ŚCIGANI "Bez hamulców" [PŁYTA]

[Czesiek]

[Luke]

Sczerze, nie wiem od czego zacząć...
Nie wiem...
Od tego, że jestem zauroczony płytą, czy faktem, że nie było to dla mnie już żadnym zaskoczeniem...

Druga, wydana w pięknej szacie graficznej już w momencie gdy znalazła się w moich rękach sprawiła wrażenie cennego pierwiastka.
Tego samego doświadczyłem po wysłuchaniu pierwszych dźwięków.
Niby Razem trafiło prosto w serce! Groove buja a tekst jak na złość nawiązuje do mojej teraźniejszości... Piękne solo Maćka!
Bądź Prawdziwa to moim zdaniem ukłon w strone Erica, szczególnie słyszę to w solówce Yarda... (trafiłem?)
Bez Hamulców, typowo imprezowy temat! Wszystko pulsuje jak trza, sekcja rules!
Zaczekaj, Zaczekaj pięknie ukazuje jak chopy bawią się dynamiką, jak naturalnie przychodzi im stworzenie klimatu Live nawet w studio. Słychać w tym Dereka, ale chórki zaraz sprowadzają mnie na ziemię
Duch Podróży to świetny riff, pięknie ukazana przestrzeń, zawodowo vintage'owe brzmienie (werbel robi taki trip, te sprężyny same zagrały!) Yard solówą dopełnił wszystko w mistrzowski sposób.
Miękki Jak Mech, kolejny mój faworyt, w którym wszystko, ale to wszystko się zgadza! Sekcja, gitary, wokale, tekst i ten obłędny Hammond! Bardzo pozytywnie przypomina mi Arc Angels a w trakcie solówki Macieja to już w ogóle Bramhalski się gdzieś wpierdaczył z Octavią Esencja Ściganych!
Młody Pies, Yoooł! Blues, porządny blues, myślcie sobie co chcecie! Solo Yarda uświadomiło mi, że "nie ma szans"...
Zawsze Pod Prąd ruszy w sercu każdego! Kiedyś z kumplami wybieraliśmy najlepsze "pościelówy" na imprezy, ta byłaby no1
Piękne brzmienie Leslie na gitarach tak charakterystyczne dla Warren'a tutaj zyskało zupełnie innego wymiaru! Obłęd!!
Pieski Punkt Widzenia, pozytywnie bluesowy!
Uwierz Mi Chociaż Raz, od tego zaczynam całą płytę... Czujecie się w tym na maksa, to słychać! Riko, Ciebie za łapska trzymał tutaj chyba Jeff Porcaro! Kawał dobrej roboty!

Bez Hamulców to drugi rozdział w karierze Ściganych, brzmienie, które coraz bardziej dościga ich ideały, wzorce ale również ewouluje w naturalny sposób ukazując wnętrze, duszę tych ludzi.
Płytę dedykował bym słuchaczom o otwartym umyśle, to nie jest stricte bluesowy krążek i DZIĘKI BOGU!

[Tasurinczi]

[alojz keta]

[elvis]

[leszekblues]

[michall]

[smutaska]

[Michał]

[smutaska]

[Andrzej Jerzyk`e]

[Beata ;-)]

[leszekblues]

[leszekblues]

[Czesiek]

[Beata ;-)]

...
dodam, że jak dla mnie jest to płyta, która zyskuje na jeszcze większej wartości,
kiedy zapewnimy sobie z nią dłuższe towarzystwo.

Słucham jej codziennie od 3 dni - prawie na okrągło [w pracy].
I powoli obok 'Młodego Psa' dochodzą inne utwory jak, np. 'Duch Podrózy' , które ujmują mocniej.

W pierwszej krótkiej recenzji nie wspomniałam o gitarze [mój faworyt wśród instrumentów]
może dlatego, że już sam głos Macieja jest już tu dla mnie muzyką .
... gitara jest tu taka ciepła..., która jedynie delikatnie głaszcze, pozwalając sobie
na stosownej długości - sola .
Tak jak wspomniałam - płyta pięknieje kiedy przyjrzymy się jej dłużej... .
Pozdrawiam.

[leszekblues]

TA
Trzeba posłuchac i bedzie ok
Nawet ten singielek w całosci z materiałem troche wyluzowuje i sie dobrze wtapia w całosc
Im wiecej tym lepiej trzeba poznac dokładnie
Jednak 3-cia płyta dla mnie bedzie ta druga Sciganych
Autorstwo kompozycji i tekstów mnie dystansuje bo nie ma to jak zespół tworzy całosc i teksty i muze wiec.........
Małe

[Czesiek]

http://www.topguitar.pl/ w najnowszym numerze znajdziecie recezje p łyty

[maciek lipina]

[tomekkonczak77]

Świetna płyta i bardzo dojrzały muzycznie zespół! Maciek pozdrawiam

[maciek lipina]

[Indianer]

[Czesiek]

[BlueSmok]

BEZ HAMULCÓW.....
Płytke mam od 2 tygodni, przesłuchałem ją w tym czasie wiele razy jedyne co moge powiedzieć to ZAWODOWO !!!

Mimo że nie jest to typowy bluesik słychać MUZYKE w każdym utworze.
Płytka jest spokojna... lecz napewno się nie nudzi. Po dokładnym wysłuchaniu słychać wiele smaczków które ubogacają i wypełniają idealnie tą przestrzeń muzyczną

Nie chce analizować każdego utworu oddzielnie bo daleko mi do matematycznego podejścia w sprawach muzyki, wole czuć!!
Tutaj moge śmiało powiedzieć że czuje

Tak więc POLECAM wszystkim, płytka może trafić do kazdego kto słucha dobrej muzyki!!!

Pozdrawiam.

[elvis]

No to i ja znalazłem wreszcie chwilę, żeby napisać parę ciepłych słów na temat drugiej płyty Ściganych.

Szczera opinia na temat konkretnych utworów:

1. Niby razem - power play, fantastyczny numer - John Mayer, może pozazdrościć
2. Bądź prawdziwa - nie czuję tego numeru
3. Bez hamulców - bardzo dobry numer - miód!
4. Zaczekaj, zaczekaj - sympatyczny kawałeczek
5. Nie chce nic - klimatycznie - podoba sie
6. Przez całe życie - tu j.w.
7. Duch podróży - ten riff wbił mi się w bańkę! dobre!
8. Miękki jak mech - sympatycznie, mógłby się pojawić na ścieżce dźwiękowej do jakigoś słabego polskiego romansidła (byłby oczywiście jego najlepszym elementem
9. Channel nr. 5 - niestety dla mnie to najsłabszy moment na płycie
10. Młody pies - poziom ponownie idzie w górę... zaraz będzie eksplozja
11. Chce sie żyć - megahit!!!!! rewelka! (choć na koniec dowaliłbym więcej poweru w refrenie).
12. Zawsze pod prąd - jest dobrze
13. Pieski punkt widzenia - troche ten tekst dziwny... ale poza tym sie podobuje.
14. Uwierz mi chociaż raz - bardzo klimatyczny i bardzo piękny utwór na koniec.

Podsumowując.
Najlepszy Polski zespół jest w świetnej formie!
Płyta nie wychodzi z odtwarza i jeszcze długo nie wyjdzie!!!

To tyle

Pozdrawiam

[alojz keta]

Gienieralnie się zgadzam, ale posłuchaj jeszcze pare razy Chanel nr 5, jak dla mnie właśnie ten numer jest jednym z mocniejszych na płytce.
pozdro

[JazzWayne]

Ludzie, czy wy się dobrze czujecie? Jaki to poziom jest? To jakieś pieprzone De Mono, a nie blues. Nawet nie, dwie klasy niżej. Teksty o dupie Marynie, muzycznie też płytko. Pamiętam, że dwa lata temu myśleli, że są Gov’t Mule teraz chyba już nie wiedzą kim chcą być… Jeśli pozwolicie im uwierzyć, że to jest dobre to bardzo ich tym skrzywdzicie. To płyta dla znajomych zespoły nie dla większego grona. Zachwycacie się każdym nowym gównem jaki wyjdzie z pod znaku ‘polski blues’. Przecież mamy artystów na światowym poziomie, tylko nie w tej dziedzinie. Dobrych muzyków mamy tylko nie mamy kompozytorów…

[smutaska]

[Cymer]

[kazek]