Moderator: mods
S?awek Nalej pisze:19 przychodzi kobitka
20 otworzyc dobrze zaopatrzony barek
21 pijecie razem (ty mniej - ona wiecej)
22 zaczynasz sie jej bardzo podobac (w miare uplywu czasu i %)
23 hmm
.. odbiegamy "troszeczke" od tematu - Gitary Sky Way
S?awek Nalej pisze:(...) A taki J&D albo Mayoness lub Sky Way tylko traci na brzmieniu, ktorego i tak nie posiadal...(...)
Kuvisit pisze:Ja mam sky waya od p?? roku i nie mam ?adnych zastrze?e?. Dbam o niego jak mog? (chocia? moja matka mi go czasem zwali ze statywu... ehhh takie ju? matki s?...) to i tak nic mu nie jest opr?cz odprysk?w lakieru. Gram na nim 24/7 a strojenie trzyma mi oko?o 5 dni. Nast?pn? gitar? jak? kupi? b?dzie B.C. Rich Warlock albo Virgin, chyba ?e zd??e uzbera? zanim mi padnie to kupi? co? ta?szego np Mega albo Mensfelda (jeden pieron) Warriora.
Kruposz pisze:no ja sie podpisuje obiema r?kami pod tym ?e skyway to najwiekszy syf jaki m?g? kiedykolwiek powsta?...pozbieraj troche kasy i za oko?o 800z? s? ca?kiem fajne Corty,a je?li nie masz a? tyle to w cenie 400-500 z? kupisz gitark? J&D Brothers (to by? m?j pierwszy elektryk ) kt?ra ca?kiem przyjemnie brzmi i nie jest jako? tragicznie wykonana...
sedit pisze:Pami?taj Hunter o tym, ?e nawet maluchy zda?a?y si? niez?e, to samo jest z tanimi gitarami, je?li uda im si? wsadzi? tam desk?, a nie sklejk? to ju? jest sukces, kt?ry w tym przypadku mo?na nazwa? "udanym modelem". To samo jest ze wszystkimi tanimi gitarami, a najbardziej koronnym przyk?adem s? Squier'y kt?re raz brzmi? jak ?opata do ?niegu ze strunami, a raz jak prawdziwne Fender'y.
Ale nikt mi nie powie, ?e SkyWay'e to gitary tej "klasy" (cho? dla mnie reprezentuj? praktycznie jeden pu?ap - s?aby) co Squier'y.
Ot?? widzisz Hunter, tu, na tym forum zwykli si? wypowiada? ludzie, kt?rzy na og?? znaj? meritum z autopsji, bo tu bardzo przetrzebiony (o ile w og?le) jest elektorat m?odziak?w nie id?cych na matematyk?, kt?rzy wypisuj? g?upoty na forach popularnych...
I dlatego chcia?bym powiedzie?, ?e gra?em na jakim? topowym modelu SkyWaya, blisko p?? roku temu, mia? 2 humby, "floyd rose'a", b?ysza? sobie ?adnie, lakier przykuwaj?cy wzrok, g??boki niebieski, ca?o?? prezentowa?y si? naprawd? nie?le, ale gitara wzi?ta do r?ki nie le?a?a, czu?o si? jej toporno?? i niechlujne wykonanie, krzywo nabite progi.
Basy SkyWay to ju? w og?le szczyt niechlujno?ci, tacy producenci gitar nie rozumiej? jakie si?y dzia?aj? w basach i po p?? roku s? jak ?uk, w t? czy inn? stron?.
Og?lnie s? to gitary bardzo s?abe i w 100%, obiema r?kami podpisuj? si? pod tym co napisa? Jimmy.
Cho? ja jeszcze uwa?am, ze czasem mo?na kupi? dobr? desk? (ale na og?? tylko desk?) za ma?o pi?ni?dzy. Z tym, ?e wiesz... Ja patrz? na deski 10 i wi?cej lat, bo taka jest ju? ?adnie wysuszona, zmienia? si? parametr nie b?dzie, ot! Takiej, na taniej desce mo?na zauwa?, elektronika na og?l jest (no przynajmniej potencjometry, prze??czniki) do wymiany, ale baza (drewno) gwaratnuje ju?, ?e instrument jest niezly.
Z tym, ?e widzisz, takiego starocia kupujesz za 200-400, jak to jest, ?e tak reprezentuje si? r?wnie? przedzia? cenowy Sky-Way'?w?
Nawet Chi?czyk nie zrobi taniej, a ?wietnej gitary.
Pozdrawiam Sedit
p.s. ale je?li Ty ze swioch SW jeste? zadowolony, je?li stawia?e? je niechc?cy przy kaloryferze, a jeszcze si? nie powygina?y to po prostu jeste? farciarzem i trafi?e? na dwa niez?e instrumenty, z bardzo ?urowatej stajni. Nic tylko zazdro?ci?!
p.s.2 a zauwa?, ?e nie poruszy?em nawet kwestii brzmienia tych gitar... Tu po prostu nie ma o czym pisa?!
p.s.3 Jenak ci?gle uwa?am, ?e grzebanie przy tych instrumentach to jak wiejski tunning malucha.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości