismy dzis z kolejnej, klubowej nocy bo wrazen bylo tyle, ze mozna by nimi obdzielic caly rok. Jutro zas o 10'00 trzeba byc w na bluesowym brunchu w sklepie Jazz Record Mart Roberta Koestera, gdzie buszowanie pomiedzy regalami z plytami umilac beda grzniem, m.in. Lurrie Bell, Aaron Moore, Shurley Johnson, Ken Saydak, Michael Coleman i inni. Potem, od 12'00 ruszaja koncerty na scenach Grant Parku.
Dzisiaj zas (a wlasciwie wczoraj bo minela juz polnoc) w Grant Parku dominowaly spiewajace damy. Wszsytkie, bez wyjatku, zapewnily maksimum emocji, ale trzy z nich zdecydowanie zasluguja na najwyzsze slowa uznania: Nellie Tiger Travis uraczyla nas dawka solidnego soul-bluesa, a bardziej southern-bluesa, bo tak tutaj coraz czesciej okresla sie ten gatunek. Irma Thomas zachwycila dystyngowana elegancja oraz nowoorleanska dusza, co sprawilo, ze pod koniec jej wystepu cala widownia falowala i tanczyla. Zas na miano absolutnej rewelacji, i jak dotad najwiekszego odkrycia festiwalu zasluguje Wanda Johnson, ktora nie tylko mnie, doslownie powalila swym spiewem o duzym ladunku soulu i gospel. Zapamietajcie to nazwisko!
Bardzo dobre wrazenie sprawil Khalif Wailin' Walter. Podczas jego wystepu, konczacego dzien na scenie Front Porch, pod scena bylo niezwykle tloczno mimo ze rownolegle, na gownej ze scen Petrillo Shell trwaly wystepy Nellie Travis i Big Jay'a McNeely'ego. Ten 80-letni weteran rhythm'n'bluesa, saksofonista i wokalista, dal niezwykle energetyczny show a rock'n'rollowym szalenstwom na widowni nie bylo konca.
Zas fantastycznym wrecz finalem dnia byl wystep Magica Slima i jego The Teardrops. Oj, bluesa w takim wydaniu mozna sluchac bez konca.

To tyle na dzis. Klade sie spac, wiec mowie "dobranoc" (choc w Polsce to juz raczej niedzielne "dzien dobry").

Andrzej Matysik

Fantastyczny
ANDRZEJ MATYSIK
 

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 205 gości

cron