Sławek Turkowski pisze:Jeśli nie ma w ogóle kategorii artysta roku...
Jasne, ci co poniechają prądu to ani instrumentaliści dobrzy, wokaliści przeciętni, więc im się kategoria specjalna należy. Taka paraolimpiada...
Ok. Zrozumiałem i już nie musicie mi dalej tłumaczyć.
W sumie to nie ma żadnego znaczenia. I tak najlepszy jest Derek Trucks!
Pozdrawiam Sławek
Ej no ales sie naparl...
Ja to se pomyslalem tak . Dajmy na to ze uznaje gitarowy kunszt np Pawla Szymanskiego jako cos unikalnego i bluesowego jednoczesnie.
To se go moge wpisac w kategorie Gitarzysta i powtorzyc w bluesie akustycznym bo tam z grubsza pasuje stosujac luzne kryteria ...
To taka sciema zeby bylo bardziej bluesowo jak zapodali organizatory,
bo i tak najlepszy jest Derek Trucks
ps: Paraolimpiada to by byla jakby gral tylko jezykiem na gitarze ktora trzymaloby dwoch wolontariuszy z Caritasu.