Okolice Bluesa

autor: **agrypa** » sierpnia 25, 2011, 3:12 pm

Gwylim Simcock to obecnie jeden z czolowych muzykow JAZZowych. Laureat wielu prestizowych nagrod. BBC3 juz dwukrotnie nadalo mu tytul muzyka roku.
Zadebiutowal w Acoustic Triangle. Plyta "Catalyst" wydana w 2003 roku byla wydawnicza sensacja. Gwilym w Acoustic Triangle, poza fortepianem, gral tez na waltorni i rogu.

Rownie znakomita jest wydana w 2005 "Resonance"

http://www.youtube.com/watch?v=FoLHxWYiWBU

Acoustic Triangle
Malcolm Creese-kontrabas
Tim Garland-saksofony sopran i tenor, klarnet basowy
Gwilym Simcock-fortepian, waltornia, rog.
Mysle ze nie jest latwo grac bez perkusji. W Triangle Acoustic brak perkusji byl zabiegiem celowym.

autor: **agrypa** » sierpnia 25, 2011, 9:43 pm

Troche literatury. JAZZ to bardzo powazna dziedzina sztuki. Najbardziej renomowane uczelnie wydaja solidne i obszerne publikacje z tej wlasnie dziedziny.

Cambridge University Press.

Oxford Press University.

Po nagraniu przez Orkiestre Diuka Ellingtona suity Peer Gynt Edwarda Griega Norwedzy zareagowali bardzo nerwowo. Prasa norweska pisala o artystycznym wandalizmie i prymitywnej dziczy. W Stanach z kolei zapytywano kiedy Europa skonczy ze swoja chora duma i zechce sie dzielic ze swiatem skarbami swojej kultury.

Rysunek Erika Stroyera ilustrujacy artykul w powyzszym temacie. [dziennik Arbeiderbladet z Oslo 9 czerwiec 1966 rok]

http://www.youtube.com/watch?v=_021-dJ-NJ4

http://www.youtube.com/watch?v=76rfdEPlgp0

Jeden z norweskich publicystow napisal ".......Griega odarto z powagi i osmieszono......to muzyczna blazenada....."

http://www.youtube.com/watch?v=xrIYT-MrVaI

No coz....Mysle ze tego Pana trudno "odrzec" z czegokolwiek

autor: **agrypa** » sierpnia 27, 2011, 10:59 am

Herbie Hancock i Chick Corea. Masonic Auditorium, San Francisco 1978 rok.

http://www.youtube.com/watch?v=h7Dn4Ipu8n8

Wczoraj zona mocno mnie zaskoczyla. Rozmawialismy o pianistach i stwierdzila ze dla niej numerem jeden JAZZowego fortepianu zawsze bedzie Mister Dave Brubeck. Po niej, milosniczce awangardy, a tez wielbicielce Monka i Jarreta, nie spodziewalem sie tak tradycyjnego wyboru.

http://www.youtube.com/watch?v=R7JOa2AJbho

Choc sam Brubecka uwielbiam a "Japonskie Impresje" to jedna z moich ulubionych plyt. W listopadzie czeka nas muzyczna uczta. W Ronnie Scott Club zagra rodzinna kapela Brubeckow w koncercie Brubecks play Brubeck.

autor: **Agatka Malczyk** » sierpnia 27, 2011, 10:28 pm

autor: **agrypa** » sierpnia 28, 2011, 4:02 pm

Jan Johanssen. Wysmienity pianista. Przepiekny styl gry, charakteryzujacy sie niezwykle czystym tonem i elegancja. Przy wielkiej precyzji pelen polotu i fantazji. Byl ulubionym i bardzo cenionym muzykiem dla szefa fantastycznego EST, Esbjorna Svenssona. Svensson przyznawal ze w poczatkach kariery wplyw Johanssona na jego tworczosc byl bardzo znaczacy. Plyta Johanssona "Jazz po szwedzku" jest najlepiej sprzedajacym sie albumem w historii szwedzkiej fonografii JAZZowej. Co ciekawsze w polowie lat 60-siatych, gdy sie ukazala, byla w Szwecji grozna konkurencja dla plyt The Beatles i Rolling Stones.

http://www.youtube.com/watch?v=HtMziLJoqa4

http://www.youtube.com/watch?v=aO0-Z72JQK0

Jazz dla najmlodszych. Pianista bardzo chetnie gral dla dzieci.

http://www.youtube.com/watch?v=UlvI5WvSZZY

Byl tez autorem muzyki do filmu o Pippi Langstrump.

http://www.youtube.com/watch?v=HG8QM3wWGho

http://www.youtube.com/watch?v=jWRwibQkvZM

Jan Johansson zginal w wypadku w 1968 roku w wieku 37 lat. Jechal na koncert.

Niedawno pisalem o Aleksandrze von Shlippenbachu. Pisalem ze ten 73 letni muzyk jeszcze w tym roku nagral plyte. To ona:

Plyty na ktore czekamy.

Argentynski mistrz bandoneonu Dino Saluzzi i fantastyczna niemiecka wiolonczelistka Anja Lechner. O Pani Lechner pisalem kiedys przy opisie jej plyty z greckim pianista Tsabropoulosem. Jest zjawiskowa. Trzecim muzykiem ktorego uslyszymy na plycie jest brat Dina, saksofonista Felix Saluzzi. Premiera w UK jutro.

I kolejna fortepianowa uczta.

Mysle ze spotkanie muzykow o tak roznym temperamencie i podejsciu do instrumentu jest niezwykle ciekawe. Premiera plyty 26 wrzesnia.

autor: **agrypa** » sierpnia 28, 2011, 10:17 pm

Kora, byc moze, uznalaby tytuly plyt, jak i tytuly kilku utworow na nich za naduzycie

http://www.youtube.com/watch?v=hzJ_OWhmyss

http://www.youtube.com/watch?v=Wh2sUzrUSM4

I z "Money Blues"

http://www.youtube.com/watch?v=qYto9b2- ... re=related

autor: **Agrypina** » sierpnia 29, 2011, 12:20 am

Jazzwise. Jest to magazyn wydawany w Anglii dla ludzi lubiacych jazz, sluchajacych jazzu, grajacych jazz i piszacych o jazzie. Zawiera najnowsze informacje o przyszlych koncertach jak i rowniez reminiscencje z przezytych koncertow. Moze stanowic poradnik jaka plyte kupic, na jaki koncert sie udac. Informuje o nowych trendach muzycznych, nowo powstalych zespolach i solistach, a takze patronuje przyznawaniu roznych nagrod muzycznych. Jest tez niewatpliwie medium ksztaltujacym opinie publiczna. Cieszy sie reputacja jednego z najwybitniejszych magazynow jazzowych w Europie. Jako, ze jazz nie jest raczej w kregu zainteresowan wielu mlodych ludzi, magazyn ten jest skierowany przede wszystkim do osob dojrzalszych, bez ograniczen wiekowych. Dziennikarze muzyczni i sami muzycy oraz fascynaci jazzowi stawiaja nawet pytanie, czy jazz przetrwa? Pismo to jest skierowane na rozrywke, ludzie kupuja je aby byc na bierzaco z jazzowymi newsami, plytami, koncertami, przyznanymi nagrodami. Zamieszczenie w nim swoich artykulow czy zdjec jest wielka nobilitacja dla dziennikarzy muzycznych czy fotografow. Ale przede wszystkim znalezienie swojej twarzy, lub poswieconego sobie artykulu jest niewatpliwie wyznacznikiem slawy w srodowisku jazzowym. Czytaja je wiec rowniez muzycy. Wielka zaleta pisma jest mozliwosc znalezienia w nim biografii i profili artystycznych muzykow jazzowych z calego swiata. Mozna ich rowniez poznac dzieki ciekawym wywiadom przeprowadzanym przez stalych dzienikarzy pisma jak i freelance writers. Czytelnicy odnajda tez artykuly, ktore pomoga im poznac historie jazzu, tak najnowsza jak i siegajaca poczatkow tego gatunku muzyki. Sa w nim informacje i recenzje nowych publikacji edukacyjnych dla ludzi mlodych – uczacych sie grania jazzu. Muzycy znajda tez tutaj informacje o instrumentach i najnowszym sprzecie muzycznym. Jedyne reklamy jakie mozna w jazzwise znalezc dotycza tematu – sa to informacje o przyszlych koncertach, festiwalach oraz nowosciach plytowych czy DVD. Tylne okladki pisma to w wiekszosci reklamowki najnowszych plyt, szczegolnie wydawnictwa ECM, najlepszego pod wzgledem akustycznym w Europie. Jest rowniez sekcja pt. “Listy” od czytelnikow, gdzie maja mozliwosc wypowiedzi swoich watpliwosci co do niektorych twierdzen opiniotworczych dziennikarzy muzycznych, swoich komentarzy na temat lokalnych festiwali jazzowych oraz prosb o pomoc na przyklad w odzyskaniu zniszczonych materialow, etc. I maja odpowiedzi od redakcji, lub czytelnikow przyszlego numeru magazynu. Uklad pisma jest przejrzysty, a stale rubryki latwe do odnalezienia. Czytelnikow jazzwise spotkac mozna w klubach jazzowych i na festiwalach jazzowych calej Europy, chociaz pismo kladzie glowny nacisk na zycie jazzowe Londynu, jest wiec przede wszystkim skierowane do mieszkancow tego miasta. Bardzo dla nich cenne jest kalendarium wydarzen jazzowych zamieszczane w kazdym numerze. Jazzwise czytaja milosnicy jazzu we wszelkich grupach wiekowych i spolecznych, gdyz jazz laczy ludzi bez wzgledu na dzielace ich roznice.

Mozna zamowic prenumerate roczna rowniez z dostawa do Polski . A oto niektore z okladek Jazzwise.
Miles z Coltranem

i bez

Charles Lloyd:

Lester Bowie:

Dla tych, ktorzy nie wierza, ze Hendrix mial cos wspolnego z JAZZem:

Sonny Rollins:

Pharaoh Sanders:

Archie Shepp:

Keith Jarrett:

Jan Garbarek:

i dla Huberta wizerunek Gwilyma Simcocka:

autor: **agrypa** » sierpnia 29, 2011, 12:48 pm

Ronnie Scott Club i pokazany powyzej przez kolezanke Ronnie Scott Bar, to dwa bardzo odmienne miejsca. Club to prawdziwa swiatynia JAZZu. W niezwyklej atmosferze i rownie niezwyklym otoczeniu slucha sie najlepszego JAZZu. Bar to miejsce do potanczenia. Potanczyc mozna przy muzyce live, zawsze bardzo dobrej, choc nie koniecznie JAZZowej. Miejsca te nie maja tez "fizycznej" stycznosci. Club jest na parterze, Bar na pietrze a i wejscia sa oddzielne.

I plyta. Tym razem historyczna i do tego Polska. To prawdziwa JAZZowa czolowka.
Mozna ja odnalezc w "The Penguin Jazz Guide" doskonalym przewodniku po swiecie JAZZowych plyt. Pozycji bardzo przydatnej tak dla JAZZ-fanow jak i radiowcow i dziennikarzy.

Zbigniew Namyslowski gra tu na saksofonie altowym i fortepianie, Tomasz Szukalski na saksofonie tenorowym i klarnecie basowym. Stanislaw Cieslak na puzonie. Pawel Jarzebski na basie i Kazimierz Jonkisz na bebnach. Plyty z serii Polish Jazz byly przez dlugie lata jasnym swiatlem w szarzyznie komunistycznej codziennosci. Nigdy nie zapomne jaka radosc potrafily sprawiac. Mysle ze Jan ma podobne odczucia.

http://www.youtube.com/watch?v=5TwzGX1Q ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=XLv9qhvW2cc

I wspomniany plytowy przewodnik

autor: **kazek** » sierpnia 29, 2011, 3:33 pm

autor: **agrypa** » sierpnia 29, 2011, 5:32 pm

No pewnie.

Spisek Szesciu. Znakomity zespol. Kiedys mialem tego winyla. Teraz to sobie moge o plycie tylko pomarzyc. Dzieki za przemile wspomnienie i "linke" do swietnej muzyki.
Zrewanzuje sie takim Panem ktory powinien Ci sie spodobac. To norweski saksofonista i bardzo ciekawy kompozytor Geir Lysne. Opowiada ze przez kilka lat jego zona studiowala i pilnie dreptala w kierunku doktoratu. On w tym czasie opiekowal sie dziecmi i domem. Rozwazal wtedy nad muzyka i nawiazywal kontakty "on line" z muzykami. Zona dodreptala sie tytulu a skutkiem rozwazan Geira jest znakomity miedzynarodowy band Geir Lysne Ensemble i kilka naprawde niezwyklych albumow.Muzyka Geira to tradycja zainterpretowana bardzo nowoczesnie. A robi to zjawiskowo i kapele tez poszukal sobie wlasciwa do tego celu

Zaproponuje dwa albumy ktore sam bardzo lubie.

A szczegolnie goraco ten.

Geir Lysne opowiada " Zastanawialem sie jak komponowal by Grieg gdyby zyl wspolczesnie. I mysle ze wlasnie tak"
Muzyka Griega jest tu podstawa na kanwie ktorej Lysne skomponowal bardzo wlasne utwory.

http://www.youtube.com/watch?v=xWFZKBOh4VI

http://www.youtube.com/watch?v=ZEiy35Kixcs

Serdecznosci i dzieki za Twoje wpisy tutaj.

autor: **kazek** » sierpnia 29, 2011, 8:21 pm

autor: **agrypa** » sierpnia 30, 2011, 12:15 am

No to jeszcze troche skarbow z Polish Jazzu, ktore mamy szczescie posiadac

To jedna z najwazniejszych plyt w historii JAZZu, zarowno polskiego jak i swiatowego. Jan nazwal ja kiedys "plyta konieczna" i w pelni sie z nim zgadzam.
Rewelacyjny quintet Krzysztofa Komedy
Tomasz Stanko- trabka
Zbigniew Namyslowski- saksofon altowy
Krzysztof Komeda- fortepian
Gunther Lenz- kontrabas
Rune Carlson- perkusja

http://www.youtube.com/watch?v=uRcg7Ec2KMQ

Tomasz Stanko powiedzial ze w jego pamieci Krzysztof Komeda zawsze bedzie mistrzem. Wielokrotnie w roznych skladach powracal do jego muzyki. Jemu tez dedykowana jest ta niezapomniana plyta pierwszego quintetu Tomasza Stanki.

Zbigniew Seifert gra tu na saksofonie altowym :!:

Janusz Muniak na tenorowym. Na kontrabasie Stanislaw Suchanek i Janusz Stefanski na Perkusji. Na trabce oczywiscie Tomasz Stanko.
I kolejna "perelka" Polish Jazz"

Tomasz Szukalski gra tu na saksofonach sopranowym i tenorowym oraz na klarnecie basowym. Peter Warren na kontrabasie, a znakomity finski perkusista Edvard Vesala znalazl sie po raz pierwszy na plycie z Tomaszem Stanka. Tomasz Stanko opowiada ze z niewieloma ludzmi laczyla go tak bliska i dlugoletnia przyjazn jak z Vesala. Byl ojcem chrzestnym jego corek. Wspolpracowali ze soba wielokrotnie.
Z Twet niczego na tubie. Posluchajcie Stanki z Vesala wiele lat pozniej.

http://www.youtube.com/watch?v=_Mg6N4cWNco

I jeszcze jedna plyta z ktorej posiadania jestem bardzo zadowolony. To koncert Grupy Michala Urbaniaka Z Jazz Jambore w 1971.

Michal Urbaniak- skrzypce, saksofony sopranowy, tenorowy i basowy.
Adam Makowicz- instrumenty klawiszowe
Pawel Jarzebski- bas
Czeslaw Bartkowski- perkusja.

Posluchajcie fragmentu bardziej wspolczesnego koncertu Michala Urbaniaka z Wojciechem Karolakiem.

http://www.youtube.com/watch?v=mg5J3aGL ... re=related

I pytanie do was. Szczegolnie do Jana, gdyz Kazek "funkcjonuje" na vinylach

Czy ktoras z ponizszych plyt jest dostepna na CD. Ja na zaden slad nie trafilem.

Czy wogole jest jakis Ptaszyn na CD?

autor: **agrypa** » sierpnia 30, 2011, 2:09 pm

Trio bardzo godne uwagi
Znakomity pianista Joachim Kuhn. Grywa tez na saksofonach.
Majid Bekkas- guembri [guawa bass] molo [griot], kalimba i niezwykly bardzo afrykanski wokal
Ramon Lopez- perkusja, tabla.

Guembri

Molo

Kalimba

Majid Bekkas gra tez na balafonie. Tego instrumentu na plytach nie slychac.

Oraz na oud, ktory zobaczyc mozecie w temacie Anour Brahem.

Plyty

http://www.youtube.com/watch?v=05Q7AtlFH9c

http://www.youtube.com/watch?v=YKa8qHwRdI0

http://www.youtube.com/watch?v=vadisEDpQMk

http://www.youtube.com/watch?v=7vaYDpO3l7c

Serdeczne pozdrowienia dla Huberta. Mysle ze odnajdziesz w tej muzyce wszystko to co lubisz najbardziej.
A wrzesien juz za chwile

autor: **Jan Cegiełka** » sierpnia 30, 2011, 5:43 pm

autor: **agrypa** » sierpnia 30, 2011, 6:44 pm

Witam Janku. Ale mi sprawiles radosc wielka JAZZowym wtorkiem

Wszystkie te plyty ktore pokazalem powyzej [ z wyjatkiem Ptaszyna] mamy, bo sa w ofercie UK Amazon. Wielkie dzieki za "Kuyawiaka" i "Constellation" bedziemy szukac.
Dwa "nieziemskie" fortepiany dla Ciebie od nas.

http://www.youtube.com/watch?v=OBU-8lGZrc4

http://www.youtube.com/watch?v=rT_F6oIQ1kk

Alez oni potrafia grac!!!

autor: **Agrypina** » sierpnia 30, 2011, 7:18 pm

Wczoraj ogladalismy przepiekny koncert "Chick Corea. Akoustic Band" z Montreal Jazz Festival, 2004 rok.

Chick Corea - fortepian
John Patitucci - kontrabas
Dave Weckl - perkusja

Tytuly:
BESSIE'S BLUES (JOHN COLTRANE)
SOMEDAY MY PRINCE WILL COME (FRANK E. CHURCHILL & LARRY MOREY)
HUMPTY DUMPTY (CHICK COREA)
MY ONE AND ONLY LOVE (ROBERT MELLIN & GUY B. WOOD)
SPAIN (CHICK COREA)

"Spain" - to wedlug wielu krytykow jazzowych jego najlepsza kompozycja. Posluchajcie, jest przepiekna:

http://www.youtube.com/watch?v=wD92FS1Y7c4

To wlasnie wersja zarejestrowana podczas koncertu Chick Corea Akoustic Band w 2004 roku w Montrealu. Wspanialy wystep; fantastyczny fortepian, szarpany kontrabas i rytmiczna perkusja tworza niepowtarzalna atmosfere - posluchajcie owacji publicznosci! Niewielu muzykow potrafi stworzyc i utrzymac taka wiez z publicznoscia.
Chick Corea zagral "Spain" po raz pierwszy w roku 1971. Utwor ten byl interpretowany w rozmaity sposob - od duetu do wielkich bandow.
Na tej plycie jest zarejestrowana wersja z londynska orkiestra filharmoniczna:

Zobaczcie tez ta interepretacje "Concierto de Aranjuez-Spain " Live w Barcelonie z klasycznym wykonaniem tanecznym czesc 1-3:

http://www.youtube.com/watch?v=VevDPwEZIQ4

http://www.youtube.com/watch?v=LHGZ4XQl ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=vX00hbSx ... re=related

Ale najbardziej free jazzowa interpretacja tej perly jest wykonanie Chicka z Hiromi Uehara:

http://www.youtube.com/watch?v=I5G4c3J-_0U
Warto przysluchac sie uwazniej tej wersji...

"Spain" po raz pierwszy byl nagrany na plycie "Light as a Feather".

Zagrali:
Chick Corea na elektrycznym pianinie
Airto Moreira na perkusji
Flora Purim - vocal i perkusja
Stanley Clarke na kontrabasie
Joe Farrell na flecie

Chick Corea rozpoczyna ta wersje Adagio Joaquina Rodrigo "Concierto de Aranjuez". Po tym wprowadzeniu tematu utwor przechodzi transformacje; szybki, typowy dla samby rytm, w ktorym powtarza sie motyw z klasycznej wersji "Concierto". Progres akordow uzywanych podczas czesci improwizacji jest oparty na harmonicznej progresji concierto Rodriga. "Spain" jest instrumentalna kompozycja typu jazz fusion. Stal sie standardem JAZZowym, dostal dwie nagrody Grammy: za Best Instrumental Arrangement oraz za Best Instrumental Jazz Performance by a Group. W 2001 roku Corea dostal nagrode Grammy za Best Instrumental Arrangement dla "Spain for Sextet and Orchestra".
"Jego [Corei] znakiem szczególnym w muzyce jest wielobarwna liryczność przepełniona akordami dominantowymi, dynamiczne figuracje chromatyczne i pasaże oparte na akordach zmniejszonych, oraz "ogniste" rysowanie fraz w granych przezeń utworach." [Source: Wikipedia]
Jest także rozpoznawany z uwagi na swoje niepowtarzalne brzmienie elektroniczne, techniki eksperymentalne jak np. szarpanie strun pianina, ale też w wielu utworach traktowanie go po części jako instrument perkusyjny.

Ale nie tylko Corea oparl swoja jazzowa improwizacje na Concierto de Aranjuez. Pamietacie album "Sketches of Spain" Milesa Davisa?
Posluchajcie tej wersji:

http://www.youtube.com/watch?v=E9XT0_WZ ... re=related

"Sketches of Spain" to album nagrany na przelomie 1969/70 roku razem z Gilem Evansem, ktory nieco zmienil i wydluzyl srodkowa partie koncertu. "Sketches of Spain" to efekt fascynacji Hiszpanią, rytmami flamenco. Słychać to najlepiej w opracowanej na orkiestrę części Adagio.

Hiszpania. Francisco Goya, El Greco, Velazques, Salvador Dali, Picasso i inni.

Moj ulubiony cykl graficzny to "Los Caprichos", czyli Kaprysy Goyi. Kilka z nich:

Kilka lat temu widzielismy w londynskiej galerii sztuki grafiki Salvadora Dalego inspirowane "Kaprysami" Francisco Goyi. Ale dopiero teraz, przed kilkoma dniami udalo mi sie nabyc ksiazke z wszystkimi grafikami Dalego - jest ich 80. Ksiazka sprowadzona z Francji, wiec bede meczyc Meza by mi ja tlumaczyl. Powoli przegladam ten skarb, tak z wielkim trudem zdobyty. Dobry gatunkowo papier juz zzolkly gdzieniegdzie - jedyna edycja jest z 1977 roku.

Pozdrowienia dla prawnikow

Violetta

autor: **kora** » sierpnia 31, 2011, 12:52 pm

autor: **agrypa** » września 1, 2011, 1:46 pm

Woodstock [ w UK] to przeurocze niewielkie miasteczko odlegle 7 kilometrow od Oxfordu. Lezy wiec na przedmiesciach Oxford. Mieszkaja tu glownie artysci i intelektualisci. Malarze, pisarze, muzycy a takze wykladowcy oxfordzkich uczelni.
Czesto odbywaja sie tu artystyczne imprezy w tym bardzo ciekawe koncerty. W ratuszu miejskim jest piekna, choc nie duza, sala koncertowa.

Tutaj w 1976 roku nagrano ten koncert:

http://www.youtube.com/watch?v=JkWIzptbrkw

http://www.youtube.com/watch?v=Dt_pjaL07ho

http://www.youtube.com/watch?v=QXyc2d3_GKw

W podpisie do linkow ktos zrobil blad. Nie chodzi o Woodstock w USA.

autor: **agrypa** » września 1, 2011, 6:36 pm

W 1969 roku kontrabasista i kompozytor Manfred Eicher zalozyl w Monachium wytwornie fonograficzna ECM [Edition of Contemporary Music] Pan Manfred jest bardzo dobrym i wrazliwym muzykiem, absolwentem Berlinskigo Konserwatorium.
Od poczatku przyjal zalozenie ze nagrania z jego wytworni musza byc na najwyzszym swiatowym poziomie i zalozenie to w pelni zrealizowal. ECM otrzymala wiele bardzo prestizowych nagrod mn. Holenderska Edison Award czy kilkakrotnie amerykanska Grammy. Nawet mistrzowie w tej dziedzinie, Japonczycy, przyznali ECM bardzo nobilitujacego japonskiego Oscara. Sam Manfred Eicher tez zostal doceniony. Krol Szwecji oznaczyl go orderem Gwiazdy Polarnej a monarcha Norwegii oznaczyl go Krzyzem Zaslugi. Otrzymal honorowy doktorat uniwersytetu w Brighton za wybitne zaslugi dla rozwoju muzyki.
Pan Manfred decyduje o tym kto i co nagrywal bedzie w jego wytworni. Jest obecny na kazdej sesji i bardzo starannie czuwa nad kazda minuta nagrania. Jak opowiadaja muzycy, w nuty sie nie wtraca, ale potrafi wiele i bardzo sensownie doradzic. Choc dla muzykow jest bardzo przyjazny i ma ogromny talent osmielania mlodych i mniej doswiadczonych, przy pracy wymaga bezwzglednej dyscypliny. Nie znosi typowej dla wielu wspolczesnych muzykow postawy; mozna sobie pozwolic na luz, bo wszystko da sie powtorzyc. Takie podejscie konczy sie sporymi przykrosciami z jego strony. Ma powiedzenie "pracuj zawsze tak, jakby niczego nie dalo sie powtorzyc"

Moja wdziecznosc dla Pana Eichera za plyty ze znakiem ECM jest ogromna.

autor: **kazek** » września 2, 2011, 9:54 am

Oj tak, ECM to powazna firma.
Ja oprócz muzyki zwracam uwagę na okładki a te wydane z ECM są naprawdę wyjątkowe i charakterystyczne.

autor: **agrypa** » września 2, 2011, 11:28 am

Peter Gueyer i Norbert Wiedemer sa autorami filmu o Manfredzie Eicherze, o jego pasji do muzyki. O jego pracy z muzykami i o samej ECM ,ktorej siedzibe Peter Gueyer nazwal palacem z betonu wypelnionym pieknem ciszy i dzwiekow. I taki jest tytul filmu. "Dzwieki i cisza"
Kadry z filmu

Perkusistka Merylin Mazur.

W tym tygodniu premiere miala plyta z muzyka z filmu. Od dwoch dni jestesmy jej szczesliwymi posiadaczami

http://www.youtube.com/watch?v=8ahOo7TmmW8
Przepraszam za ten kretynski wampirzasty poczatek ni w 5 ni w 10 :evil:

Czasem sie pokazuje, czasem nie. Chyba losowo

http://www.youtube.com/watch?v=3r7-G1P9 ... re=related

autor: **agrypa** » września 2, 2011, 4:11 pm

Mamy nieco unikalnych, pracowicie zdobytych plyt. To jedna z nich

Plyta wydana tylko raz i w bardzo minimalnym nakladzie.
Zwroccie uwage na muzykow.

To probably [prawdopodobnie] jest informacja od samego Johna Surmana. W przypadku Stu watpliwosci moga byc niewielkie. W 69 praktycznie nie rozstawal sie z Surmanem. Koncertowali i jamowali duzo, po calej Europie. Natomiast z Hollandem gorzej. Sporo basistow wtedy z Surmanem gralo, a i styl nie do konca mi do Hollanda pasuje

Niczego z tej plyty oczywiscie nie znajde. Posluchajcie tego. Tez 69 rok. I napewno graja tu Taylor i Martin.
http://www.youtube.com/watch?v=S9bBa9V7ssk

autor: **agrypa** » września 2, 2011, 7:12 pm

Mam nadzieje ze nie robie Janowi dywersji i inny utwor zaplanowal w JAZZie Noca.
Nie umiem sie powstrzymac.

http://www.youtube.com/watch?v=qID3_70KAtk

Ballada skomponowana przez Krzysztofa Komede dla filmu "Prawo i piesc"
Jakby jednak, to Janku z glebi serca przepraszam.

Ja kocham dwa inne utwory bosko zagrane tu przez Pana Mozdzera. Mialem jednak przekonanie ze to one wybrzmia w audycji Jana i staralem sie jak najmniej ryzykowac.

autor: **agrypa** » września 2, 2011, 7:39 pm

autor: **agrypa** » września 3, 2011, 11:36 am

Usmiech dla Kory

http://www.youtube.com/watch?v=QLoXPM5z ... 6156FB6F65

http://www.youtube.com/watch?v=ukrJzc69gI0

Ciekawie tak na bierzaco porownac

http://www.youtube.com/watch?v=6kpWQFCxwxo

Ten bluesowo-jazzowy standard mam na 11 plytach. Bardzo ciekawa jest wersja Lestera Bowie. Na tubie nie ma

autor: **kora** » września 3, 2011, 11:58 am

Okolice Bluesa

Przerwa wakacyjna.

Spain

Kto jest online