Jaromir Nohavica, Tak mě tu máš , 2012

Chcecie podzielić się z innymi Waszymi odczuciami co do nowej lub ulubionej przez Was płyty? Oto miejsce dla Was!

Moderator: mods

Jaromir Nohavica, Tak mě tu máš , 2012

Postautor: mariuszgr4 » maja 11, 2013, 2:20 pm

Nohavica nie jest już artystą młodym, urodził się w 1953 roku, własnych nagrań dokonuje od 1982 roku. O swym najnowszym albumie mówił niedawno na antenie Trójki, że to jego najlepsze dzieło.
Znamy takie deklaracje artystów i wiemy, iż zwykle najbardziej kochają najmłodsze dziecko. Tyle że, po wielokrotnym już przesłuchaniu materiału, świetnie artystę rozumiem. Wstrzymując się – wobec faktu nieznajomości całej dyskografii – od ostatecznych opinii, stwierdzam, że płyta jest znakomita. I w dodatku bardzo piękna.
Nohavica to taki czeski ekstrakt Dylana i Cohena. Serwuje literackie teksty, ale jak komuś nie starcza cierpliwości, może oddać się smakowaniu wyłącznie warstwy muzycznej – a tu mamy i barda z gitarą akustyczną, i frontmena zdrowo łojącej kapeli (choć nie na tej akurat płycie).
I znów zazdrościmy Czechom, że mają coś, czego my nie mamy - Nohavicę. Człowieka, który swoim przekazem dociera zarówno do miłośników klasycznej piosenki, jak i fanów rocka.
A do tego jeszcze na omawianym krążku na akordeonie gra znakomicie nasz rodak Robert Kuśmierski. Ten instrument doczekał się w ostatnich latach nobilitacji, ale w moich uszach nigdy jeszcze nie brzmiał tak wspaniale jak w najnowszych piosenkach Nohavicy.
Awatar użytkownika
mariuszgr4
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 51
Rejestracja: grudnia 11, 2012, 5:20 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Jaromir Nohavica, Tak mě tu máš , 2012

Postautor: Dziadek Władek » maja 11, 2013, 6:39 pm

mariuszgr4 pisze:[...]
I znów zazdrościmy Czechom, że mają coś, czego my nie mamy - Nohavicę. Człowieka, który swoim przekazem dociera zarówno do miłośników klasycznej piosenki, jak i fanów rocka.
[...]

Jak to "nie mamy"? Nohavica w Polsce bywa nadzwyczaj często i zawsze jest gorąco przyjmowany - więc jednak trochę go mamy :)
A poza tym mamy np. Piotra Bukartyka, który reprezentuje podobny styl i poczucie humoru - a i poetykę równie niebanalną :)
Władek Pękała
" - Blues?... Jest tam, gdzie go słyszysz..."
Awatar użytkownika
Dziadek Władek
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 18532
Rejestracja: listopada 24, 2009, 10:48 am
Lokalizacja: Częstochowa

Postautor: mariuszgr4 » maja 11, 2013, 7:08 pm

To prawda - Nohavica lubi Polaków, bardzo dobrze mówi po polsku, ma tu wielu przyjaciół, przyjeżdża i koncertuje po tej stronie Beskidów dość często. Byłem na dwóch koncertach – bardzo dobrym w Górnośląskim Centrum Kultury w 2008 roku i trochę słabszym późniejszym w chorzowskim Teatrze Rozrywki.
A Pana Bukartyka słucham w Trójce.
Awatar użytkownika
mariuszgr4
bluesmaniak
bluesmaniak
 
Posty: 51
Rejestracja: grudnia 11, 2012, 5:20 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Jaromir Nohavica, Tak mě tu máš , 2012

Postautor: Tasurinczi » czerwca 2, 2013, 1:15 am

mariuszgr4 pisze:...a tu mamy i barda z gitarą akustyczną, i frontmena zdrowo łojącej kapeli (choć nie na tej akurat płycie).

Dokładnie. Te jego twarze widać w fajnym filmie pt.: "Rok diabła" :) A płyta bardzo ciekawa, przyjemnie się jej słucha.
Rock n' roll, babe :)
Awatar użytkownika
Tasurinczi
blueslover
blueslover
 
Posty: 718
Rejestracja: stycznia 16, 2006, 12:25 am
Lokalizacja: Bytom

Re: Jaromir Nohavica, Tak mě tu máš , 2012

Postautor: agrypa » grudnia 11, 2014, 5:31 pm

I jeszcze jedna plyta (z przed wielu lat)
https://www.youtube.com/watch?v=s79c1pCOIJs

Nie da sie nie usmiechnac :)
ZAPRASZAM!!!
https://www.liszka-agrypa.com/

©Zbigniew Liszka
Awatar użytkownika
agrypa
bluespatronize
bluespatronize
 
Posty: 8630
Rejestracja: grudnia 23, 2009, 6:06 pm
Lokalizacja: Southampton


nowoczesne kuchnie tarnowskie góry piekary śląskie będzin świętochłowice zawiercie knurów mikołów czeladź myszków czerwionka leszczyny lubliniec łaziska górne bieruń

Wróć do Wasze recenzje płyt

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 139 gości