kora_ pisze:agrypa pisze:Odwazna decyzja. Dosc smialy i ciekawy pomysl. Mark Knopfler zawsze potrafil miekko i delikatnie na gitarze przemawiac. Nawet dyskretnie, gdy tego wymagal utwor. Chyba tego szukal tutaj Botti[ ]
Kto by pomyślał,że równie delikatnie zaśpiewa .
Porwał się z motyką na słońce, ale chyba sobie jakoś poradził
Kasiu; Zbyszku
Po wielokrotnym przesłuchaniu - mam dużo szacunku, tak dla Bottiego, jak i dla Gości za...odwagę zmierzenia się z "pomnikowymi wykonaniami"