Okolice Bluesa

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 2, 2010, 6:53 pm

7-go lutego w Jazz-rockowej Płytotece dominować będzie muzyka czeska, głównie jazz-rockowa. Pretekstem programu będzie płyta Jazzrocková Dílna / Jazzrock Workshop dokumentująca Praskie Dni Jazzu z 1975.
http://www.discogs.com/Various-Jazzrock ... se/1349593

Dalsze szczegóły niebawem.

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 2, 2010, 8:49 pm

Jazzrocková Dílna - Jazzrock Workshop

Side A

1. Ctveracky/Sly (Herbie Hancock) - 9:07''
2. Kristavlove Ticho/Crystal Silence (Chick Corea) - 5:42''
3. Chasablanca (Ivo Albrecht) - 6:49''

Side B

1. Zivi Se Divi/Wondering Of A Living (Martin Kratochvil) - 7:27''
2. Tun/Water Pool (Martin Kratochvil) - 6:45''
3. Svedek Sveta/Witness To The World (Martin Kratochvil/Joan Duggan) - 6:24''

Side A, Track 1 & 2 - Impuls:

Pavel Kostiuk - Fender piano, leader
Zdenek Fiser - guitar
Michal Gera - electric trumpet
Alexander Cihar - bass
Jaromir Helesic - drums

Side A, Track 3 - CH.A.S.A.:

Ivo Albrecht - bass, leader
Jiri Adam - guitar
Pavel Chmelar - soprano & baritone sax, flute
Antonin Striz - drums
Ivan Havlicek - percussion
Mirka Krivankova - vocal

Side B, Track 1 & 2 - Jazz Q:

Martin Kratochvil - Fender, Moog, leader
Frantisek Francl - guitar
Jan Martinec - soprano sax, electric violin
Premysl Faukner - bass
Libor Laun - drums

Side B, Track 3 - Jazzrocková Dílna:

Martin Kratochvil - Fender, Moog
Lubos Andrst - guitar
Jan Martinec - soprano sax, electric violin
Petr Korinek - bass
Josef Vejvoda - drums
Jiri Tomek - percussion
Joan Duggan - vocal
C & K Vocal (Helena Arnetova, Zdena Adamova, Milena Cervena, Ladislav Kantor, Jiri Cerha, Lubos Pospisil) - vocals

Recorded Live At Prague Jazz Days (March 1975)

autor: **Tami** » marca 2, 2010, 10:06 pm

autor: **Tami** » marca 2, 2010, 10:07 pm

udało się

Pozdrawiam

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 2, 2010, 10:15 pm

autor: **Tami** » marca 2, 2010, 10:30 pm

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 5, 2010, 5:41 pm

Wygląda na to że nie zmieszczą się w programie wszystkie płyty które chciałem zagrać i ten temat będę musiał powtórzyć.
Tym razem oprócz albumu Jazzrockowa Dilna w audycji pojawią się inne nagrania formacji Jazz Q i Karela Velebnego
Zapraszam do słuchania

Zapewniam że nieznającym czeskiego jazzu i jazz-rocka cokolwiek opaść może

Szkoda czeska muzyka jest tak rzadko popularyzowana w Polsce.

autor: **Beata** » marca 7, 2010, 10:04 pm

autor: **Tami** » marca 7, 2010, 10:04 pm

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 7, 2010, 10:09 pm

autor: **Tami** » marca 7, 2010, 10:12 pm

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 7, 2010, 10:14 pm

autor: **Tami** » marca 7, 2010, 10:25 pm

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 7, 2010, 10:26 pm

autor: **Tami** » marca 7, 2010, 10:36 pm

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 7, 2010, 10:46 pm

autor: **Tami** » marca 7, 2010, 10:53 pm

autor: **Tami** » marca 7, 2010, 10:56 pm

autor: **Beata** » marca 7, 2010, 11:02 pm

autor: **Andrzej Serafin** » marca 7, 2010, 11:03 pm

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 7, 2010, 11:04 pm

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 7, 2010, 11:05 pm

autor: **Andrzej Serafin** » marca 7, 2010, 11:07 pm

autor: **Backside** » marca 7, 2010, 11:08 pm

Witam wszystkich

.

Generalnie czeski jazzrock jest bardzo zaskakujący.
Wychowałem się muzycznie na Mahavishnu, RTF, Davisie czy Di Meoli i dosyć szybko wyłapuję kto z europejczyków "podrabia" styl gigantów z USA i UK. Nie mówię, że w tych inspiracjach czy kopiowaniu musi być coś złego - czasami wychodzą bardzo fajne ciekawostki (np. Gilgamesh, który od pierwszego rzucenia uchem jest mocnym nawiązaniem do stylu McLaughlina).

Czasami przychodzi mi taka fascynacja "egzotyką", nawet jeśli nie jest w 100% oryginalna, a czasami znudzenie.

Tymczasem Czesi i Słowacy mnie naprawdę ujęli. Pierwszy poznałem Modry Efekt, który zrobił na mnie fantastyczne wrażenie - Benefit of Radim Hladik, Nova Synteza 2 czy Meditance to świetne płyty z nowatorską muzyką.

Zacząłem zagłębiać się bardziej w ten temat. Posłuchałem trochę, rekomendowanej przez kolegę, Fermaty - słowackiego jazzrockowego bandu. Jakież zaskoczenie! Od pierwszego albumu pojechali stylem podobnym do Return To Forever... ale po kilku minutach zrozumiałem, że w tej muzyce jest coś więcej.
Co prawda na kolejnym krążku usłyszałem już całkiem sporą zżynkę z płyty Cobhama

, ale pozostałem pod sporym wrażeniem, że za południową granicą tak grali.

Bo przecież u nas w takim 1975 to scena fusion wyglądała.... słabo. Był Wielki Niemen, był Dynamit-SBB (a oba zespołu stricte jazzrocka nie grały, co najwyżej urządzali wycieczki w tym kierunku), a poza tym... "raczkujące" Laboratorium, Extraball (którego wczesne nagrania nie zostały pobulikowane) i niewiele więcej.
Raczej rozwijał się nurt stricte jazzowy albo bluesrockowy, rockowy czy big-beatowy i art-rockowy.

autor: **Tami** » marca 7, 2010, 11:10 pm

ufff... ale to było cuuudne

autor: **Andrzej Serafin** » marca 7, 2010, 11:12 pm

Nie przepraszaj za dźwięk, było git

Trzaski dodają tylko uroku, jak dla mnie.

autor: **Tami** » marca 7, 2010, 11:12 pm

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 7, 2010, 11:13 pm

autor: **Tomek Mały Kotyla** » marca 7, 2010, 11:14 pm

autor: **Backside** » marca 7, 2010, 11:23 pm

Okolice Bluesa

Audycja 07.03.10 - czeski jazz-rock

Audycja 07.03.10 - czeski jazz-rock

Kto jest online