Ostatnio wziąłem się za skonstruowanie kopi TS9 według oryginału, a nie w wersji true-bypass które krążą po niecie i napotkałem pewien problem. Otóż układ sam w sobie działa tylko że nie da się go wyłączyć i zastanawia mnie gdzie jest błąd. Obstawiam że gniazda jack i przełącznik są źle podpięte, ale nie mam już pomysłów jak temu zaradzić. Połączenia wydają się być takie same jak na schemacie, ale mimo to nie działa tak jak powinno.
Stąd moja prośba, czy któryś z forumowiczów posiadający TS9, no ewentualnie TS808, mógłby wykonać parę zdjęć gniazd in i out oraz przełącznika tak aby było widać jak idą połączenia. Ewentualnie napisać jak to wszystko jest połączone.