Strona 1 z 1

JOE BONAMASSA - Blues of Desperation

Post: kwietnia 3, 2016, 10:49 pm
autor: Marek-Browarek6
Genialna autorska płyta J. Bonamassy. Nie mogę się oderwać od takich rewelacyjnych numerów jak utwór tytułowy oraz np. MOUNTAIN CLIMB , NO GOOD PLACE FOR LONELY , DRIVE , DISTANT LONESOME TRAIN , HOW DEEP THIS RIVER RUNS a pozostałe kawałki to też wielkie mistrzostwo....

Re: JOE BONAMASSA - Blues of Desperation

Post: maja 2, 2016, 7:27 pm
autor: R&B
Wypiłam kilka browarków podczas słuchania, ale nic jakoś mnie nie ruszyło. Może browarki to za mało, może jeszcze potrzebny był Marek...

Re: JOE BONAMASSA - Blues of Desperation

Post: maja 2, 2016, 9:12 pm
autor: Dziadek Władek
Marek-Browarek6 pisze:Genialna autorska płyta J. Bonamassy. [...]

Z tą "genialnością" byłbym ostrożniejszy - ale muszę przyznać, że numerów z tej płyty słucham z dużą przyjemnością i zainteresowaniem, odwrotnie niż z poprzednich :)

Re: JOE BONAMASSA - Blues of Desperation

Post: maja 9, 2016, 7:44 am
autor: B&B
Koleżanka ostro testuje forum, Joe i browarki :D
Ciekawe na ile starczy zapału ;)

Re: JOE BONAMASSA - Blues of Desperation

Post: marca 28, 2017, 4:10 pm
autor: hook
Natrafiłem na wątek i oprócz niego odkopałem płytę. Deluxe Edition, ładne zdjęcia, odtwarzacz przyjmuje płytę... i ja tez tak samo jak prawie rok temu. Przyjmuję z szacunkiem i podziwem. Może zrobię taki rytuał i co rok będe ,,testował" niektore płyty... co robi z nimi upływ czasu... Ta chyba jest odpowiednikiem wina... choć na razie jeszcze młody rocznik... półwytrawne... takie lubie :)

Re: JOE BONAMASSA - Blues of Desperation

Post: kwietnia 6, 2017, 7:51 pm
autor: Lovemusic92
Czasami trafia się na takie wino ;) Gorzej, jak tego samego artystę słyszysz dosłownie podrabianego przez jakiś popowców w radiu, a potem aż utwory brzydną :D

Re: JOE BONAMASSA - Blues of Desperation

Post: czerwca 8, 2017, 5:06 pm
autor: ewa87
Joe, Joe, Joe... uwielbiam Joe!

Co prawda, na przydomek "genialna" trzeba zdecydowanie mocniej u mnie zapracować, ale nie jeden wieczór spędziłam z kawałkami Bonamassy!