: listopada 7, 2006, 1:27 pm
na razie czytam...czytam ...o gl?dam fotki Hansie i wczuwam sie w atmosfer? jermu w niedziele ..kt?rego niestety w ca?osci splot przypadk?w sprawi? ze nie przezy?em...a by?em bliziutko... na razie od?ozy?em fotki moje i zagladn? do nich za kilka dni jak dojd? do siebie...
Mog? powiedszie? ze XV Jmiway coby?cie nie pisali o indywqidualnych subiektywnych poczuciach by? pi?knym wydarzeniem w histori tegorocznych imprez.
To wielka zas?uga Benka Kunbnickiego i grupy wspierasj?cej ta imprez?.
?wietny klimat wrowadza? swoim jestejstwem Andrzej...Ewa ..w?asciwie nie potrafi? wymiweni? wszystkich ...bo ta mieszanka razem z nami tworzy?a barwny swiat bluesowych fasynacji i smaczk?w.
Dla mnie poznanie wielu nowych kt?rych trafi?em tam w Ostrowie przywr?cilo o zawr?t g?owy w ktory moj zwapnia?y m?zg musia? d?ugo trybi? by to pouklada?... ...ale warto bylo .
taki przyk?ad w niedziel? szukajac miejsca gdzie pracuje Olifka zobaczy?em go?cia biegnacego w kolejowym ubraniu i czapce podchodze do policjana na skrzy?owaniu i pytam co to gosciu...i co to za bieg..odpowiedzia? ze nie wie co to za bieg choc z 10 x go zabezpiecza?...hahahahahahaha......
Dla mnie ka?dy wyst?p by? doby i nie bed? sie sili? na poszceg?lne opinie
kazdy znalaz? cos dla siebie co go jara?o..
A ze zdarzajas ie drobne zwarcia o kt?rych tutaj sie doqwiedzia?em to
pestka....najgorsze ?e przywioz?em spowrotem doi domu kafey Stanleya 3.5 litra i nie ruszony...ale jazda...
Bardzo sie ciesz? z zyczliwo??i jak? okazano mi..Anna,Benek,Hans ,Tomii , Angelika..i wielu innych. moj wejazd na Jimiway..mog?by by? ma?? powie?ci? ... zdarze? i niesamowitych przypadk?w ...jak zabra?em niechc?cy aparat Hansa z Torba a on m?j..
dowiedzia?em sie o tym kilka godzin p?zniej..ale nie pytajcie jaki mia?em stres.. napisze jeszcze idnywidualnie do wszystkich kt?rych pozna?em
na dzisiaj..na moje si?y tylko tyle...
B??dzcie razem mimo r?znych opini wierz? w Was i ciesz? sie ?e tam trafi?em...i to wszystko przezy?em.. cho? momentami lekko mi nie by?o- walczy?em z fizycznoa?i? na 59 godzin do momentu wyjazdu z domu do drugieej na jmie spa?em 3 godzxiny...i to w maluchu.. a co przezy?em w miedzyczasie... ot zycie moje......
Dla mnie wszyscy tworzycie pikny smak bej chwili... s?l te? potrzebna by smakowa?o..