Maciej Czaczyk - gitarzysta "Must be the music"

Wydarzyło się coś ciekawego? Dowiedziałeś się o czymś interesującym? Podziel się z nami swoimi informacjami.

Moderator: mods

Postautor: Roj » kwietnia 18, 2012, 9:30 am

No widzisz pyroslaw1, jednak warto było temat poboczny trochę podrążyć. Po ostatnim Twoim wpisie mam zupełnie inny obraz Pyrosława - człowieka skromnego, uśmiechniętego do świata i do ludzi, wrażliwego na muzykę, nienachalnie prezentującego swój punkt widzenia na otaczającą go rzeczywistość. Tak trzymać !
Czekamy na wieści z obozu Devil Blues :)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Electric Muddy » kwietnia 18, 2012, 9:34 am

Roj pisze:Tak się składa, że Twój post też zupełnie nie na temat :lol:

Naprawdę no co Ty nie powiesz :roll:
Roj pisze:A odnośnie popełnianych rażących błędów ortograficznych, do niedawna miałem zupełnie takie same zdanie jak Ty. Że lepiej i zdrowiej, jak się tych błędów publicznie nie wytyka, bo to upokarzające dla osoby, która je popełniła.
Tak więc jakiś czas temu sugerowałem na forum, aby dobrym zwyczajem było informowanie o ortografie na priv "niedouka", po czym zwyczaj ten postanowiłem skwapliwie wcielić w życie.
Jakież było moje zdziwienie, gdy po uprzejmym poinformowaniu "ortograforoba" na pw o popełnionym błędzie zostałem kompletnie olany (zero odpowiedzi) i błąd jak stał tak stoi nadal w tym samym miejscu.
Zabolało, jakby mi kto w gębę z liścia dał, no i od tego czasu zmieniło mi się zapatrywanie na tą sprawę. Skoro można szczerze pisać i spierać się na każdy temat, to niby dlaczego błędy ortograficzne maja być pod specjalną ochroną ?
Niechlujstwo trzeba piętnować, tym bardziej, że konstrukcja forum( edycja, podkreślanie błędów na czerwono) zapewnia wystarczające środki, aby pisać poprawnie.
Cytat z regulaminu:
10. Każdy post przed wysłaniem należy przeczytać uważnie i sprawdzić (opcja "Podgląd wiadomości"). Należy przykładać dużą wagę do poprawności gramatycznej i ortograficznej postu. W przypadku napisania niepoprawnej wiadomości można ją edytować i zmienić jej treść (z zastrzeżeniem punktu 24b).

Niewykluczone, że znowu zmienię zdanie, jeśli tylko pyrosław poprawi swoje błędy, ale on jest chyba "ponad to" :wink:

Ja gdybym zauważył, że ktoś zrobił to na pewno bym nie zwracał uwagi ani na forum ani na privie. To, że ktoś popełnia błędy to nie jest mój problem tylko tej osoby, która ten błąd popełniła. Ja nie mam zamiaru rozliczać całego świata z ich błędów ....bo i po co? Patrzmy na siebie nie na innych
Marcin
Awatar użytkownika
Electric Muddy
bluesHealer
bluesHealer
 
Posty: 883
Rejestracja: marca 9, 2007, 3:23 pm

Postautor: Roj » kwietnia 18, 2012, 9:43 am

[quote="Electric Muddy"][/quote]Jedna moja uwaga i więcej do tego nie wracajmy. Bardzo dobry tekst- niech to będzie recenzja, sprawozdanie z koncertu czy jakaś filozoficzna rozprawka dotycząca bluesa - w którym aż roi się od błędów ortograficznych bardzo źle się czyta i dla większości czytelników kompromituje autora tekstu. Tak więc w trosce o czytających i przez wzgląd na szacunek dla samego siebie starajmy się stosować zasady ortografii :) - to będzie nasz malutki wkład w "naprawę błędów całego świata", aby uczynić go lepszym (?)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: posener » kwietnia 18, 2012, 1:31 pm

Roj pisze: Bardzo dobry tekst- niech to będzie recenzja, sprawozdanie z koncertu czy jakaś filozoficzna rozprawka dotycząca bluesa - w którym aż roi się od błędów ortograficznych bardzo źle się czyta i dla większości czytelników kompromituje autora tekstu.


Porównałbym to do bardzo dobrej i zadbanej architektury usmarowanej przez graficiarzy. Jaki to jest efekt niech każdy sobie sam odpowie. Poza tym na razie zasady języka nadal obowiązują. Być może wkrótce ewolucja języka spowoduje zanik znaków diakrytycznych w naszym języku czy np. brak rozróżniania "u", "ó", "rz" i "ż". Na razie nie i pisząc na publicznym forum trzeba się liczyć z brakiem akceptacji części użytkowników. To tak jak z każdym zaśmiecaniem. Jednemu nie przeszkadza, że ktoś zaśmieca przestrzeń publiczną, a kto inny zwróci takiej osobie uwagę.
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm

Postautor: Roj » kwietnia 18, 2012, 6:20 pm

Wracając do tematu - całkiem nowa, oficjalna strona internetowa Macieja Czaczyka.
Ubożuchna na razie, ale miejmy nadzieję, ze wraz z rozwojem talentu tego sympatycznego młodzieńca informacji na niej będzie szybko przybywać:
http://www.maciejczaczyk.com.pl/
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Roj » maja 29, 2012, 5:58 am

Nowy utwór Maćka z jego nowej strony internetowej:
http://maciejczaczyk.com.pl/tworczosc.php
"Dla Ciebie" jest kolejnym owocem mojej współpracy z Robertem Jansonem - oznajmia młody artysta.
Od mojej ostatniej wizyty na stronie Czaczyka minęło półtora miesiąca. Przybył Player z utworami. Zauważyłem też, że na stronie dokonano nieznacznych korekt. Mianowicie zniknął czołobitny przedrostek "Pan" sprzed nazwiska Roberta Jansona. Czyli postęp jest i wszystko idzie we właściwym kierunku :)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: karambol » maja 29, 2012, 10:17 am

Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: Roj » maja 29, 2012, 10:38 am

I oto rodzi się fundamentalne pytanie - być bogatym i pogardzanym przez znawców "prawdziwej muzyki", czy gołym i wesołym artystą z "zasadami" ?
Ale Alicja chyba wyszła na prostą, oczywiście z punktu widzenia użytkowników tego forum i teraz śpiewa swoje. Przyjdzie czas i na Czaczyka. Wykorzystał okazję jaka mu się przytrafiła, przypuszczam, że wielkiego pola manewru nie miał. Miał napluć Jansonowi w gębę, gdy ten się mu bezpardonowo wcisnął ze swoją pomocną dłonią i układami w szołbyznesie ?
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: karambol » maja 29, 2012, 10:50 am

Roj pisze:I oto rodzi się fundamentalne pytanie - być bogatym i pogardzanym przez znawców "prawdziwej muzyki", czy gołym i wesołym artystą z "zasadami" ?
Ale Alicja chyba wyszła na prostą, oczywiście z punktu widzenia użytkowników tego forum i teraz śpiewa swoje. Przyjdzie czas i na Czaczyka. Wykorzystał okazję jaka mu się przytrafiła, przypuszczam, że wielkiego pola manewru nie miał. Miał napluć Jansonowi w gębę, gdy ten się mu bezpardonowo wcisnął ze swoją pomocną dłonią i układami w szołbyznesie ?

Nie wiem, "nie mój cyrk nie moje małpy".
Nie ogarniam tych szołów ale zdaje się, że z Czaczykiem w finale przegrał Piotr Karpienia. Właśnie wydał swoją solową płytę. W "trójce" u Artura Orzecha usłyszałem trzy kawałki z tej płyty i bardzo mi się spodobało. Łagodne granie i śpiewanie trochę takie stingowe.
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: Roj » maja 29, 2012, 10:57 am

Piotr Karpienia jest zdaje się dużo starszy od Czaczyka, mniej podatny na manipulację i przez to mniej "atrakcyjny" dla rekina - Jansona :mrgreen:
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: karambol » maja 29, 2012, 11:45 am

Z tego co czytam w twoich postach wynika, że źródłem całego zła jest Janson bo Czaczyk nie ma wizji "swojej" muzyki, jest miękki pod tym względem jak plastelina i dał sobie narzucić styl Jansona. To bardzo nie dobrze świadczy o Czaczyku. Bardzo. Kolejna "gwiazdka" bez pomysłu na siebie? Czyli co, on myśli sobie, że na gitarze gram jako tako a jaki będzie mój styl to się zobaczy? Będąc w wieku Czaczyka Kenny Wayne Shepherd, Jonny Lang, Jimmi Bowskill, Joe Bonamassa i jeszcze paru innych nie dość, że wiedziało co chce grać to jeszcze swoje własne płyty mięli na koncie.
Nie interesuję się specjalnie tym co się wokół Czaczyka dzieje to i nie wiem ale może współpraca z Jansonem to było jego wielkie marzenie? A taka właśnie muzyka to jest to co Czaczykowi w duszy gra. Jeżeli tak to ja to akceptuję - to jego własny wybór i nic mi do tego bo jak wielu to powtarza a ostatnio wyczytałem to w wywiadzie z Billy Gibbonsem (ZZTop) - najważniejsze jest aby wykonywać muzykę jaką by się samemu chciało słuchać. I może takiego właśnie grania chciałby słuchać Czaczyk?
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: Roj » maja 29, 2012, 12:24 pm

karambol pisze:[..] To bardzo nie dobrze świadczy o Czaczyku. Bardzo. [..]
Dlaczego niedobrze ? Nie sądzę, aby sam zabiegał o tę współpracę, która jest efektem ciągu następujących po sobie zdarzeń. Układają się one w logiczną całość a początkiem tego był akces do programu Must Be The Music. Przynajmniej nie można mu zarzucić braku konsekwencji w działaniu. Jaki program, taka współpraca i wynikająca z niej muzyka. Jedynym niepasującym tutaj ogniwem jesteście Wy drodzy forumowicze Okolic Bluesa, bo z zasady nie powinniście oglądać tego typu programów, żeby się później nie denerwować i niezdrowo podniecać.
:)
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: karambol » maja 29, 2012, 12:35 pm

Roj pisze:... bo z zasady nie powinniście oglądać tego typu programów, żeby się później nie denerwować i niezdrowo podniecać.
:)

Po pierwsze - ja się zupełnie nie denerwuję ani tym bardziej niezdrowo podniecam (wolę zdrowo ;))
Po drugie - Czaczyk zupełnie mnie nie zachwycił i jakoś niespecjalnie interesuję się jego karierą. Póki co jest mi zupełnie obojętny.
Po trzecie - mam w sobie wielkie pokłady życzliwości i sympatii i to w stosunku do każdego, do Czaczyka również. Jeżeli jego kariera odpali będę się cieszył razem z nim a jeżeli to co zaproponuje spodoba mi się moja radość będzie jeszcze większa. A jeżeli "polegnie" ... no cóż nie on pierwszy i nie ostatni bo szołbiznes to niestety krwawy sport.
Po czwarte - nie miałem nic lepszego do roboty to i na kanwie tekstu, który podlinkowałem wyżej (z którym notabene zgadzam się w całej rozciągłości) podyskutowałem sobie z tobą.
I tyle.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: Robert Grześkowiak » maja 29, 2012, 12:36 pm

Karpienia był w 'Mam talent'.

Pozdr!
Robert Grześkowiak
bluesman
bluesman
 
Posty: 258
Rejestracja: listopada 17, 2005, 12:09 am
Lokalizacja: Leszno

Postautor: karambol » maja 29, 2012, 12:48 pm

I jeszcze jedno, życzę Maciejowi Czaczykowi aby dzięki kasie zarobionej na muzyce mógł sobie kiedyś sprawić takie auto jak Eric Clapton. To jest Ferrari wykonane na specjalne zamówienie i to w jednym egzemplarzu.

Obrazek
Awatar użytkownika
karambol
Administrator
Administrator
 
Posty: 2439
Rejestracja: czerwca 24, 2004, 4:57 pm
Lokalizacja: Białystok

Postautor: Roj » maja 29, 2012, 1:34 pm

karambol pisze:[..] podyskutowałem sobie z tobą.
I tyle.
Pozdrawiam

Zasadniczo też tylko chciałem sobie podyskutować i bardzo mi miło, ze podjąłeś wątek. W dyskusji często przejaskrawiam pewne sprawy w celu uatrakcyjnienia wątku. W sumie nie ma o co szat rozdzierać, ale faktem jest, że na bezkompromisowość w dzisiejszych czasach może pozwolić sobie niewielu.Zarówno w muzyce jak i w codziennym życiu. Też mi się czasem marzy, żeby piz..ć tym wszystkim, wyjechać z rodziną gdzieś w Bieszczady i zamieszkać na łódce jak Giercuszkiewicz. Ale jest jak jest. Muszę pilnować obejścia i mieć pozór na całokształt :lol:
Pzdr !
Awatar użytkownika
Roj
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7325
Rejestracja: sierpnia 8, 2009, 7:16 am
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: Bluesmaster » maja 30, 2012, 2:28 pm

A gdyby tak Czaczyk był "polskim" K.W.Sheperdem lub J.Bonamassą, to ile osób
kupiłoby jego płytę? Nawet tutaj, z tego forum?
Druga sprawa: z koncertowej listy wynika, że nie śpieszno mu na bluesowe
Festiwale, itp. imprezy. Ciekawe, dlaczego?
Awatar użytkownika
Bluesmaster
blueslover
blueslover
 
Posty: 695
Rejestracja: stycznia 21, 2010, 1:34 pm

Postautor: posener » maja 30, 2012, 3:24 pm

Co żeście się uczepili tego biednego Czaczyka? Chłopak bez przerwy ma czkawkę. Jak w takiej sytuacji śpiewać, a nawet żyć?
Awatar użytkownika
posener
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 6913
Rejestracja: listopada 17, 2008, 7:51 pm

Postautor: Rock-A-Billy » maja 30, 2012, 7:53 pm

Nie czytałem umów, które zwycięzcy różnych programów typu "talent show" podpisują z organizatorami i wydawcami, ale z prawdopodobieństwem graniczącym z całkowitą pewnością przypuszczam, iż w ich wyniku to ci drudzy stają się faktycznymi pełnymi dysponentami twórczości i talentu kandydata (-tki) na gwiazdę. Być może efektem tego jest również ubezwłasnowolnienie twórcy pod względem repertuarowym, koncertowym itp. Może być też tak, że warunkiem wydania płyty laureata i promocji jego osoby oraz twórczości jest korzystanie z obowiązkowej kurateli przydzielonego mu starego, doświadczonego medialnego chałturnika, którego jedyną rolą jest zabezpieczanie odpowiednio komercyjnego poziomu nagranego materiału oraz image`u laureata. Janson jak ulał zdaje się nadawać do takiej roli. Nie potępiajmy Maćka Czaczyka w czambuł. Może chłopak po prostu nie ma w tej chwili dobrego prawnego wyjścia z tego całego interesu i musi udawać kolesiostwo z przydzielonym mu Jansonem. Miejmy nadzieję, że jak odzyska za jakiś czas wolność artystyczną to zacznie nagrywać taką muzykę jaka lubi on i my na tym forum :)
Awatar użytkownika
Rock-A-Billy
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 1490
Rejestracja: stycznia 17, 2009, 8:51 pm

Postautor: rocken » lipca 22, 2013, 3:45 pm

StS pisze:Do Maćka Czaczyka.
Miałem okazję obejrzeć Twój występ w sylwestrowym programie Polsatu. Pierwszy kawałek, opanowana przez Ciebie kompozycja Tadeusza Nalepy "I co?", nie budzi zastrzeżeń. Drugim utworem była kompozycja Roberta Jansona, która mnie zbulwersowała. Maciek - uważam, że nie powinieneś wykonywać tego badziewia. Robert Janson to nie Robert Johnson. Nie poddawaj się presji "speców od oszołombiznesu". Zostań sobą.
Istotna uwaga: jeśli postanowiłeś zostać np. gitarzystą Michała Szpaka, to zlekceważ moją opinię.

Chyba Maciek Czaczyk bardzo poważnie podszedł do porad StS'a.
Dziś przeczytałem, że chce zostać.... księdzem.

http://topguitar.pl/newsy/artysci-newsy ... -ksiedzem/

ps. Wybrał jednak drogę Son House'a, a nie Roberta Johnsona.
"Moja muzyka jest niemodna, wiec nigdy z mody nie wyjdzie" - Mark Knopfler
"Zarówno w życiu, jak i muzyce chodzi przede wszystkim o styl" - Miles Davis
Awatar użytkownika
rocken
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7673
Rejestracja: września 27, 2008, 11:58 am

Postautor: Idee Fixe » lipca 22, 2013, 6:42 pm

rocken pisze:...
Chyba Maciek Czaczyk bardzo poważnie podszedł do porad StS'a.
Dziś przeczytałem, że chce zostać.... księdzem.
http://topguitar.pl/newsy/artysci-newsy ... -ksiedzem/
.

Po wysłuchaniu tego kawałka, uważam, że Maciek podjął słuszną decyzję. Z takim głosikiem i piosneczką to ino chwalić Pana i na oazy jeździć.
Ale żeby nie było, to nie mam nic przeciw wierze i kościołowi, a wręcz odwrotnie, popieram.
Acz często mnie martwi, że w kościołach i na różnego rodzaju fajnych spędach chrześcijańskich śpiewa się taką pedalską nieco muzyczkę. Hm.. może po prostu duchowo nie dojrzałem do tak wytrawnej sztuki :(.
Ja tam wolałem jak Maciek pierdolnął w struny i zrobił bluesowy czad .. no, ale ważne, by chłopak odnalazł siebie, bo nie byłoby z niego chyba żadnego pożytku dla bluesa.
Awatar użytkownika
Idee Fixe
blueslover
blueslover
 
Posty: 462
Rejestracja: marca 4, 2012, 6:39 am
Lokalizacja: kraków

Postautor: Wojtek Młynarczyk » lipca 23, 2013, 12:02 pm

Idee Fixe pisze:Acz często mnie martwi, że w kościołach i na różnego rodzaju fajnych spędach chrześcijańskich śpiewa się taką pedalską nieco muzyczkę. Hm.. może po prostu duchowo nie dojrzałem do tak wytrawnej sztuki :(

Muzyczka to jeszcze pół biedy, choć ucho więdnie. Ale te teksty... To dopiero porażka! I zawsze mnie fascynuje, jakim cudem znoszą to naprawdę dobrzy muzycy czy literaci, których przecież w kościele nie brak, niektórzy mocno się angażują. To rzeczywiście musi być coś na poziomie duchowości, co blokuje normalną percepcję, a czego mnie najwyraźniej brak, bo pomimo pozytywnego nastawienia i do kościoła, i do ludzi zaangażowanych we wszelkiego rodzaju działalność z nim związaną, jak zaczynają śpiewać, to dostaję gęsiej skórki i sp...dalam dalej niż widzę.

Ale cóż, skoro tak sobie Maciej wybrał - jego sprawa.
"Jeśli blues jest łatwą muzyką, to dlaczego tak niewielu go dzisiaj gra?" - B.B. King
Awatar użytkownika
Wojtek Młynarczyk
blueslover
blueslover
 
Posty: 746
Rejestracja: listopada 30, 2007, 1:09 pm
Lokalizacja: Budapeszt

Postautor: kora » lipca 23, 2013, 12:17 pm

Jest taki band w Ostrowie Wielkopolskim -
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielebny_Blues_Band


♫ Wielebny Blues Band

Chyba jako ostania dowiedziałam się,ze liderem jest ksiądz :lol:

Ksiądz Arek za mną nie przepada :lol:
Oj dałam Mu się we znaki , o egzorcyzmy się prawie otarliśmy :lol:

p/s Bardzo ciekawy człowiek , jeżeli Czaczyk pójdzie tą drogą, to tylko się cieszyć :wink:

p/s Blues w dużej mierze wyszedł z gospel, czyli z kościoła ( amerykańskiego )
Będzie dobrze :D
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Postautor: Idee Fixe » lipca 23, 2013, 12:30 pm

Kurde, jakiś sztywniak jestem, bo mi się kurde jakoś blues nie może sparować z kościołem i sprawami ducha... hm.. w sumie gospels tak.. ale taki pitu-mitu blues.. nijak :(.
No i jeszcze do tego występy na Wośpie.. ech.. to jest tak zwana nowoczesne odmiana duchowości, której nie kumam zbytnio.
Duchowość to powinna być konsumowana z powagą.. o np. tak:
http://www.youtube.com/watch?v=v6o2-k7OBtY

pozdro
Awatar użytkownika
Idee Fixe
blueslover
blueslover
 
Posty: 462
Rejestracja: marca 4, 2012, 6:39 am
Lokalizacja: kraków

Postautor: B&B » lipca 23, 2013, 2:13 pm

kora_ pisze:Jest taki band w Ostrowie Wielkopolskim -
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wielebny_Blues_Band

♫ Wielebny Blues Band
Chyba jako ostania dowiedziałam się,ze liderem jest ksiądz :lol:
Ksiądz Arek za mną nie przepada :lol:
Oj dałam Mu się we znaki , o egzorcyzmy się prawie otarliśmy :lol:

A co - chciał cię nawrócic na bluesa? :lol:
Awatar użytkownika
B&B
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 7225
Rejestracja: października 9, 2005, 10:14 pm
Lokalizacja: spod warmińskiego lasu...

Postautor: kora » lipca 23, 2013, 2:20 pm

Powstrzymam się od komentarza :lol: :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kora
Elf
Elf
 
Posty: 30155
Rejestracja: września 1, 2005, 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Poprzednia

nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Newsy

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 162 gości

cron