Koniec pewnej epoki?

Wydarzyło się coś ciekawego? Dowiedziałeś się o czymś interesującym? Podziel się z nami swoimi informacjami.

Moderator: mods

Koniec pewnej epoki?

Postautor: posener » stycznia 7, 2014, 7:10 pm

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... SlotII3img

Dla mnie to już od dawna historia i wspomnienia, bo nie słucham radia od wielu, wielu lat, ale jednak przykra wiadomość i niejako signum temporis - w powodzi tego medialnego gówna dla takich postaci już powoli nie ma miejsca. :(
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: Rock-A-Billy » stycznia 7, 2014, 7:56 pm

Dziś już wiadomo, że ta cała Trójka (czy jak wolą niektórzy Trujka) to była i jest jedna wielka ściema. Wystarczy lekko poskrobać i spod spodu wyłazi stare, peerelowskie szambo, w którym ci wszyscy ludzie duszą się w swoim własnym sosie od lat. Nie mam dla nich żadnego sentymentu, bo nawet w latach 80-tych słuchałem muzyki, która na ich antenę wstępu nie miała (tzw. NWBHM i wczesny thrash metal zaś z polskiego podwórka to wolałem raczej klimaty rodem z Jarocina). Do poznawania muzyki tamtejsi guru nie byli mi do niczego potrzebni tak wówczas jak i obecnie. Patronat nad w żenującą, propagandową akcją "Orzeł może" zwaną przez też złośliwych "Możeł" to już był szczyt szczytów politycznego lizusostwa wobec słusznej linii partyjnej. Straciłem dla nich resztki szacunku. Jak dla mnie mogą się tam wszyscy pozagryzać...Radia słucham już tylko i wyłącznie przypadkiem
Awatar użytkownika
Rock-A-Billy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1490
Rejestracja: stycznia 17, 2009, 8:51 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: posener » stycznia 7, 2014, 8:05 pm

Tak jakby trochę nie na temat, ale Ty młody jesteś, więc się nie dziwię. Ja nie jestem taki wyrywny w kwestii osądzania innych i czym jestem starszy, tym mniej mam na to ochotę, ale jedno jest bezdyskusyjne - dzięki facetowi sporo dobrej muzyki poszło pod strzechy i chwała mu za to.
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: rocken » stycznia 7, 2014, 8:29 pm

posener pisze:Ja nie jestem taki wyrywny w kwestii osądzania innych i czym jestem starszy, tym mniej mam na to ochotę, ale jedno jest bezdyskusyjne - dzięki facetowi sporo dobrej muzyki poszło pod strzechy i chwała mu za to.

Generalnie to cała ta sprawa nie jest taka czarno-biała jak w niektórych mediach przedstawiono. Główny zainteresowanym też chyba trochę za mocno próbuje grać na emocjach.
Minimax'a słuchałem kiedyś bardzo często, ostatnio dość sporadycznie, a jak już to chyba bardziej w moje gusta trafia ostatnimi czasy granie Leszka Adamczyka w tej audycji.

Dziwie się, że Kaczkowski nie pierdolną drzwiami bo tym co zobaczył na swoim benefisie z okazji 50-lecia jaki mu przygotowała reszta bandy... to była dopiero żenada...

Ale muszę przyznać, że dwóch innych Piotrków w tej rozgłośni widziałbym w trybie natychmiastowym do pozbawienia etatów z wilczym biletem na wieki :twisted:
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: posener » stycznia 7, 2014, 8:37 pm

rocken pisze:Generalnie to cała ta sprawa nie jest taka czarno-biała jak w niektórych mediach przedstawiono. Główny zainteresowanym też chyba trochę za mocno próbuje grać na emocjach.


Nie jest czarno-biała, jak zwykle zresztą rzeczywistość. Wydaje mi się jednak, że legendy mają swoje prawa, a gość jest niemal znakiem firmowym tej anteny. Na temat reszty się nie wypowiadam, bo przestała mnie interesować przynajmniej ze 20 lat temu.
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: Idee Fixe » stycznia 7, 2014, 9:18 pm

A widzieliście tę obecną prezesową Trujki? Wizus ma jak stara peerelowska partyjna bladź. Nie pamiętam o czym to był z nią wywiad, ale tak mi zawiało komuchowskim klimacikiem, że aż wyłączyłem TV... fuj..
Z jednej strony trochę żal p. Kaczkowskiego i chwała mu.. ale z drugiej strony dobrze, że już opuścił tę zlemingowiałą stację..
Kurde, a kiedyś Trójka była ostoją i ikoną.. zresztą podobnie jak Bolek i inni.. :(
Awatar użytkownika
Idee Fixe
blueslover
blueslover
 
Posty: 462
Rejestracja: marca 4, 2012, 6:39 am
Lokalizacja: kraków

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: posener » stycznia 7, 2014, 9:22 pm

Idee Fixe pisze:ale z drugiej strony dobrze, że już opuścił tę zlemingowiałą stację..


Nie opuścił. Nie jest na etacie.
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: Idee Fixe » stycznia 7, 2014, 9:43 pm

No, ale nie jest już tak uwiązany...
a zresztą.. wszystko to syf.. i szkoda gadać..
:(
Awatar użytkownika
Idee Fixe
blueslover
blueslover
 
Posty: 462
Rejestracja: marca 4, 2012, 6:39 am
Lokalizacja: kraków

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: Sergiusz » stycznia 7, 2014, 10:41 pm

Poza muzyką (i to nie zawsze) nie da się w tej ,,komunistycznej trujce" niczego słuchać. Wszystko mdłe i nijakie, wspierające salon III RP. Przed laty z natchnieniem słuchałem Kaczkowskiego, Niedżwieckiego, Manna i Chojnackiego - wiele im w swojej edukacji muzycznej zawdzięczam. ,,Trujki" nie słucham już od kilku dobrych lat.
Sergiusz
Sergiusz
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 2107
Rejestracja: kwietnia 7, 2010, 9:25 pm
Lokalizacja: Połczyn-Zdrój

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: TITO » stycznia 8, 2014, 6:58 am

Też straciłem szacunek do PR3
Te wszystkie książki jej redaktorów (wiele na siłę), kto jeszcze czegokolwiek nie napisał?
Dziennikarze Trójki są wszędzie, obstawili wszystko. Olszański robi z siebie barana nawet w telewizji śniadaniowej. On tak na prawdę nie ma nic do przekazania. Nauczyli się zbijać kokosy na popularności, którą stacja zdobyła dawniej. Wszechobecny lans, a kto się wychyli to na bok. I jak już ktoś wyżej powiedział: polityczne lizusostwo. A sam Kaczkowski - kij ma dwa końce, skoro pobiera emeryturę i jeszcze nalega na etat to też mi daje do zastanowienia.
Nie ma nic piękniejszego niż gitara...
chyba, że dwie!
Awatar użytkownika
TITO
blueslover
blueslover
 
Posty: 781
Rejestracja: stycznia 26, 2011, 12:51 pm
Lokalizacja: White Plums Town

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: B&B » stycznia 8, 2014, 7:25 am

posener pisze:
rocken pisze:Generalnie to cała ta sprawa nie jest taka czarno-biała jak w niektórych mediach przedstawiono. Główny zainteresowanym też chyba trochę za mocno próbuje grać na emocjach.

Nie jest czarno-biała, jak zwykle zresztą rzeczywistość. Wydaje mi się jednak, że legendy mają swoje prawa, a gość jest niemal znakiem firmowym tej anteny.

W wielu budżetówkach jest presja/nakaz, żeby emerytów nie było na etacie. W Polskim Radiu też. Takie czasy, a emeryt Kaczkowski blokował etat przez 2 lata. Legenda legendą, ale z punktu widzenia słuchacza to nic nie zmienia i gdyby się biedak nie pożalił na antenie, to media by nie zrobiły z tego news'a na parę dni.
Co do parszywienia Trujki (i wszelkich mediów) to prawda, ale to zupełnie inna sprawa. A i tak na tle Zetek i RMFów ciągle PR3 błyszczy. Trzeba tylko częściej niż kiedyś robić przerwy w słuchaniu i ew. nagrywac nocne programy :cry:

ps. Tutaj może przeczytać oświadczenie Dyrekcji.
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: RafałS » stycznia 8, 2014, 9:45 am

B&B pisze:W wielu budżetówkach jest presja/nakaz, żeby emerytów nie było na etacie. W Polskim Radiu też. Takie czasy, a emeryt Kaczkowski blokował etat przez 2 lata. Legenda legendą, ale z punktu widzenia słuchacza to nic nie zmienia i gdyby się biedak nie pożalił na antenie, to media by nie zrobiły z tego news'a na parę dni.


Dokładnie tak. Czasu antenowego nikt mu nie odbierał, więc szło wyłącznie o pieniądze. Wielu emerytów jest w gorszej sytuacji i nikt nie robi dla nich wyjątków. A takie żalenie się na antenie jest zwyczajnie nieprofesjonalne. Status radiowej legendy zobowiazuje między innymi do tego, by się powstrzymać od podobnych gestów i dalej dobrze robić swoje, nawet jeśli pieniądze są już dużo mniejsze.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: Idee Fixe » stycznia 8, 2014, 11:31 am

RafałS pisze:... Status radiowej legendy zobowiazuje między innymi do tego, by się powstrzymać od podobnych gestów i dalej dobrze robić swoje, nawet jeśli pieniądze są już dużo mniejsze.

Nie zgadzam się! Stanowczo!
A to niby z jakiej racji!?
Na to właśnie liczą Jaśnienampanujący bandyci z agentury WSI, że naród "honorowy" jest i będzie potulnie znosił "trudne zmiany" i nie "zniży" się do utyskiwania.
Walić za przeproszeniem honor, w obliczy bandytyzmu, który nam przyszykowała ta "cywilizowana" w dupę władza!!!
No, ale się oftopik polityczny zara zrobi, więc nie miejsce i nie czas ku temu.
A pana Kaczkowskiego rozumiem i w pełni popieram jego wystąpienia i "wołanie o sprawiedliwość" :|
Awatar użytkownika
Idee Fixe
blueslover
blueslover
 
Posty: 462
Rejestracja: marca 4, 2012, 6:39 am
Lokalizacja: kraków

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: B&B » stycznia 8, 2014, 11:50 am

Zapytaj bezrobotnych albo ostatnio zwolnionych w ramach redukcji co sądzą o blokowaniu etatów przez emerytów, to się dowiesz, że twoja "sprawiedliwość" jest g... warta.
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: karambol » stycznia 8, 2014, 12:06 pm

Proszę wyluzować bo dyskusja zaczyna się niepotrzebnie zaogniać.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: Idee Fixe » stycznia 8, 2014, 12:24 pm

karambol pisze:Proszę wyluzować bo dyskusja zaczyna się niepotrzebnie zaogniać.

Zaiste prawda.
Awatar użytkownika
Idee Fixe
blueslover
blueslover
 
Posty: 462
Rejestracja: marca 4, 2012, 6:39 am
Lokalizacja: kraków

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: rocken » stycznia 8, 2014, 12:36 pm

B&B pisze:Co do parszywienia Trujki (i wszelkich mediów) to prawda, ale to zupełnie inna sprawa. A i tak na tle Zetek i RMFów ciągle PR3 błyszczy.

Mimo systematycznego obniżania lotu, również nie widzę obecnie w eterze jakiejkolwiek poważnego konkurenta dla PR3. Dodatkowo duży problem jest w tym, że w Trójce nie widać godnych następców starej gwardii. W tym względzie wydaje mi się, że jest to pewne zaniedbanie ze strony mistrzów, że przez lata nie przygotowali godnych sobie następców.
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: RafałS » stycznia 8, 2014, 1:14 pm

rocken pisze:Mimo systematycznego obniżania lotu, również nie widzę obecnie w eterze jakiejkolwiek poważnego konkurenta dla PR3. Dodatkowo duży problem jest w tym, że w Trójce nie widać godnych następców starej gwardii. W tym względzie wydaje mi się, że jest to pewne zaniedbanie ze strony mistrzów, że przez lata nie przygotowali godnych sobie następców.


Zgadzam się z dwoma pierwszymi zdaniami, mam wątpliwości co do trzeciego. Myślę, że niemal wyłączny wpływ ma dyrekcja poprzez swoją politykę zatrudniania i przydzielania czasu antenowego. Wychować nastepców można, jeśli się z młodymi ludźmi regularnie współpracuje. Sytuacje wspólnych audycji mistrzów i uczniów nie są częste, a jak już się zdarzają, to wybiera się młodą osobę na zasadzie kontrastu i formuła nie sprzyja wychowywaniu. Jak niby red. Mann miałby wychować panią Gacek na swojego następcę? Ty byś umiał? :wink:
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: rocken » stycznia 8, 2014, 1:28 pm

RafałS pisze:Jak niby red. Mann miałby wychować panią Gacek na swojego następcę? Ty byś umiał? :wink:

Karambol pisał aby nie zaogniać ;) więc nie wypowiadam się na temat p.Gacek.

A co do reszty to zwróć uwagę, że Kaczkowski był przez kilka lat również dyrektorem PR3. O ile dobrze pamiętam Stelmach to trochę taki jego "wychowanek" i u niego wydeptał robotę w PR3. A co z niego wyrosło? :)
Nie jest chyba do końca tak, że wszystko im ktoś z góry układa.
A może jak w wielu przypadku z życia wziętych, dużo bardziej liczy się własna kariera niż dobro ogółu i co można pozostawić po sobie na przyszłość? :roll:
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: RafałS » stycznia 8, 2014, 1:36 pm

rocken pisze:A co do reszty to zwróć uwagę, że Kaczkowski był przez kilka lat również dyrektorem PR3. O ile dobrze pamiętam Stelmach to trochę taki jego "wychowanek" i u niego wydeptał robotę w PR3. A co z niego wyrosło? :)


Nie mieszajmy poziomu pracy redaktora radiowego z jego muzycznymi preferencjami. Pod wieloma względami Stelmach dobrze się spisuje jako wychowanek Kaczkowskiego. Tyle, że muzycznie uosabia akurat tę stronę szerokiego gustu Kaczkowskiego, której nigdy nie lubiłem. :)

Zauważ, że Piotra Barona też nie lubisz (za poglądy muzyczne), a to jest bezsprzecznie dobry redaktor, mający wiele najlepszych cech Trójki.
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: rocken » stycznia 8, 2014, 1:51 pm

RafałS pisze:Nie mieszajmy poziomu pracy redaktora radiowego z jego muzycznymi preferencjami. Pod wieloma względami Stelmach dobrze się spisuje jako wychowanek Kaczkowskiego. Tyle, że muzycznie uosabia akurat tę stronę szerokiego gustu Kaczkowskiego, której nigdy nie lubiłem.:)

A właśnie, że wcale nie chodzi mi o preferencje muzyczne, nie trawie jego egzaltacji na antenie. Dla mnie zupełnie jest niewiarygodny, typowy przykład aktorstwa.

RafałS pisze:Zauważ, że Piotra Barona też nie lubisz (za poglądy muzyczne), a to jest bezsprzecznie dobry redaktor, mający wiele najlepszych cech Trójki.

W przypadku Barona mam poważne obawy czy ten gość ma jakiekolwiek poglądy muzyczne. Dla mnie tego typu redaktor muzyczny jest dobry na Listę przebojów ale nie na programy autorskie a tym bardziej na kształtowanie gustów muzycznych a wybór na osobowość bluesa to był dla mnie żart roku. Czy na prawdę nie widzisz różnicy klas między Baronem a Chojnackim lub Mannem?
Piotr Baron dla mnie nie ma żadnych predyspozycji ani przygotowania do merytorycznego oceniania muzyki, co uważam, że w przypadku pretendentów do radiowych osobowości które mają kształtować gusta jest cechą podstawową.
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: karambol » stycznia 8, 2014, 2:13 pm

rocken pisze:
RafałS pisze:Nie mieszajmy poziomu pracy redaktora radiowego z jego muzycznymi preferencjami. Pod wieloma względami Stelmach dobrze się spisuje jako wychowanek Kaczkowskiego. Tyle, że muzycznie uosabia akurat tę stronę szerokiego gustu Kaczkowskiego, której nigdy nie lubiłem.:)

A właśnie, że wcale nie chodzi mi o preferencje muzyczne, nie trawie jego egzaltacji na antenie. Dla mnie zupełnie jest niewiarygodny, typowy przykład aktorstwa.

RafałS pisze:Zauważ, że Piotra Barona też nie lubisz (za poglądy muzyczne), a to jest bezsprzecznie dobry redaktor, mający wiele najlepszych cech Trójki.

W przypadku Barona mam poważne obawy czy ten gość ma jakiekolwiek poglądy muzyczne. Dla mnie tego typu redaktor muzyczny jest dobry na Listę przebojów ale nie na programy autorskie a tym bardziej na kształtowanie gustów muzycznych a wybór na osobowość bluesa to był dla mnie żart roku. Czy na prawdę nie widzisz różnicy klas między Baronem a Chojnackim lub Mannem?
Piotr Baron dla mnie nie ma żadnych predyspozycji ani przygotowania do merytorycznego oceniania muzyki, co uważam, że w przypadku pretendentów do radiowych osobowości które mają kształtować gusta jest cechą podstawową.

Zgadzam się z powyższym w wielu miejscach. Stelmacha za przesadną egzaltację nie lubię a jak zacznie gadać po niemiecku albo śmiać się z własnych dowcipów wyłączam radio. Co do Barona. Lubię gościa bo jak się okazuje mamy wiele wspólnego - wiek, ulubiona muzyka (w tym blues i progrock), zamiłowanie do pisania piórem itp. Zgadzam się z tym, że nie ma predyspozycji ani przygotowania do merytorycznego oceniania muzyki. Ma jedną zaletę - w dobrym czasie antenowym (13-14) nadaje gitarową muzykę (niestety groch z kapustą) i dzięki temu ma szansę "zarażać" przypadkowych słuchaczy taką muzyką (w tym i bluesem). Nie oszukujmy się przed radiem we czwartek po 22 aby posłuchać Pana Janka zasiada raczej dobrze przygotowane grono słuchaczy, mało kto ot tak przypadkiem trafia na "Bielszy Odcień Bluesa" bo w tym czasie mamy przecież "Ojca Mateusza" czy inne "M jak miłość". Jako redaktor pierwszego kontaktu z muzyką Baron sprawdza się dobrze. Oczywiście pewnie żadna w tym jego zasługa, że dostał akurat takie pasmo ale to co nadaje to już jego wybór.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: RafałS » stycznia 8, 2014, 2:27 pm

Może i macie rację co do Stelmacha. Nigdy mi nie pasował jego profil muzyczny, ale starałem się tu wznieść ponad prywatne uprzedzenia i być może przesadziłem z tolerancją. :wink:

A co do Barona: przede wszystkim, on jest zwyczajnie sympatyczny, kulturalny i ma świetny radiowy głos. Faktycznie z jego wyborami różnie bywa i byłem bardzo zdziwiony słysząc, że jego ulubiony utwór roku jest zespołu Stereophonics, ale jako prowadzacego wolę go od niektórych, którzy mi bardziej pasują muzycznie. :)
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: Paweł Stomma » stycznia 8, 2014, 5:45 pm

Kiedyś, żeby zostać "redaktorem radiowym" to trzeba było posiadać wiedzę i ogólnie kompetencje, które nie było łatwo zdobyć. Nie było dostępnych informacji, była "żelazna kurtyna", płyty były drogie i nieosiągalne. Jak ktoś przez to wszystko przebrnął to oznaczało, że jest prawdziwym pasjonatem tematu i jest w stanie dużo zrobić i poświęcić (!) żeby dana muzykę poznać i zdobyć potrzebną wiedzę. Dziś, żeby zostać takim "redaktorem" to chyba trzeba mieć tylko internet? Troche Wikipedii, trochę YouTube i już jesteś znawcą np. bluesa. W jeden wieczór. Góra tydzień.
Ale to oczywiście tak nie działa. Każdy rodzaj muzyki, tak jak każda dziedzina sztuki, posiada swój specyficzny "język". Przez język rozumiem nie tyle zespóół słów, co raczej różnorakich środków artystycznych, którymi sie z odbiorcą komunikuje. A na zrozumienie czegoś takiego tydzień niestety nie wystarczy. To trzeba i osłuchania i wiedzy i to nie tylko muzycznej ale i pozamuzycznej. Etos, otoczka kulturowa, historyczna itp. I to jest ten rodzaj rozumienia, który mozna zdobyć tylko "w boju" i tylko będąc czymś w rodzaju pasjonata. A zrozumieć jakąś wysoce specyficzną estetykę można już chyba tylko osłuchaniem. A jak tego nie ma, to potem właśnie dzieje sie cos dziwnego, np. ocenia sie muzyke bluesowa w kategoriach muzyki popularnej i mówi się (czy myśli) np.: "To jest przeciez brzydkie!" Albo - "A ten gitarzysta to fałszuje". Albo: "Ale on haczy o sąsiednie struny! To ja tak nie robię!" :) (To ostatnie to dotyczyło Buddy Guya!)
Napisałem o bluesie, ale dotyczy to chyba każdego rodzaju muzyki. Mnie np. jak nie słucham reggae, wszystkie te piosenki wydaja sie jednakowe. A chyba nie są?
Nic więc dziwnego, ze "dawni" redaktorzy są dużo lepsi od nowych. Żeby zdobyć taka pozycję musieli sie naprawdę duużo napracować i przezwyciężyć wiele przeszkód, o których ci "nowi" nie maja w ogóle pojęcia. Żeby to robić (tak walczyć) to trzeba było mieć naprawde silną motywację, np. bardzo kochać tę muzykę.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: RafałS » stycznia 8, 2014, 7:46 pm

Paweł, ja myślę, że nie tylko o to chodzi. Tzn. masz rację, ale sprawa jest bardziej ogólna i dotyczy nie tylko stopnia trudności w zdobywaniu wiedzy o muzyce, ale też stopnia trudności innych spraw, które się przekładają na rozwój. Niezbyt mam ochotę głębiej wchodzić w temat, bo moje wnioski są dość przykre i mogłyby budzić kontrowersje. Generalnie chodzi mi o średni poziom intelektualny i kulturalny dzisiejszych absolwentów uczelni, który wynika bezpośrednio z liczby tychże szkół i (co za tym idzie) z liczby knadydatów na jedno miejsce, która determinuje poziom kształcenia. Młodzi radiowcy to po prostu pewien odsetek tych młodych absolwentów, którzy ogólnie są tacy, jacy są, choć oczywiście jest trochę wyjątków i w nich nadzieja. :)
Awatar użytkownika
RafałS
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6455
Rejestracja: lutego 2, 2007, 12:05 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: posener » stycznia 8, 2014, 8:06 pm

RafałS pisze:Generalnie chodzi mi o średni poziom intelektualny i kulturalny dzisiejszych absolwentów uczelni, który wynika bezpośrednio z liczby tychże szkół i (co za tym idzie) z liczby knadydatów na jedno miejsce, która determinuje poziom kształcenia. Młodzi radiowcy to po prostu pewien odsetek tych młodych absolwentów, którzy ogólnie są tacy, jacy są, choć oczywiście jest trochę wyjątków i w nich nadzieja. :)


Panowie, dajcie spokój! Koń jaki jest każdy widzi. Współczesne media każdego typu to jest dramat! Niemal analfabetyzm ściga się z debilizmem, cynizmem i zwyczajnym plugastwem. To jest znak czasu. Nieprawdopodobna mentalna destrukcja na olbrzymią skalę. Dwie najbardziej destrukcyjne siły w tym kraju to media i politycy. Nie przypadkiem zresztą żyjące w doskonałej symbiozie.
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: Roj » stycznia 9, 2014, 7:14 am

Niezła puenta. Spóźnione orędzie noworoczne ;)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: Paweł Stomma » stycznia 9, 2014, 8:22 am

No ja to akurat staram się raczej unikać i nie wchłaniać w siebie codziennej porcji jadu sączonej przez media. Może dlatego nie mam w sobie aż tyle złości żeby pisać o tym przy okazji dyskusji o muzyce. Jasne, że kiedyś media były super, zwłaszcza za komuny. Bo czy jest inne "kiedyś"? :)
Ale poglądy polityczne redaktorów muzycznych mnie specjalnie nie interesują, bardziej martwi mnie ich brak wiedzy czy kompetencji czysto muzycznych, choćbym nawet ideologicznie się z nimi zgadzał.
Dont you step on my blue suede shoes.
You can do anything but lay off of my blue suede shoes

https://www.facebook.com/Breakmaszyna
Awatar użytkownika
Paweł Stomma
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 3105
Rejestracja: czerwca 9, 2008, 8:52 pm
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: karambol » stycznia 9, 2014, 9:01 am

posener pisze:Panowie, dajcie spokój! Koń jaki jest każdy widzi. Współczesne media każdego typu to jest dramat! Niemal analfabetyzm ściga się z debilizmem, cynizmem i zwyczajnym plugastwem. To jest znak czasu. Nieprawdopodobna mentalna destrukcja na olbrzymią skalę. Dwie najbardziej destrukcyjne siły w tym kraju to media i politycy. Nie przypadkiem zresztą żyjące w doskonałej symbiozie.

Jak w każdym uogólnieniu jest sporo prawdy chociaż akurat „Trójka” na tym tle wypada zupełnie przyzwoicie. Mają kilka ciekawych propozycji, kilku dziennikarzy, których lubię posłuchać. Są to m.in. :
- „Raport o stanie świata” - Dariusz Rosiak
- „Trójkowy wehikuł czasu” – Jerzy Sosnowski
- „Magazyn bardzo kulturalny” – Barbara Marcinik
- „Klub Trójki” – Dariusz Bugalski
- „Zaraz wracam” - Artur Orzech
- „Siesta” – Marcin Kydryński
- „Magiel Wagli” – Waglewski senior i junior
- wszystko co robi Mann nawet razem z Anną Gacek
- "Bielszy Odcień Bluesa"
- Michał Margiański potrafi zagrać fajny jazz (w tym często polski sprzed lat), jakiś stary funk czy soul ale i nieznośne elektroniczne "łupu cupu"

Rzecz jasna nie wszystkich tych audycji słucham namiętnie i zawsze ale kiedy trafię na którąś z nich chętnie zostaję na dłużej. Ja generalnie lubię jak radio do mnie „mówi” a „trójka” ciągle jeszcze tak ma.
Co do kreowania gustów muzycznych przez jakiekolwiek radio – wydaje mi się, że to medium dawno straciło na znaczeniu, bo kto dzisiaj świadomie słucha radia? Pewnie najczęściej jest to w pracy, przy okazji czegoś tam, jednym uchem wlata drugim wylata i najważniejsze aby nie absorbowało uwagi.
Wracając do Barona - chętnie posłuchałbym w kilku audycjach zamiast niego Antoniego Piekuta.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Re: Koniec pewnej epoki?

Postautor: krzycho49 » stycznia 9, 2014, 9:16 am

no to i na okolicach bluesa podzielimy się na po i pis.na zamach i katastrofe.no polske wolna i kondominium.pan Kaczkowski od 2011 roku jest na emeryturze.w 2012 i 2013 miał etat.teraz pewnie będzie pracowal na umowę zlecenie pewno za przyzwoite pieniądze.tak pracują np. p.metz i w .mann.p.metz pewno nie ma emerytury.pan Piotr dalej będzie miał swoje programy.ps.trojka najlepsza była za pana sobali.a szczególnie super były te audycje po 15 z udzialem np. pp.wildsteina reszczynskiego i innych :lol: ps.2 trojki słucham od 1973 roku.
krzycho49
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 114
Rejestracja: września 24, 2009, 2:54 pm

Następna

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 134 gości

cron