Po mojemu jestr tak, ?e se b?dziesz musia? kupi? cokolwiek, d?u?ej na tym pogra? i dopiero wtedy dojdziesz do jakich? wniosk?w i b?dziesz mia? punkt odniesienia. Wtedy trzeba b?dzie sprzeda? to co Ci nie pasuje, i ju? du?o bardziej ?wiadomie kupi? inne zabawki.
Tow. Bluesman napisa? pi?kny wyw?d. Jako basman czasem to si? nawet dziwi?, ?e moi koledzy kupuj? pojedyncze kostki EBS-a po 800 z? za sztuk?. Jak ich sta?, to git, ale mam to samo zdanie na ten temat co prezes Pi. Na graniu trzeba zarabia?.
No chyba ?e kogo? sta? na efekty za 4 tysie - to jego brocha. Fakt, ?e drogie zabawki s? bardziej profesjonalne, ale jak si? nie jest Kubic?, to si? bolidem F1 ?adnie nie pojedzie. Znam go?cia, kt?ry ma 4 EBSy - compresor, chorus, octawer i przester. Pewnie, ?e to najwy?sza p??ka, ale moim zdaniem na "normalne" ucho efekt, jaki mo?na osi?gn?? za pomoc? kombajnu digitecha czy zooma jest podobny.
tyle, ?e MSZ gorzej tu z przesterami. O ile efekty przestrzenne czy czasowstrzymywacze
(dileje i pog?osy) w tanich zabawkach s? wporzo, o tyle przester jednak trudniej ?adny uzyska?. Mam z tym tyle spokoju, ?e nmie lubi? przesteru w basie
.
Reasumuj?c powy?sze bezsensowne wywody - musisz sobie co? kupi? i pogra?, a po p?? roku b?dziesz ju? du?o bardziej ?wiadomie szuka? swojego brzmienia, a to jest zawsze odczucie subiektywne i nikt Ci na forumie nie pomo?e.
Amen
.