Agrypina pisze:Kot siedzi mi na klawiaturze i sie usmiecha. Wiec ja tez. Wokal ciekawy, instrumentalnie tez. Nie dziwie sie juz, dlaczego Jan jest taki ekstatyczny. Na pewno osoba warta zauwazenia. Gleboki glos, emocjonalny.
(Ostatnio gorzej mi sie slucha muzyki. Mniej jej slucham zdecydowanie. Wracam do starego rocka znow na nowo. Ale JAZZ ma ciagle specjalne miejsce)
Wioletta
Sam także postrzegam i odczuwam muzykę coraz bardziej emocjonalnie.
No i jak mi się "COŚ" podoba - to staram się to opowiedzieć i z WAMi się tym podzielić.