Okolice Bluesa

NO TO ZROBiONE - TEMAT JEST - TERAZ TYLKO PiSAĆ !!!

Dzisiaj kolejna audycja Atoniego..
Ja na jazz reaguję podobnie jak na szpinak. Wszyscy wokół szeptają: "sercem słuchaj" a moje serce nie chce.
Jazzowe serce zna Chicka Coreę i Jarosława Śmietanę.

Jednak uważam, że trzeba się przełamywać.
Podziwiam, szanuję tych co to z definicji czują Ten Klimat.
Ja nieeeee..
Ale szykuję się do audycji Antoniego, bo ufam mu i wiem, że dobrze mi życzy.

Wiedeńczyk Joe Zawinul - ceniony jazzmen.
Wokół niego krążyły galaktyki Elli Fitzgerald, Jaco Pastorius, Miles'a Davisa.
Odszedł od nas kika dni temu.

A Chick Corea tu
http://pl.youtube.com/watch?v=zikTA3dYOKQ
Nie jest to ten mój cudny kawałek ale równie dobry.
Proszę słuchać a nie "patrzeć"

Może w jazzie chodzi o porozuminie stron?
Jak tu...
http://pl.youtube.com/watch?v=xZaOd-fvWU0

http://pl.youtube.com/watch?v=xQ7gMN04z ... ed&search=
W jazzie można się odnaleźć i można się też zatracić..
To jedyny gatunek muzyki, który daje słuchaczowi poczucie, że może sobie pokombinować po swojemu. Wolność Muzy.
Tak odbieram Coreę.

Czy dojrzałam do słuchania jazzu?
Nauczy mnie tego Antoni..
Tymczasem jem szpinak z przekąsem.

http://pl.youtube.com/watch?v=HtMMc4DNIZ8&NR=1
Primo - naucz się Siebie Kochać
Secundo - Pokochaj innych
Tertio - Jak na deszczu łza, cały ten świat, nie znaczy nic..
Ważny Jesteś Ty

Re: GAŁAZKO :

Primo - to bardzo trudne kiedy wokół nie pozwalają na to
Secundo - to mi się bardziej udaje
[ jak to zrozumieć...przecież to prawie niemozliwe jak secundo niespełnione]
Tertio - staram się zawsze ...

A jazz moja Gałązko jest wart pokochania, ale najpierw poznania.

...ja miałam dwa podejscia w róznym okresie swego życia.
Pierwsze - nieudane...a drugie po paru latach - zaliczone na '5'.

Ważne, aby właściwa osoba umiała ten jazz 'pokazać' i
umiała wskazać jak go rozumieć , polubić...
jak wielkie pole do popisu ma tu nauczyciel .

Trzeba słuchać sercem, ale aby słuchac sercem musi być klimat,
i tu kolejne pole do popisu dla nauczyciela.

Wielką umiejętnością myslę jest, rozkochanie kogoś w tego rodzaju muzyce...
ale - jest to do zrobienia.


A szpinak jest pyszny tak jak jazz, jak się go właściwe przyrządzi.
Tak więc uprzedzenia proszę na bok i 'smakować' szpinak z jazzem
...na pewno wrażenia pozostaną wyjątkowe .

Może pojawi się piękny i niepowtarzalny utwór -
Joe Zawinul'a – 'Birdland' ?


http://pl.youtube.com/watch?v=DzyJO6m5t ... ed&search=

Ja mimo, że polubiłam jazz - chętniej odnajduję siebie w bluesie.

Pięknej audycji życzę.
Pozdrawiam.

No to zdarzyła się na mojej jazzowej drodze Piękna Kobieta..
Reszty dopełni Antoni.

Czy to Ty Fanko Leszka?

Tak Gałązko... .
Fanka Leszka i nie tylko ...ale coś mi się zdaje , że Ty również kibicujesz
temu Gitarzyście : ) ?

Muzyka jest tak różna i piękna.
Każda ma w sobie inny urok - trzeba tylko umieć znaleźć w każdej coś dla siebie
i pokochać ją po swojemu.

Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę , że Antek nauczy Ciebie,
abyś również odnalazła w niej coś swojego...
tak - 'Jak na deszczu łza, cały ten świat, nie znaczy nic.. '
- Liczysz się Ty i to, co w niej znajdziesz dla siebie.

Pozdrawiam.

Ps. ...dodam tylko, że Leszek C. od dawna wprowadził do swojego repertuaru utwór J.Z. - ' Birdland' -... jak dla mnie, gra go ... - rewelacyjnie.

Dobry wieczór!

Dzięki Ci, Zielona Gałązko, za Chicka Coreę [nie wiem, co jest dalej, nie zdążyłam reszty przesłuchać, ale tego pierwszego utworu nie miałam, mam dużo utworów symfonicznych].

Joe jest już w Niebieskim Stuecie

Albo Tauzecie..
Audytorium Maximum UJ - przepiękna Aula..

Pozdrawiam Pana Grzegorza Tusiewicza.
Ja dzisiaj posłucham Antoni z daleka od komputera.
Radyjko już uruchomione
:):)

Bardzo mi się to podoba,
zresztą nic dziwnego, takie nazwiska

Musiałam wpaść aby powiedzieć, że słucham i jestem Zasłuchana

Trzech facetów na pianach, a wcale się tego nie czuje. Widać o to w tej bajce chodzi

Na pianie mogę jazzować. Nikt się nie zorientuje jak zmieszam dźwięki:)

Kiedyś nasza klasa wystawiała dla dzieciaków z przedszkola bajkę. I wszystko było: kukiełki, sceneria i role rozpisane.. Tylko profesorka za późno się zorientowała, że tło muzyczne by się przydało.
Żadna z dziewcząt nie chciała iść na żywioł
Ale ja owszem :):)

To były chyba moje początki jazzowania

Z muzyką jest tak jak z książkami,
tyle przed nami do wysłuchania, do przeczytania ...

A wracając do Twojej wcześniejszej wypowiedzi Antoni.. To Miles Davis taki był zarozumiały, że palmy pierwszeństwa nie chciał Zawinuli przyznać?

Podobnie było z Everestem. Fo pas byłoby szerpie Tenzingowi przyznać zdobycie szczytu. Hillary trymfował. Dopiero czas pokazał prawdę..

Czas to extra przyjaciel :)

Idę słuchać radyjka mojego
SUPEER Muza :)

Ciekawa jestem czy wytrwam do 2-ej
Wyższa szkoła jazdy dla mnie, ale jak widać na załączonym obrazku, nieźle mi idzie
Antoni - na jutrzejsze spotkanie z Michałem Orłowskim proszę zabrać ten obiecany upominek z autografem :) (konkursowy prezent o panu Antonim) :):)

[quote="Zielona Gałązka"]Ciekawa jestem czy wytrwam do 2-ej

Wytrwamy, Zielona Gałązko, tylko jutro Antoni będzie miał nieobecnych w Kafejce

Ale co z Tobą będzie, Antoni?
Czy Tobie wystarczy mocna kawka i przygotowywanie programu dla Kafejki?

Pewnie myśleliście że już zasnąłem
Owszem ale na kilka minut
Pamiętam jak jeszcze grałem
to po graniu w jaszczurach o 6 rano pędziłem
prosto na program
wtedy robiłem tzw oprawę muzyczną
Nie pamiętam kiedy spałem

A właśnie zgadłeś, Antoni.
Nie mam w sercu miejsca dla Zappy.
Czy to takie straszne faux-pas?

krystyna pisze:A właśnie zgadłeś, Antoni.
Nie mam w sercu miejsca dla Zappy.
Czy to takie straszne faux-pas?

absolutnie nie Krystyno
Ciekawa rzecz
Kocham pierwsze nagrania Zappy
Nie przekonują mnie późniejsze płyty
te którymi wszyscy się zachwycają
Mnie one nudzą
Natomiast to co słyszeliśmy
Czyli inni grający Zappe
kompletnie mi się nie podobało

A jednak
pięknie Was uśpiłem

Wcale nie!!!!!!!!
Mogę Ci opowiedzieć, co czytał Fronczewski!

To jest tak piękne, że aż dreszcze chodzą po plecach
[oczywiście mam to nagranie].