Strona 1 z 1

The Stone Brothers - Raise a Toast to a Rock'n Roll Ghost

Post: marca 15, 2007, 8:04 pm
autor: StS
Obrazek
Strona grupy The Stone Brothers zniknęła z Internetu - przypuszczam, że zespół przestał istnieć. Została dobra blues-rockowa płyta.
Znajdziemy na tej płycie klimat lat siedemdziesiątych XX wieku - zapewne wówczas nazwano by tę płytę hardrockową. Usłyszymy z niej świetną współpracę gitarzystów (Josh Keller i Sam Cohen).
Po wysłuchaniu całości prawdopodobnie dojdziemy do wniosku, że o wartości tej płyty decyduje chyba jednak znakomity wokalista Dean Bowman. To artysta, który już występował w Polsce, a nawet całkiem niedawno współpracował z grupą Harlem. Jest on jednocześnie współautorem pięciu utworów z płyty "Raise a Toast to a Rock'n Roll Ghost".
Po pierwszych dwóch energetycznych nagraniach, których fragmentów można posłuchać na stronie http://cdbaby.com/cd/stonebrothers , następuje pozornie relaksujący "St. James Infirmary", ale do relaksu raczej nie dojdzie ze względu na energiczny wokal w dalszej części utworu. Zwraca uwagę nagranie "No Child" - utrzymane jakby w stylu płyty z 1972 roku "The World Is a Getto" grupy War.
Końcowe nagranie "As I Rise" zaczyna się leniwie, by w finale znacznie przyspieszyć nie tracąc jednak kontaktu z poprzednią częścią.
Płyta nie nudzi, brzmienie grupy jest charakterystyczne, rozpoznawalne, wciągające.
Czekałem na kolejne wydawnictwo The Stone Brothers, ale chyba się nie doczekam - tym bardziej, że Dean Bowman jest artystą, którego chyba nie da się na dłużej zatrzymać w jednym zespole.
Wznieśmy toast za ducha rock & rolla.

Post: września 27, 2008, 7:26 pm
autor: StS
Grupa The Stone Brothers powróciła w dziwny sposób. Oto ukazała się płyta, będąca zubożoną o dwa nagrania wersją krążka "Raise a Toast to a Rock'n Roll Ghost".
Z pierwotnej wersji usunięto nagrania St. James Infirmary i Linda Lu. Zmieniono (usunięto?) również tytuł płyty i skorygowano okładkę.
Obrazek
Fragmentów tego "nowego" wydawnictwa można posłuchać na stronie: http://cdbaby.com/cd/stonebrothers2
Wznieśmy kolejny toast za ducha rock & rolla.