Nowe WWW Pustego Biura.

[Karolina Kidoń]

Serdecznie zapraszam na nowa stronę internetową naszego zespołu.
Wciąż nad nią pracujemy ale wyjściowy zarys już jest:)
Oto adres:

www.pustebiuro.com


Pozdrawiam, Karolina.

[nano]

nie mam flasza nic nie widze - co teraz?

[bluesman7]

nie mam flasza nic nie widze - co teraz?

to sobie ściągnij, i po sprawie

[nano]

Niby dlaczego mam coś ściągać żeby zobaczyć stronę www? Swoją wypowiedź powinieneś raczej skierować do twórcy tej witryny, aby udostępnił ją dla wszystkich i po sprawie

[B&B]

dobre, dobre, a masz w ogóle zainstalowaną jakąś przeglądarkę
to ja wyręcze, przynajmniej trochę, twórców i proszę bardzo:

[ewcia]

Niby dlaczego mam coś ściągać żeby zobaczyć stronę www? Swoją wypowiedź powinieneś raczej skierować do twórcy tej witryny, aby udostępnił ją dla wszystkich i po sprawie

Bo zdecydowanie przyda Ci się przy oglądaniu wielu innych stron nano.

A całemu zespołowi chciałam pogratulować. Bardzo fajny koncert w Olsztynie. Jak wykonanie "Come together" słyszałam w wielu wykonaniach, Wasze wymiata No i mój ukochany kawałek 634-5789 miło było pierwszy raz usłyszeć na żywo. Na Rawę proszę o więcej płyt i żeby ta urocza cena za nią pozostała

Stronka również bardzo fajna.

[Karolina Kidoń]

nie mam flasza nic nie widze - co teraz?

Wiesz co, nie znam się na tym zupełnie;)
Nic osobiście dodatkowo nie instalowałam żeby oglądać stronkę.
Zapytam basistę Borysa, on ja zrobił.

B&B
dzięki za wyręczenie )


Ewcia serdeczne dzięki, miło to słyszeć (czytać).
Na Rawie będziemy lepiej przygotowani. Nie sądziliśmy w Olsztynie,że tak wiele osób będzie chciało kupić płytkę:)
Dostaniesz rabat 50% hehe.

Pozdrowienia dla wszystkich !

[Borys]

Stronka jest robiona we flashu, jak większość stron w dzisiejszych czasch.
Plug-in jest darmowy do przeglądarek, które w sumie i tak zazwyczaj są w podstawowej wersji programu.
Pozdrawiam
Borys

[nano]

Stronka jest robiona we flashu, jak większość stron w dzisiejszych czasch.
Borys

nie kłam

[Karolina Kidoń]

hmmm chyba mi się nie spodobała Twoja odpowiedź na grzecznego posta Borysa...

[nano]

hmmm chyba mi się nie spodobała Twoja odpowiedź na grzecznego posta Borysa...

Na szczęście moje odpowiedzi nie muszą się Tobie podobać, a grzeczne posty (to już na nieszczęście) nie muszą być prawdziwe

[marek haga]

Niby dlaczego mam coś ściągać żeby zobaczyć stronę www? Swoją wypowiedź powinieneś raczej skierować do twórcy tej witryny, aby udostępnił ją dla wszystkich i po sprawie

Najlepiej nawet dla tych, którzy nie mają dostępu do internetu.
Proponuję zamiast www zrobić zina i roznosić po domach!!! ;p

[Karolina Kidoń]

Marek:)
Nano, nie będę z Tobą dyskutować.
Chętnych z niejakim flashem zapraszamy do oglądania stronki:)
Pozdrawiam.

[B&B]

Stronka jest robiona we flashu, jak większość stron w dzisiejszych czasch.
Borys

nie kłam

nano może mniej grzeczny (ale on zawsze taki był o ile pamiętam a w tym przypadku całkiem beznamiętnie wygłosił po prostu swoją prawdę) niż Borys, ale rację ma - flash występuje coraz częściej, ale jednak nie jest jeszcze niezbędnym standardem.
To technologia, która ma swoje plusy (efektowna grafika, możliwośc interakcji, łatwośc wbudowania multimediów) ale ma też minusy: wymaga dobrego łącza bo przesyłanych jest sporo danych oraz wymaga zainstalowania programu (wtyczki) do odtwarzania. Na dodatek nie na każdym komputerze i pod każdym systemem operacyjnym da się najnowsze wersje zainstalować.
Tak naprawdę to autor strony bierze na siebie odpowiedzialnośc za decyzję - czy chce efektownie ale wiedząc że nie wszyscy to odczytają czy też "tradycyjnie" ale dla wszystkich. Wasza sprawa i wasza decyzja.
Moglibyście np. informacje na stronie podać tylko po angielsku - byłoby efektownie, "światowo" i nawet spora część Polaków też by sobie poczytała. Ale wielu by nie dało rady...

[nano]

Do naprawdę rzeczowej wypowiedzi B&B zacytuję jeszcze:

"Największą zmorą niewidomych użytkowników Internetu są strony WWW napisane bez przemyślenia kwestii dostępności. Rezultatem takiego amatorskiego podejścia do webdeweloperki są swoiste “czarne dziury” na stronach internetowych — fragmenty stron widoczne dla oczu, lecz zupełnie niezauważalne dla czytników ekranu. Tradycyjnym przykładem tego typu defektu jest umieszczanie istotnych dla zrozumienia strony informacji na zdjęciach, bez przygotowania alternatywnej wersji (opis tego co znajduje się na obrazku) w postaci parametru alt znacznika img. To jednak niestety tylko jeden z licznych błędów webmasterów, których ofiarą padają niewidomi"

[B&B]

Na Rawę proszę o więcej płyt i żeby ta urocza cena za nią pozostała

Ewcia, nie masz czego żałować, właśnie wczoraj odsłuchałem...
Kochane PUSTE BIURO, płytka którą sprzedawaliście na ONB jest zrobiona BEZNAJDZIEJNIE! Mówię to publicznie dla waszego (i słuchaczy też oczywiście) dobra - tak nie można, to KARYGODNE! Za taką produkcję nie można brać pieniędzy, nawet "uroczych"
Po primo, w dzisiejszych czasach goły CD-R jest bardzo nieelegancki. W przypadku wydawania płytki tzw. "własnym sumptem" niezbędne minimum to zrobienie nalepki na CD-R, co można wykonać w domu na każdym komputerze i wydrukować na prawie każdej drukarce. Widziałem jak ludzie reagowali po zakupieniu płytki i otwarciu pudełka Flashem dajecie po oczach na www a tu taka lipa...
Ale najgorsze jeszcze przed nami - jakość techniczna. To są nagrania przerobione z mp3 na format CD-Audio, na dodatek z obniżoną, nie wiadomo czemu, głośnością i dynamiką. Podejrzewam, że na mp3.wp.pl jest dokładnie to samo (i legalnie i za darmo!) a może nawet lepiej bo tam są poprawnie znormalizowane. Nie wiem, czy to wasza (nieświadoma?) wina czy ktoś was wpuścił w maliny, ale ja po to kupuję płyty by cieszyć się również pełną jakością dźwięku jakiej nie znajdę w plikach mp3 dostępnych (legalnie czy nie) w internecie.
Reasumując, ta płytka nadaje się najwyżej jako demo lub można ją rozdawać (za darmo!) fanom. Mam nadzieję, że powyższe uwagi weźmiecie za dobrą monetę i na Rawę będziecie już mieli dobrą wersję...

pozdrawiam, nadal szczerze zachwycony tym co usłyszałem na ONB - B.

ps. Służę pomocą techniczną i wyjaśnieniami, a nalepkę na CD mogę wam gratis zaprojektować

[Karolina Kidoń]

No to się nam oberwało:)
Jasne, że jakość płytki jest słaba, zaznaczyliśmy, że nagrywaliśmy ją własnymi siłami w warunkach "koputerowo-domowych", z masteringiem powiedzmy szczerze żadnym.
O czym wspominaliśmy.
Co do nalepki to tę sprawę, skoro mówisz, że jest tak rażąca można oczywiście zmienić.
Wszystkie te utworki z płyty, są dostępne na WP.PL (można się tam dostać poprzez błyskającą flashem stronę na przykład ) O CZYM DZIEWCZYNA SPRZEDAJĄCA NA ONB PLYTKĘ MÓWIŁA GłOŚNO. Zresztą, również my doradzaliśmy ludziom, dla których zabrakło płyt, żeby sobie te utworki porostu ściągnęli.
Niestety, teraz jesteśmy w takiej sytuacji, że mimo, że naszą rolą jest grać i zajmować się muzyczną stroną zespołu, musimy zajmować się wszystkim wokół, stronkę zrobił basista, z zawodu muzyk-kontrabasista, płytkę podobnie.
Uważam jednak, że te 10 zł. jest odpowiednią ceną za tego rodzaju nagranie.
Słuchać się tego da, na co przykładem jest fakt, że w części audycji bluesowych, funkcjonujących na Okolicach Bluesach, te utwory, właśnie w tej wersji były emitowane.
Pozdrawiam wszystkich :
Karolina.

[Betsztyn]

Wlasnie przesluchalem pieciu kawalkow z Waszej strony. Super granie i jakosc dzwieku zawodowa. Nie wiem, czy tak brzmi cala Wasza plyta, jesli tak, to chetnie bym ja nabyl