grechut pisze: pewien znany harmonijkarz mi powiedzial ze spokojnie sie z taka 5w epiphone'a przebil w klubie
... tylko zapomniał dodać, żę grał z w duecie z gitarą akustyczną... Ale tak w ogóle, dla siebie, to używa Bassmana 59 albo Twina. Oczywiście nie dlatego, że są 8-10 razy mocniejsze, a gdzie tam, czysty przypadek! Grechut, fizyki nie oszukasz! Ale to w końcu Twoja kasa... Tylko potem nie mów, że Cię nie ostrzegano!
No dobra, trochę zszedłem na uboczny wątek, już się wyłączam, bo temat dotyczył kolumn i mikserów, a nie komba... Odezwałem się, bo coś mi się dziwnie wydaje, że
głównie (a nie żadne "przy okazji") chodzi Ci właśnie o nagłośnienie tego piecyka do kórego podpinasz się z harpem. Jeśli tak - to moim (i nie tylko moim) zdaniem to jest droga donikąd. Wiem, bo sam to przerabiałem z 15 watowym tranzystorem. Też mnie ostrzegali i też nie posłuchałem. I poległem.
Pozdrawiam
Wojtek