Okolice Bluesa

Braciszkowie kochani - krótka piłka - jeśli chodzi o gitary to ja po prostu gram, więc wybaczcie mi moje nieobeznanie w temacie. Chciałbym żebyście mi pomogli jednej kwestii (wiem, że to głupio wygląda - pierwszy dzień na forum i wciąż o pomoc wołam, ale to efekt tego, że jest po świętach i troszkę kasy wpadło).
Jaką polecacie gitarkę akustyczną (cena w okolicach 300zł), która będzie mogła mi posłużyc do w miarę porządnego bluesowania? Chodzi mi o sprzęt do grania w domu, ew. na imprezach u przyjaciół. Nie potrzeba mi jakiegoś cuda - po prostu dobry sprzęt.

Na lepszy sprzęt niestety nieco trzeba dozbierać.

jeśli kolega nadal szuka, mam do sprzedania bardzo dobrego elektro-akustyka. starczy nie tylko na pogranie przy ognisku, ale nawet koncerty na nim pociągnąłem. oddam po bardzo niskiej cenie z racji tego, że potrzebuję kasę na przystawki d elektryka, a akustyk troszkę sie już kurzy

jeśli ktoś chętny, zapraszam do Poznania na testy albo piszcie na maila lub PW, to nagram jakieś próbki i podeślę mailem

Kuba Kamper, odbierz priva

dziabnij jakiegos starego framusa z allegro i jedziesz.

Witam. Wybaczcie brak odpowiedzi, ale niestety z powodów osobistych nie miałem głowy do udzielania się na forum.. Przepraszam Was bardzo. Akustyka udało mi się upolowac od pewnej młodej damy za 300zł "po znajomości".
Pozdrawiam i dziękujęza odpowiedzi

Ja poważnie myśle nad tym

Sam też mam ten problem. Osobiście znalazłem już gitarkę dla siebie - Takamine EG 220C to jest z przedziału ~1000 zł. Jak dla mnie gitarka bardzo wygodna no i brzmienie TP-4 jest zadowalające. Jeśli lubisz eksperymenty to można pokusić się o Marris'a. Gitary dość nieregularne - zdarzają się bardzo dobre egzemplarze, ale i takie, z którymi trzeba od razu udać się do lutnika- gitarki nieco tańsze Takamin. No chyba, że masz sporo kasy na wydaniu to polecam Furcha. Jedna z najlepszych gitar na jakich grałem.