Strona 3 z 3

Post: stycznia 7, 2008, 10:43 am
autor: Zoltan
Poświęciłem sporą część dzisiejszej nocki na pomyszkowanie w sieci i rozeznanie co ludzie ciekawego kombinują z tym Valve Juniorkiem, żeby jakoś zmodyfikować (co wcale nie znaczy, że rzeczywiście poprawić :!: ) jego brzmienie.

Wyniki:



Obrazek

Ważna kwestia, którą poruszył Tomek: głośnik! A ściślej jego jakość i efektywność.

Tam może być rzeczywiście wyjątkowo badziewny głośnik. Może typowy tępy mułowaty tranzystorowiec - cholera ich wie co tam naprawdę pakują :?:

Który dusi się i po prostu dławi przy większej mocy: przypomina to słuchanie rozkręconego na full radio lampowego przy bardzo silnym sygnale AM (np. Jedynki) w dodatku blisko nadajnika.

Valve Junior jest klasycznym wzmacniaczem z rodziny AX84 - a te wzmacniacze charakteryzują się bardzo dobrym brzmieniem.
Po za tym VJ nie jest hajgajnem a raczej wzmacniaczem cleanowym więc nawet przy silnych wysterowaniach nie powinien mieć aż tak dużego przesteru (mimo, że to triodowo-pentodowy "brudas" a nie klasyczny gibsonowski pentodowo-triodowy "czyścioch").

Być może też sygnał (i to bez wspomagania wynalazkami :!: ) jest nieco za silny (chyba odbija się czkawką brak korekcji, która znacznie osłabia sygnał - przynajmniej na schemacie takowej brak. ) do tego dochodzi nałożenie się jakichś nieciekawych przytonów z dennego głośnika co daje ten niemiły przester?

W jakim stanie jest lampa mocy - może ma też jakieś swoje zagrywy :?: Warto tytułem próby podmienić ją na inną albo spróbować wstawić NOS EL84 europejską (Polam, Telam) - wszak 6P14P to nie do końca to samo co EL84 :idea:

Zoltan

Post: stycznia 8, 2008, 2:42 pm
autor: Jedi
Tym ostatnim zdaniem zoltan trafiłeś w samo sedno:). Miałem kiedyś RFT EL84 i nie było dużej różnicy szczerze mówiąc, niestety lampa ta z mojej winy uległa zniszczeniu i musiałem z powrotem włożyć Sovteka. Próbowałem też kiedyś wkładać ECC 81,82 i nie było aż takiego przesteru ale dużo ciszej grał. Do tego uświadamiano mnie, że wkładanie takich lamp do tego wzmacniacza może go uszkodzić.

Post: stycznia 8, 2008, 5:23 pm
autor: Zoltan
Jedi pisze:Próbowałem też kiedyś wkładać ECC 81,82 i nie było aż takiego przesteru ale dużo ciszej grał. Do tego uświadamiano mnie, że wkładanie takich lamp do tego wzmacniacza może go uszkodzić.


To takie samo uświadamianie jak o możliwości złapania ... motylka na desce klozetowej, ergo sranie w banię: ECC81 i ECC82 mają wprawdzie prąd anodowy 10 i 10,5mA a ECC83 tylko 1,2mA ale i tak żadna z nich nie pobierze więcej mocy niż pozwoli na to Ra (+ Rk).

Prąd płynacy przez rezystor 220k przy Ua około 350V to maksimum 0,9mA (1,2mA dla ECC82) a przy 100k to ca 1,4mA (ECC83) lub 2,3mA (ECC82).

Więc czy to uszkodzenie lampy czy to uszkodzenie jej obwodu anodowego poprzez podmianę lampy na któryś z podanych typów jest wyjątkowo mało prawdopodobne :idea:

Rezystory 220k w Juniorku - sądząc po ich wielkości - mają około 0,5W mocy - a jaka moc wydzieli sie na nich przy Ua=350V i Ia =0,85 (dla ECC83) albo ok. 1,2mA (ECC82) :arrow: prawo Ohma :idea:

Dlaczego wzmacniacz grał Ci znacznie ciszej po podmianie lamp?
Dlatego, że lampa ECC83 ma wsp. wzmocnienia u=100, ECC82 u=17 a ECC81 u=60. Przemnóż (w bardzo chamskim uproszczeniu :!: ):

EC+C83 - 100x100,
EC+C82 - 17x17
EC+C81 - 60x60

Więc mimo, iż ECC81 nie jest lampą stricto m.cz. jej użycie byłoby najbardziej korzystne - niewiele mniejszy przester przy trochę niższym wzmocnieniu. ECC82 potrzebuje wyższych napięć sterujących - więc lepsza byłaby jako lampa sterowana z dodatkowego stopnia - preampu podłogowego (wypróbuj ten wariant).

Dobra byłaby tutaj słowacka lampa ECC832 (12DW7) - jedna jej połówka to ECC83 druga ECC82.

Czyli "u" jednej połówki to 100 a drugiej 17.

Zoltan

Post: stycznia 11, 2008, 11:09 pm
autor: Jedi
Założyłem ECC82 i niestety dalej brzmi ekhem:) tak samo. Ale na feriach spróbuje zaaplikować jakąś przeróbkę.

Post: stycznia 11, 2008, 11:43 pm
autor: Tomek D.
To źle wróży...
Założenie lampy ECC82 mocno zmniejszyło wzmocnienie. Jeżeli brzmienie się nie zmieniło to oznacza, że żadne przeróbki zmniejszające wzmocnienie raczej nie przyniosą pożądanego efektu brzmieniowego.

Post: stycznia 12, 2008, 12:39 am
autor: Zoltan
Tomek D. pisze:To źle wróży...
Założenie lampy ECC82 mocno zmniejszyło wzmocnienie. Jeżeli brzmienie się nie zmieniło to oznacza, że żadne przeróbki zmniejszające wzmocnienie raczej nie przyniosą pożądanego efektu brzmieniowego.


Wniosek może być jeden: te VJ to po prostu jakaś masówka, trafa głośnikowe są w nich byle jakie, zapewne przekrój rdzenia mają jak kostka maggi więc produkują jakieś nieciekawe harmoniczne preferujące "telefoniczne" częstotliwości.

Pozostaje zaproponować właścicielowi wymianę tego trafka na dużo lepsze: klasyczne polskie (zatrowskie lub fonikowskie) z serii TG3,5 / TGp5, stosowane w telewizorach czy wzmacniaczach gramofonów z rodziny Bambino.
Są powszechnie dostępne na Allegro i niedrogie (ca 10-15zł).

DIY gitarowce budowane na tych trafach mają bardzo przyzwoite brzmienie, w końcu trafa te miały całkiem niezłe parametry elektroakustyczne.

Prawdopodobnie da to dużo lepszy efekt niż kombinowanie ze zmianą wzmocnienia poprzez podmiane lamp czy elementów z nimi współpracujących.

Pzdr. Zoltan

Post: stycznia 16, 2008, 1:53 pm
autor: Jedi

Post: stycznia 16, 2008, 3:52 pm
autor: Zoltan
Jedi pisze:Czy takie coś może być?

http://allegro.pl/item296443346_unitra_ ... _666_41zl_


Może być, ale lepszy byłby bez tej "łopaty" u dołu za to z łączówkami wychodzącymi z boków karkasu.

Zoltan

Post: marca 1, 2008, 2:29 pm
autor: Jedi
Mam w takim razie jeszcze jedno pytanie. Wczoraj na próbie grałem na Epiphone 5 watowym lampie i wyżej wspomnianej kostce. Wzmacniacz był rozkręcony na godz. 10, efekt dostarczał przesteru. W pewnym momencie dźwięk jakby przycichł i basowe struny mocno brumiły. Czy jest to oznaka zużytej lampy końcówki (EL84)?

Post: marca 1, 2008, 6:00 pm
autor: Tomek D.
Witam
Zużywanie się lamp jest procesem długotrwałym.
Jeżeli stało się to "w pewnym momencie" czyli chwilę wcześniej było dobrze, a chwilę później już było źle, no to raczej nie jest skutek zużytych lamp.
Z objawu, który opisujesz, wydaje mi się, że mogłeś "załatwić" głośnik.
Spróbuj poruszać membranę ręką (delikatnie). Jeżeli w trakcie ruchu cewka będzie szorować o magnes, to oznacza że głośnik uległ uszkodzeniu.

Post: marca 1, 2008, 7:01 pm
autor: Jedi
W takim razie zapomniałem dodać, że dzieje się to od kilku miesięcy i tylko przy większych głośnościach.

Post: marca 6, 2008, 2:13 pm
autor: Jedi
Obadałem dokładnie głośnik i raczej jest wszystko w porządku. W takim razie może być to zużyci lampy? Czy może jeszcze coś innego?

Post: marca 8, 2008, 10:12 am
autor: Jedi
Znajomy który posłuchał wzmacniacza i twierdzi, że głośnik nie jest padnięty ale nie wyrabia i pasowało by go wymienić ale na jaki?

Post: marca 8, 2008, 10:22 am
autor: Turgon
Podobny rozmiar Celestion'a lub Eminence'a. Lub zrobił temu w końcu porządną paczkę ;)

Post: marca 8, 2008, 4:31 pm
autor: Jedi
Z tego co widziałem to pasuje tylko Celestion Super 8.

Post: marca 8, 2008, 4:48 pm
autor: Turgon
W takim wypadku chyba nawet taniej byłoby go przerobić na głośnik 10'' lub 12''. Bo ten Celestion strasznie trudno dostać w polsce:)

Post: marca 9, 2008, 6:29 pm
autor: Tomek D.
Jedi pisze:Znajomy który posłuchał wzmacniacza i twierdzi, że głośnik nie jest padnięty ale nie wyrabia i pasowało by go wymienić ale na jaki?

Myślę, że mała paczka z 12" głośnikiem by mu dobrze zrobiła. 12" głośniki mają lepszą skuteczność niż 8" no i znacznie pełniejsze pasmo.
Przy tej samej mocy na 12" piecyk będzie grał głośniej i będzie więcej dołu.

Post: maja 30, 2008, 4:35 pm
autor: remek4blues
znalezlem stare rozwalone radio lampowe z czymś takim :arrow:


Obrazek

Po podłączeniu bzyczy, czyli raczej dziala :)

kto wie ile to może być warte ??

Post: maja 30, 2008, 4:58 pm
autor: Turgon
To trafko zasilające :D Jak chcesz możesz mi dać ;)
Pewnie ok. 20-30zł.

Post: maja 30, 2008, 5:11 pm
autor: remek4blues
Turgon pisze:To trafko zasilające :D Jak chcesz możesz mi dać ;)
Pewnie ok. 20-30zł.
to moze to wystawiem na AlleDrogo za 20-30zł :)

Post: maja 30, 2008, 5:29 pm
autor: Turgon
To jest max :P. Przeciętnie takie się kupowało za 10 zł.

Post: maja 31, 2008, 1:35 am
autor: remek4blues
to przeciętnie dam 10zł :lol: może komuś się przyda :) jak nie to na złom :)

Post: maja 31, 2008, 8:24 am
autor: kopruch
Ja właśnie sprzedałem taki sam na allegro za 20 zł i gratisa dorzuciłem jeszcze TG 2/10/666 bo mi leżało. Właściwie zysk żaden, ale po co mam wyrzucać jak ktoś może zrobić z tego użytek :).

Post: lipca 1, 2008, 12:24 pm
autor: Matragon
Zoltan pisze:
Wymieniając lampy szukaj radzieckich :!: NOS 6P3S-E - są 100x lepsze od tego produkowanego obecnie gówna z oznaczeniami "markowymi", sprzedawanego ludziom za ciężkie pieniądze :idea:


Właśnie założyłem je do mojego DeVilla 410 ...
jedyny minusik - to brak cokołu, a siedzą do góry "nogami" :)

ale siedzą mocno - więc raczej spaść nie powinny
za to brzmienie - rewelacyjne :)

Post: lipca 1, 2008, 1:08 pm
autor: Turgon
Matragon, gdzie kupowałeś? Bo ja ostatnio trafiłem na totalny szajs. Para - o zupełnie rozminiętych parametrach.

Post: lipca 1, 2008, 1:56 pm
autor: Matragon
Turgon pisze:Matragon, gdzie kupowałeś? Bo ja ostatnio trafiłem na totalny szajs. Para - o zupełnie rozminiętych parametrach.


no ja biorę tylko i wyłącznie od mojego wieloletniego przyjaciela, lutnika i specjalisty od wszelkich gitarowych spraw ... także osobiście byłem obecny przy dobieraniu tej dwójki dla mnie ... :)

Post: lipca 1, 2008, 8:51 pm
autor: Turgon
Wybaczcie post nieco odbiegający od ostatnich postów, ale znalazłem przypadkiem stronkę z opisem modów, którymi można potraktować Valve Juniora, który zajął sporą część tego tematu - http://diycustomamps.com/valvejunior.htm .

Re: Lampy 6L6GC

Post: marca 2, 2017, 1:42 pm
autor: Yaniu
Stary ale bardzo przydatny temat :). Brawo Zoltan :).