autor: Gość » listopada 30, 2004, 8:57 am
Odezw? si? jako rzemie?lnik.
Bierzesz ko?o kwintowe i wiesz wszystko (czyli liczysz sobie 5 ton?w do przodu np. C -D-E-F-G). Przewa?nie grasz kwint? wy?ej- np. na harmoszce C grasz sobie w G, odpowiednio na D w A itd. Wy?sza szko?a to dwie kwinty wy?ej, czyli na harmoszce C grasz w tonacji D. Najbardziej bluesow? pozycj? jest pierwsza, czyli na C grasz w C, ale to jest trudne, bo nie mo?na si? popisywa? pierdo?ami , tylko trzeba gra? stylowe, "hortonowskie" frazy. Molowe rzeczy fajnie brzmi? np. w II, IV lub V pozycji.
Riedel gra? sobie w II pozycji.
A ja polecam Waltera Hortona!
Albo pojed? na jakie? warsztaty, np. do Bartka ??czyckiego i k?opot masz z g?owy, albo chocia? zajrzyj na jego webstron?. Zobacz te? stron? K?usem z Blusem.
Pozdrawiam
Pawe? Szyma?ski